Dragon Age: Inquisition najbardziej wymagającą grą z serii?

Twórcy Dragon Age: Inquisition zapewniają, że gra będzie najbardziej wymagającą produkcją z serii, oferującą dużą liczbę taktycznych wyzwań, testujących różne strategie graczy. Deweloperzy myślą jednak także o osobach, które zainteresowane są głównie fabułą gry, więc wprowadzą skalowany poziom trudności.

Tytuł posiadać ma duży i otwarty świat, wielokrotnie większy od tego z dwóch poprzednich odsłon serii

W ubiegłym tygodniu otrzymaliśmy ogromną dawkę materiałów prezentujących rozgrywkę w Dragon Age: Inquisition. Wzbudziły one niemałe zainteresowanie, zarówno wśród fanów serii jaki i tych, którzy byli do tej pory nią zawiedzeni. Twórcy podgrzewają więc nadal atmosferę wokół tytułu, który pojawi się dopiero pod koniec przyszłego roku, zapowiadając, że będzie on najtrudniejszym i najbardziej wymagającym przedstawicielem cyklu.

W rozmowie z serwisem Digital Spy, przedstawiciel BioWare zapewnia, że brak autoregeneracji zdrowia oraz ograniczone zasoby, którymi dysponujemy podczas walki, to tylko część z rzeczy, stanowiących o wyzywaniu jakie nowy Dragon Age postawi przed graczami. Przed każdą serią pojedynków zdecydujemy o składzie drużyny oraz ekwipunku czy miksturach. Producenci chcą przy tym, by przy decyzji o rozwoju postaci, zamiast o pojedynczych starciach, myśleliśmy w kategoriach długoterminowych, biorąc pod uwagę słabości i mocne strony towarzyszy.

Zachowanie przeciwników także wpłynie na wyzwanie płynące z rozgrywki. Mają oni pracować w grupie, pomagając sobie nawzajem. Wykorzystując przewagę liczebną mają wymuszać na nas stosowanie adekwatnej do sytuacji strategii. Deweloper określił nawet walki mianem łamigłówek, które trzeba będzie rozpracować. BioWare myśli jednak także o osobach niespecjalnie zainteresowanych walką, których do gry przyciągnie jej fabuła. Dlatego też, tytuł posiadać ma opcję zmiany poziomu trudności rozgrywki. Na najniższym z nich poradzimy sobie bez problemu nawet z najgroźniejszymi wrogami, ciesząc się z rozwoju historii oraz bezproblemowej eksploracji otwartego świata.

Czas pokaże czy zapewnienia twórcy co do systemu walki i trudności nie są jedynie pustymi obietnicam

Oczywiście weterani RPG-ów mogą wzruszyć tylko ramionami na tego typu rewelacje, bowiem rozwiązania, o których opowiada BioWare, są stare jak świat i powinny być naturalnymi rozwiązaniami dla gatunku. Niestety, w ostatnich latach stawia on jednak coraz większy nacisk na czystą akcję, a nie planowanie, co zresztą widać wyraźnie w wielu współczesnych tytułach.

Premiera Dragon Age: Inquisition planowana jest na przyszły rok. Gra trafi jednocześnie na pięć platform sprzętowych (PC, Xbox 360, Xbox One, PlayStation 4 oraz PlayStation 3). Deweloperzy zapewniają, że mają zamiar w pełni wykorzystać potencjał wszystkich z nich.