Doom trafi do wirtualnej rzeczywistości – poznajcie Doom VFR
Doom to jedna z tych gier, które mogą stanowić o sile wirtualnej rzeczywistości. Nie dziwi zatem fakt, że to właśnie ten tytuł Bethesda wybrała jako drugiego reprezentanta nowego kierunku swojej działalności – firma coraz bardziej otwiera się na rynek VR.
Tegoroczna konferencja firmy Bethesda na targach E3 rozpoczęła się od prezentacji Dooma VFR. Pierwszy zwiastun nie należy do najdłuższych, aczkolwiek na jego podstawie można wywnioskować, że tytuł zaoferuje nam pełne spektrum atrakcji charakterystycznych dla serii – staniemy w szranki z przeciwnikami z piekła rodem, a poślemy ich do piachu przy pomocy rozbudowanego, futurystycznego arsenału, dokonując brutalnych egzekucji.
Akcja Doom VFR zostanie osadzona na krótko po inwazji demonów na marsjańską placówkę UAC. W trakcie zabawy przejmiemy kontrolę nad cybernetycznym żołnierzem, którego aktywowano w celu walki z potworami – jak nietrudno się domyślić, to właśnie na naszych barkach spocznie zadanie powstrzymania zbliżającej się katastrofy. Za stworzenie gry odpowiedzialne jest studio id Software – autorzy zapewniają, że na jej potrzeby opracowali dwie zupełnie nowe lokacje, a w trakcie rozgrywki wykorzystamy zdolności bojowe, jakich dotąd nie widzieliśmy w serii.
Warto zwrócić uwagę na sposób nawigacji – prowadzonym przez nas żołnierzem nie będziemy sterować w sposób płynny, a teleportując się z miejsca na miejsce. Całość prezentuje się smakowicie, a niemały wpływ na odczucia towarzyszące seansowi ma oczywiście wysoka jakość oprawy graficznej (jak na VR-owe standardy, nawet bardzo wysoka).
Jeszcze w tym roku grą będą cieszyć się zarówno komputerowi gracze (wyposażeni w HTC Vive), jak i posiadacze PlayStation 4 (oraz gogli PlayStation VR ma się rozumieć).