Diuna 3 jeszcze nie powstała, a Warner Bros. już planuje stworzenie „czwórki”. I to bez Denisa Villeneuve’a
Denis Villeneuve za kilka miesięcy wejdzie na plan Diuny 3. Filmowe uniwersum sci-fi prawdopodobnie nie zakończy się jednak wraz z premierą Mesjasza.
Premiera filmu Diuna: Część druga była jednym z największych wydarzeń ubiegłego roku. Widowisko osiągnęło duży sukces kasowy, dlatego Warner Bros. postanowiło nie zwlekać i nakręcić „trójkę”, na plan której Denis Villeneuve wejdzie już za kilka miesięcy. Wygląda jednak na to, że na adaptacji Mesjasza nie skończy się przygoda widzów z tym filmowym uniwersum sci-fi.
Jak donosi portal worldofreel.com, Warner Bros. już planuje nakręcenie „czwórki”. Co ciekawe, źródła serwisu przekonują, że Denis Villeneuve jest „zirytowany” zamiarami studia. Jak informowaliśmy Was wcześniej, Diuna 3 będzie ostatnim widowiskiem z tej serii, za sterami której wspomniany reżyser zdecyduje się stanąć.
Brak zaangażowania Denisa Villeneuve’a przy tworzeniu „czwórki” nie wydaje się jednak stanowić problemu dla wytwórni. Warner Bros. zamierza bowiem nie tylko nakręcić następny film z cyklu, ale także stworzyć kolejny serial.
Przypomnijmy, że uniwersum Diuny w tym roku poszerzyło się o Proroctwo, serię HBO, która – pomimo mieszanych recenzji – cieszyła się dobrą oglądalnością i została przedłużona na drugi sezon. Wygląda więc na to, że w przyszłości widzowie zobaczą jeszcze wiele innych produkcji rozgrywających się w tym świecie sci-fi.
Worldofreel.com donosi, że zdjęcia do Diuny 3 rozpoczną się w sierpniu 2025 roku. Możemy przypuszczać, że i tym razem Denis Villeneuve będzie egzekwował od ekipy i obsady zakaz używania na planie telefonów komórkowych, aby artyści byli skupieni wyłącznie na tworzeniu sztuki.
Premiera „trójki” jest planowana na 18 grudnia 2026 roku.
