DiRT Rally to dopiero początek - Codemasters stawia na symulatory rajdowe
W wywiadzie z serwisem VideoGamer.com Paul Coleman, główny projektant DiRT Rally, ujawnił, że sukces najnowszej produkcji studia Codemasters przekonał Brytyjczyków do pójścia w stronę wiernych symulacji rajdowych.
Po przeciętnym DiRT Showdown studio Codemasters zwróciło się w stronę programu Wczesnego Dostępu oraz bardziej realistycznego odwzorowywania rajdów i przy okazji zeszłorocznego DiRT Rally trafiło w dziesiątkę. Najnowsza odsłona serii okazała się najlepiej ocenianą PC-tową grą wyścigową ostatnich dwunastu miesięcy i nic dziwnego, że deweloperzy zastanawiają się nad tym, czy nie pójść w stronę jak najwierniejszych symulatorów.
Jak stwierdził w rozmowie z serwisem VideoGamer.com główny projektant DiRT Rally, Paul Coleman, spróbowanie swych sił we Wczesnym Dostępie – rozwiązaniu preferowanym zazwyczaj przez mniejsze niezależne studia – było wynikiem braku wiary w potencjał swojego pomysłu. „Gry wyścigowe to nisza, rajdowe – to już nisza niszy. A my dodaliśmy do tego jeszcze symulację” - powiedział Coleman. „Ale odbiór naszego nowego dzieła udowodnił, że studio potrafi odnieść sukces także w tym gatunku”. Produkcja, odrzucająca nieco bardziej zręcznościowy model jazdy z poprzednich części serii, rzeczywiście poradziła sobie świetnie – średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 85/100. Nic dziwnego, że twórcy zdecydowali się przenieść grę także na PlayStation 4 oraz Xboksa One – premiera na tych platformach będzie mieć miejsce 5 kwietnia i wraz z nią wprowadzona zostanie nowa zawartość, o której pisaliśmy wczoraj. Coleman wierzy, że po debiucie na konsolach DiRT Rally może odnieść sukces komercyjny porównywalny do tego z czasów DiRT 3. „Na marketing przeznaczyliśmy absolutnie minimalną część budżetu” - przyznaje deweloper - „Ale teraz nasza produkcja jest coraz bardziej rozpoznawalna wśród graczy”.
Coleman nie wykluczył również możliwości, że w przyszłości Codemasters także wykorzysta Wczesny Dostęp: „Zrobiłbym to ponownie, ale pod warunkiem, że miałoby to jakikolwiek sens. To świetny sposób na sprawdzenie, jak twój pomysł sprawdzi się w oczach testujących go graczy”. Niezależnie jednak od tego, czy kolejna odsłona serii powstanie przy użyciu tego programu, Brytyjczycy najprawdopodobniej będą się przez najbliższy czas trzymać bardziej realistycznych gier wyścigowych.
„DiRT Rally dało nam nową wiarę we własne możliwości i w ideę symulatorów rajdów. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że przyszłość wygląda obiecująco, i nie wchodząc w detale powiem tylko, że w studiu prowadzimy bardzo interesujące rozmowy, a gracze będą zaskoczeni i podekscytowani, gdy ujawnimy swoje plany.”
DiRT Rally jest dostępne na PC od 7 grudnia. Wcześniej gra spędziła ponad pół roku w fazie Wczesnego Dostępu. Pełna wersja spotkała się z bardzo entuzjastycznym odbiorem zarówno graczy, jak i mediów. 5 kwietnia dzieło Codemasters zadebiutuje na PlayStation 4 oraz Xboksie One.
- Oficjalna strona internetowa gry DiRT Rally
- Recenzja gry DiRT Rally – Richard Burns Rally może wreszcie odejść w niebyt
- Gra DiRT Rally w serwisie Steam