autor: Łukasz Szliselman
Diablo III trafi na PlayStation 3 i PlayStation 4
Studio Blizzard wykorzystało swoje pięć minut na dzisiejszej konferencji firmy Sony, by ogłosić Diablo III na konsole PlayStation 3 i PlayStation 4. Pierwszy pokaz grywalnej wersji konsolowego Diabła odbędzie się za miesiąc.
Minionej nocy studio Blizzard Entertainment ogłosiło, że Diablo III wydane zostanie na PlayStation 3 i PlayStation 4. Przedstawiciele Blizzarda byli obecni na konferencji firmy Sony, gdzie zdradzili, jaka przyszłość czeka kultowy cykl hack’n’slashy.
Użytkownicy konsol Sony otrzymają grę w wersji uzupełnionej o wszystkie dotychczasowe łatki i usprawnienia, w tym zapewne pojedynki PvP. Na potrzeby konsolowców Blizzard zadba o nowy interfejs, sterowanie przystosowane pod gamepady oraz nową dynamiczną kamerę. Rzecz jasna nie zabraknie kooperacyjnego multiplayera (w sieci lub lokalnie, na jednym ekranie) do czterech osób w drużynie. Blizzard wypuścił trzy screeny pochodzące z konsolowej wersji Diablo III, które przedstawiają fragmenty nowego interfejsu.
Diablo III w wersji na PS3 po raz pierwszy zaprezentowane zostanie na tegorocznym festiwalu PAX East, w dniach 22-24 marca. Odwiedzający będą mieli szansę osobiście zagrać w konsolową wersję produkcji. Prawdopodobnie właśnie wtedy dowiemy się, kiedy dokładnie Diabeł zagości na PS3.
Dla niektórych zapowiedź Diablo III na PlayStation nie jest zaskoczeniem. W czerwcu ubiegłego roku jeden z użytkowników 4chana udowadniał, że gra z założenia jest tytułem konsolowym, a pecetowcy to jedynie szeroka grupa beta testerów.
Pisał między innymi, że ograniczenie drużyny do czterech osób wynika z maksymalnej liczby padów, które można podpiąć do jednej konsoli. Dalej argumentuje, że z podobnych przyczyn otwarte mapy zastąpione zostały tunelową rozgrywką – w ten sposób łatwiej utrzymać wszystkie postaci na jednym ekranie. Wcześniejsze plany wydania tytułu na konsolach miałyby również wyjaśniać ogólne uproszczenie, na które narzekało wielu fanów cyklu. Czy takie podejrzenia są słuszne? Oceńcie sami.