Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 kwietnia 2023, 13:32

W Diablo 4, gdy zagrasz na Hardcore i zginiesz w PVP, zostaniesz dosłownie wymazany

Tryb Hardcore w Diablo IV będzie ryzykowny dla fanów PvP, ale może napędzić widownię streamerom.

Źródło fot. Blizzard Entertainment.
i

Diablo IV nie będzie miało litości dla śmiałków szukających ekstremalnych wyzwań. Twórcy potwierdzili, że w trybie Hardcore śmierć oznacza wykasowanie postaci, nawet w starciach z innymi graczami.

Wieści przekazał Adam „PezRadar” Fletcher, menadżer społeczności serii Diablo, w odpowiedzi na pytanie jednego z internautów (via Twittter).

W Diablo 4, gdy zagrasz na Hardcore i zginiesz w PVP, zostaniesz dosłownie wymazany - ilustracja #1
Źródło: Adam Fletcher na Twitterze.

Część graczy nie jest zachwycona tą informacją. Ich zdaniem w praktyce oznacza to wykluczenie „hardkorowych” postaci z rozgrywek PvP. W końcu kto zaryzykuje utratę postaci, którą rozwijał przez wiele godzin?

Permadeath atrakcją dla streamerów

Jednakże, o dziwo, wielu internautów nie ma nic przeciwko temu. Ci fani zwracają uwagę, że w Diablo 4 tryb PvP będzie ograniczony do specjalnych stref, a i to dotyczy tylko postaci, które – tak, jak w Diablo 2 – zostaną oznaczone przez gracza jako gotowe do takich starć. Tak więc osoby lękające się utraty swojego wirtualnego dobytku mogą po prostu zignorować PvP (albo stworzyć „zwykłą” postać pod ten tryb).

Ciekawym argumentem wysnuwanym przez zwolenników permanentnej śmierci jest potencjał „permadeath” dla streamerów. Ci bowiem miłują się w przyciąganiu widzów nietypową zawartością, na przykład utrudnianiem sobie gry na rozmaite sposoby. Pojedynki lub nawet całe turnieje, w których stawką byłoby „życie” postaci internetowych celebrytów, zapewne będą emocjonującymi widowiskami.

W Diablo 4, gdy zagrasz na Hardcore i zginiesz w PVP, zostaniesz dosłownie wymazany - ilustracja #2
Szeregowi gracze raczej nie palą się do ryzykowania swoich bohaterów, ale chętnie oglądaliby pojedynki „na śmierć i życie” streamerów. Źródło: Blizzard Entertainment.

Zresztą takie rozwiązanie chyba znajdzie entuzjastów także wśród szeregowych graczy. Raz, że pojedynkom w trybie hardcore będzie towarzyszył dreszczyk emocji – świadomość, że jeden z walczących straci wszystko.

Dwa – w Diablo IV znajdą się osiągnięcia za wygranie pięciu oraz dziesięciu „hardkorowych” starć PvP. Zapewne niektórzy gracze pójdą na łatwiznę, angażując swoich znajomych (o ile Blizzard nie wprowadzi dodatkowych wymagań), ale dla innych będzie to niejako odznaka za wybitne osiągnięcie (i kolejne wyzwanie dla streamerów).

Diablo IV ukaże się 6 czerwca na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Przypomnijmy, że w maju zostaną zorganizowane kolejne beta-testy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej