futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 22 października 2024, 10:10

Deweloper uważa, że nie można porównywać mocy komputerów z PS5 Pro. „Trzykrotnie droższy PC nie zapewni trzykrotnie ładniejszej gry”

Twórca Empire of the Ants stwierdził, że porównywanie gier na PC z tymi na PS5 Pro nie ma sensu. Komputer bywa nawet pięciokrotnie droższy, ale żadna produkcja nie będzie na nim wyglądała pięć razy lepiej.

Źródło fot. Sony; materiały promocyjne
i

Empire of the Ants będzie jedną z gier korzystających z udogodnień PS5 Pro od premiery konsoli, czyli 7 listopada. Reżyser gry Renaud Charpentier wypowiedział się o zaletach nowego urządzenia. Stwierdził m.in., że nie można porównywać wersji gier na konsole z tymi na komputery z ustawieniami ultra. Zbudowanie PC zdolnego do obsługi najwyższych opcji znacznie przekracza bowiem koszt zakupu konsoli, która i tak nie cieszy się popularnością w przedsprzedaży (vide Wccftech).

Drogie komputery nie są opłacalne

W wywiadzie Charpentier powtórzył słowa przedstawicieli Sony, według których gry z PS5 przeskoczą z 30 fps-ów na 60 lub będą wyglądały znacznie lepiej, jeśli już działały w tylu klatkach. Przy okazji dodał, że komputery są zbyt drogie, żeby ustawienia ultra w grach na PC porównywać z tym, co będzie dostępne na PS5 Pro:

Komputer z najlepszymi podzespołami nie ma limitu, więc wiadomo, że będzie wydajniejszy. Nie można jednak porównywać takich zestawów z konsolami. Taki PC kosztuje trzy lub pięć razy więcej i pochłania o tyle samo więcej energii elektrycznej. Tu jednak pojawia się ciekawy aspekt spłaszczającej się krzywej ewolucji podzespołów – gry na twoim potwornie drogim PC nie będą wyglądały trzy lub pięć razy lepiej w stosunku do PS5 Pro.

Według Charpentiera obecnie trudno też stwierdzić, jak dużo względem gier z PS5 wniesie PS5 Pro, ale ma swoje przypuszczenia. Dzięki temu, że aktualnie produkcje wykorzystują zmienną rozdzielczość, będzie można wprowadzić prostsze skalowanie przy użyciu np. PSSR. Przez to łatwiej będzie osiągnąć 60 klatek na sekundę, co nie było możliwe przy premierze PS4 Pro.

Charpentier powiedział, że Bloodborne wciąż działa w 30 fps-ach, bo klatkaż jest uzależniony od renderowania i gdyby odblokować grę w 60 klatkach, to działałaby ona po prostu dwa razy szybciej. Aktualnie gry są programowane w inny sposób, co nie powinno wywoływać wspomnianych problemów przy przechodzeniu na większą liczbę klatek. Dla przykładu Empire of the Ants ma działać na PS5 Pro w 60 fps-ach bez użycia PSSR.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej