Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 listopada 2017, 11:20

Destiny 2 ciągle utrudnia awans na wyższe poziomy doświadczenia

Studio Bungie usunęło kontrowersyjny system skalowania doświadczenia z Destiny 2, ale wciąż nie może liczyć na przychylność graczy. Ci bowiem odkryli, że twórcy bez ostrzeżenia podwoili liczbę punktów doświadczenia potrzebnych do awansu na rangi powyżej 20. poziomu.

Brak informacji o zwiększeniu wymagań do awansu na wyższe poziomy nie spotkał się z aprobatą graczy. - Destiny 2 ciągle utrudnia awans na wyższe poziomy doświadczenia - wiadomość - 2017-11-28
Brak informacji o zwiększeniu wymagań do awansu na wyższe poziomy nie spotkał się z aprobatą graczy.

Trzy dni temu studio Bungie znalazło się pod ostrzałem graczy w związku ze skalowaniem zdobywanych punktów doświadczenia (PD) w Destiny 2. Według niektórych miało to utrudnić zdobywanie wyższych rang, a tym samym pakietów Bright Engrams (zawierających przedmioty kosmetyczne), przyznawanych za awans na kolejne poziomy. Twórcy tymczasowo wyłączyli ten system, ale jednocześnie zdecydowali się na kolejne kontrowersyjne posunięcie. Użytkownik serwisu Reddit o pseudonimie Aercus zbadał doniesienia na temat niezgodności w liczbie punktów doświadczenia wyświetlanych pod koniec gry, a rzeczywiście zdobywanych po zakończeniu rozgrywki. Powodem okazało się zwiększenie liczby PD wymaganej do awansu na każdy poziom powyżej dwudziestego, i to aż dwukrotnie (z 80 tysięcy do 160 tysięcy). Odkrycie zostało potwierdzone przez Bungie na Twitterze, które zapowiedziało poprawienie wartości wyświetlanej przez grę.

Dochodzenie użytkownika wykazało też wzrost doświadczenia zdobywanego w trakcie publicznych wydarzeń, jednak po uwzględnieniu podwojenia PD wymaganych do awansu gracze zdobywają kolejne poziomy tylko o 6% szybciej niż przed aktualizacją. Jak łatwo zgadnąć, zmiana nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem, zwłaszcza że studio poinformowało o niej dopiero, gdy sprawa wyszła na jaw nieoficjalnymi kanałami. W tej sytuacji Bungie raczej nie ma co liczyć na rychłe odzyskanie zaufania graczy.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej