Denuvo ma sens dla dużych gier AAA
Zabezpieczenie Denuvo nie musi mieć 100-procentowej skuteczności, by opłacać się twórcom gier AAA. Redakcja TorrentFreak pokazała, że to stosunkowo niedrogi sposób na zabezpieczenie sprzedaży w pierwszym okresie po premierze.
- Serwis TorrentFreak zauważył, że w przypadku gier AAA koszty Denuvo to ułamek zysku pochodzącego ze sprzedaży.
- Zabezpieczenie największą rolę odgrywa w pierwszym miesiącu po premierze gry.
- Obecność Denuvo skłania niecierpliwych graczy do wyboru oryginalnych wersji.
Zabezpieczenie Denuvo od lat jest standardem, po który chętnie sięgają twórcy gier z segmentu AAA. Jego skuteczność nie jest 100-procentowa, mimo to cieszy się niesłabnącą popularnością. Dane wykradzione firmie Crytek przez grupę hakerów Egregor rzuciły nowe światło na koszty tego rozwiązania. Serwis TorrentFreak postanowił bliżej przyjrzeć się opłacalności Denuvo.
Redakcja portalu pozwoliła sobie na dokonanie pewnych luźnych wyliczeń, biorąc pod lupę Crysis Remastered. Zakładając, że gra sprzedała się w liczbie 500 tysięcy egzemplarzy po 30 dolarów każda, to przychód wyniósł ok. 15 milionów. Koszt Denuvo to przy tym niewiele ponad 1% wspomnianej kwoty (ok. 222 tys.). Nietrudno więc zauważyć, że Crytek wcale nie musiał wydawać kroci na zabezpieczenia. Zyskał za to pewność, że niecierpliwi gracze nie będą czekać na złamanie kodu i wybiorą oryginalną wersję.
Denuvo zabezpiecza sprzedaż w pierwszych tygodniach od premiery
Dla deweloperów sprawa wydaje się oczywista - zabezpieczenie nie musi gwarantować długofalowej ochrony. Kluczowe są pierwsze tygodnie od debiutu, kiedy zainteresowanie konkretnymi tytułami jest największe. To jeden z powodów, dla których z czasem studia rezygnują z usług Denuvo. W końcu cel został osiągnięty.
W większości przypadków gry korzystające z tej usługi są bezpieczne przynajmniej przez pierwszy miesiąc. Mówimy tu zwłaszcza o produkcjach cieszących się ogromnym zainteresowaniem, a zatem będących głównym celem ataków. Trzydzieści dni przetrwały takie tytuły jak FIFA 21 czy Watch Dogs: Legion. Nie dziwi więc zastosowanie Denuvo także w Assassin’s Creed: Valhalla oraz Need for Speed: Hot Pursuit Remastered.
Dodatkowe usługi od Denuvo
Redakcja TorrentFreak zwraca także uwagę na wsparcie oferowane przez twórców zabezpieczeń. Podobno zgodnie z umową zajmują się oni wstępną integracją systemu oraz oferują pomoc w rozwiązywaniu problemów. Ze swojej roli nie rezygnują także w początkowym okresie po premierze, kiedy to monitorują grę, by w razie czego zapobiec wyciekom.
W tym kontekście Denuvo jawi się jako wygodna, kompleksowa, a przy tym tania usługa. Zabezpieczenie w przypadku wysokobudżetowych produkcji jest niewielką inwestycją, przynoszącą jednak wymierne korzyści. Dlatego deweloperzy wciąż z niego korzystają.
Z biznesowego punktu widzenia to strzał w dziesiątkę, ale nie wszyscy gracze są zadowoleni z tego rozwiązania. Wielu użytkowników produkcji zabezpieczonych przez Denuvo narzeka m.in. na gorszą wydajność, która uderza w uczciwych odbiorców.