autor: Ignacy Ziarkiewicz
Gwiazdor Strażników Galaktyki zdradził, jak rola w MCU zmieniła jego życie
Dave Bautista, aktor grający Draxa w kinowym uniwersum Marvela, zdradził, że ta rola całkowicie zmieniła jego życie.
Dave Bautista w ostatnich latach stał się naprawdę popularnym aktorem. Po roli Draxa w Strażnikach Galaktyki zaczął występować w wielu znanych produkcjach, takich jak Blade Runner 2049, Armia umarłych czy niedługo wchodząca do kin Diuna. Jednak jego droga do sukcesu nie była usłana różami – zanim stał się sławny, przez długi czas miał poważne problemy finansowe. Aktor w wywiadzie z IGN przyznał, że rola Draxa nie tylko zmieniła jego karierę, ale i całe życie.
Bautista wyznał, że zanim został obsadzony w hicie Marvela, przez 3 lata nie miał prawie żadnej pracy. Stwierdził, że mógł wrócić z podkulonym ogonem do wrestlingu, ale utknąłby w miejscu, w którym nie miałby żadnych perspektyw rozwoju. Dlatego postanowił zaryzykować z aktorstwem i w końcu się opłaciło. Gdy dostał rolę Draxa, wszystko się zmieniło. Aktor przyznał, że zanim został zatrudniony przez Disneya, nie miał nic - sprzedał wszystkie swoje rzeczy i nie był w stanie utrzymać domu.
Natomiast kiedy pierwsza część Strażników Galaktyki pojawiła się na ekranach, przed gwiazdą otworzyło się wiele możliwości. Bautista twierdzi, że od tamtego momentu w jego życiu przybyło sukcesów. To wszystko było dla aktora surrealistycznym doświadczeniem. Jeszcze parę lat wcześniej pożyczał pieniądze, żeby starczyło mu na jedzenie czy na prezenty dla swoich dzieci pod choinkę. Jego sytuacja zmieniła się tak szybko, że wydawało się to wręcz nierealne.
Historia Bautisty to kolejny przykład, że żeby coś osiągnąć, nie można się poddawać. Dzięki nieustępliwości Bautista pokazał aktorskie umiejętności i zyskał rzesze wiernych fanów na całym świecie. Bo czy potraficie sobie wyobrazić np. Strażników Galaktyki bez Draxa w jego wykonaniu? Ja nie.