Czarna Wdowa będzie poważniejsza od Avengers i reszty filmów Marvela
Reżyserka nadchodzącego filmu MCU pod tytułem Black Widow, Cate Shortland, opowiedziała o problemach, z jakimi będzie się zmagać główna bohaterka dzieła. Tym razem czeka nas trochę mniej humoru, a więcej powagi.
Z niecierpliwością oczekujemy na kolejne dzieło czwartej fazy Marvel Cinematic Universe, czyli Czarną Wdowę. Jak sama nazwa wskazuje, w filmie nie skupimy się jednak na nowej postaci, a raczej pożegnamy jedną z najważniejszych reprezentantek superbohaterskiej grupy Avengers. Odtwórczyni głównej roli, Scarlett Johansson, wspomniała ostatnio, że będzie to nie tylko bardzo ważna produkcja w kontekście zwieńczenia jej udziału w całej serii, ale i poruszy ona wątki feministyczne, nawiązując do działań ruchów Time’s Up oraz #MeToo.
Na łamach serwisu GamesRadar parę słów dorzuciła także reżyserka dzieła, Cate Shortland. Opowiedziała ona o swoim pomyśle na rozwinięcie postaci Nataszy, jak i nakreśliła poważny ton filmu, który nie był aż tak wyczuwalny w zwiastunach. Twórczyni mówi:
To jedyna bohaterka, która nie posiada supermocy. Uznaliśmy to za jej główną siłę, ponieważ zawsze bardzo musi się napocić, aby uciec spod topora. Dlatego też nieustannie stawiamy jej trudne wyzwania. […]
Natasza jest jak Clarice [grana przez Jodie Foster – dop. red.] z Milczenia owiec. To naprawdę świetne – trzęsie się, kiedy trzyma broń, ale nadal stara się zachować wewnętrzny spokój. Właśnie o ten element chciałam wzbogacić postać. Dlatego też nie obserwujesz jej [Czarnej Wdowy – dop. red.] działań, będąc pewnym ich powodzenia. Na pierwszy plan wybija się jej hart ducha oraz determinacja.
Głos zabrała także debiutantka w MCU, Florence Pugh, która zdradziła w wywiadzie dla portalu Total Film, że film poruszy w duże mierze temat złego traktowania kobiet – zarówno pod względem psychicznym, jak i czysto fizycznym. Według aktorki jest to wielki krok dla MCU, jeżeli chodzi o sposób sformułowania ważnego komentarza społecznego.
A kiedy zobaczymy Black Widow w kinach? To skomplikowane. Aktualna data premiery to 6 listopada 2020 roku, ale ostatnie plotki (którymi dzieliliśmy się wczoraj) sugerują, że twórcy zastanawiają się nad wprowadzeniem w życie kolejnych opóźnień. Wszystko związane z niestabilną sytuacją światowych kin spowodowaną pandemią koronawirusa.