Nowa operacja CS:GO jest krytykowana. Skiny są zbyt fortnite'owe zdaniem części graczy
Powraca temat skórek agentów w CS:GO. Część graczy uważa, że „skiny” z najnowszej operacji Riptide zupełnie nie pasują do stylistyki i klimatu gry. Porównywane są nawet do tych z Fortnite’a.
- Wraz z operacją Riptide do CS:GO zawitało 21 nowych skórek postaci – tzw. agentów.
- Ich design nie przypadł do gustu sporej części społeczności, która wyraża swoje niezadowolenie na forach.
- Skórki z operacji Riptide przyrównywane są do elementów kosmetycznych rodem z Fortnite i określane jako coś „nie na miejscu”.
Ostatnia duża aktualizacja do Counter-Strike’a: Global Offensive i wprowadzona wraz z nią operacja Riptide spotkały się z pozytywnym odbiorem ze strony społeczności. W większości. W tej beczce miodu znalazła się jednak łyżka dziegciu – nowe skórki agentów, które nie wszystkim przypadły do gustu. Na forum Reddit w wątku dotyczącym CS:GO słychać głosy krytykujące nowe „skiny”. W ostatniej operacji pojawiło się 21 nowych agentów, każdy z unikalnym wyglądem. Słychać opinie, że są oni „nie na miejscu” i bardziej przypominają skórki w Fortnite. Poniżej przytaczamy wpis użytkownika TrickOffice, który zdobył największy rozgłos.
Naprawdę podobają mi się zmiany wprowadzone w Riptide, ale skórki agentów to w mojej opinii już za dużo.
Uwielbiam CS:GO, gram od 2014 roku i była to moja ulubiona gra przez te wszystkie lata. Nic nie pobije tamtejszych emocji.
Dlatego boli mnie widok skórek agentów w moim ulubionym FPS-ie, nie pasują one do gry rywalizacyjnej. Zwłaszcza te nowe skórki SEAL, które wyglądają, jakby wyszły prosto ze sklepu z przedmiotami w Fortnite. Są zupełnie nie na miejscu i niszczą integralność rywalizacji, która czyni CS:GO tak wyjątkowym.
- użytkownik TrickOffice
Dyskusja nad skórkami agentów toczy się również na forach Steam, gdzie również nie brak krytycznych komentarzy, które przytaczamy poniżej:
Czy możemy proszę nie zmieniać tej gry w Fortnite/PUBG? Proszę zostawcie tak jak było w wersji vanilla lub przynajmniej dajcie nam opcję ich wyłączenia. Błagam was, to wygląda źle.
- użytkownik Ohayou.
CS:GO jest zniszczone... kreskówkowy „Fortnite-CS” nadchodzi
- użytkownik PainKiller
Ogólnie to nie mam problemu ze skórkami , ale te tu w ogóle nie przypominają CS:GO
- użytkownik N4pfkuchen!
I cóż, porównując skórkę z serii SEAL z Wreck Raiderem z Fortnite, można zauważyć pewne podobieństwa. To, czy nowi agenci się komuś podobają, czy nie, jest oczywiście indywidualną kwestią poczucia estetyki, ale sporo osób podziela opinię, że skiny z operacji Riptide po prostu nie pasują do CS:GO.
Szczerze mówiąc, nie przeszkadza mi nawet fortnite’owy wygląd, po prostu te skórki nie mają zbyt wiele sensu. Domyślam się, że te o tematyce dżungli mogą być związane z mapą Ancient, ale gdzie tu wpasować skórki nurków? Nawet mapy operacji nie bardzo pasują do motywu operacji.
Forumowicze mają swoje pomysły na rozwiązanie problemu niechcianych elementów kosmetycznych. Jeden użytkownik proponuje, by można było wyłączyć widoczność skórek przeciwników:
Dobrym kompromisem, który widziałem niedawno, była opcja wyłączenia skórek wroga. Dzięki temu można zobaczyć skórki kolegów z drużyny, więc Valve byłoby zadowolone z tego, że wciąż dostajemy „pokazany” produkt, ale pozbawia nas problemów z rywalizacją, o które martwi się społeczność.
- użytkownik Cigs77
Ta propozycja mogłaby się wydawać rozsądna, lecz inni gracze nie mają złudzeń co do tego, że skórki agentów zostaną z nami na stałe, bo przecież dzięki elementom kosmetycznym i innym dodatkom CS:GO na siebie zarabia:
Tak, to jest do bani, ale ludzie powinni pamiętać, że ta gra żyje dzięki mikrotransakcjom. Pamiętam, jak dawno temu ludzie poważnie wierzyli, że Dota nigdy nie będzie miała wymyślnych/rozpraszających skórek, ponieważ Valve „stawia na pierwszym miejscu integralność konkurencji”.
Takie rzeczy muszą się wydarzyć, Valve jest po prostu kolejną firmą, której zależy na zysku.
- użytkownik nario40
Nie byłby to pierwszy raz, kiedy społeczność CS:GO skarży się na obecność skórek agentów. Już w marcu pisaliśmy o tym, że gracze narzekają na zlewanie się przeciwników z otoczeniem za sprawą skinów. Brak reakcji ze strony Valve pokazuje, że raczej prędko nic się w tej kwestii nie zmieni.