Od CSGO do MMA - PashaBiceps zapowiada swój debiut „w klatce”
Legendarny polski gracz CS:GO wkrótce zmierzy się z nieznanym przeciwnikiem. Nie na wirtualnej arenie, lecz w ramach pojedynku MMA „w klatce”.
W zeszłym roku Jarosław „PashaBiceps” Jarząbkowski – legendarny polski gracz Counter-Strike: Global Offensive – zapowiadał powrót do rozgrywek z własnym zespołem (w ramach organizacji Team Liquid). Jednakże były zawodnik Virtus.pro szykuje się nie tylko do wirtualnych starć. Za 2-3 miesiące PashaBiceps weźmie udział w pojedynku MMA, by stanąć do walki „w klatce”, o czym poinformował w trakcie transmisji z zawodów V4 Future Sports Festival w Budapeszcie.
Może Cię zainteresować:
- Tegoroczne Mistrzostwa Świata w LoL-a oglądało nawet 70 milionów osób jednocześnie
- Król CS:GO w końcu zdobył swoją koronę
Jarząbkowski od dawna nie kryje się ze swoją fascynacją zawodami mieszanych sztuk walki. Już rok temu rozmawiał na temat wzięcia udziału w gali MMA z Maciejem Kawulskim (prezesem polskiej federacji Konfrontacja Sztuk Walki; via MMA.PL), a w czerwcu PashaBiceps wspominał o możliwym debiucie w ramach organizacji Fame MMA. Jednakże jak dotąd nic z tego nie wyszło.
Nie wiadomo jeszcze, z kim zmierzy się e-sportowiec w swojej inauguracyjnej walce. Jarząbkowski wspomniał, że zaoferowano mu spotkanie „w klatce” z kilkoma „celebrytami”, ale otrzymał też propozycję pojedynku z weteranem MMA. Ostatecznie ma zmierzyć się z „silnym”, „niewylegującym się na kanapie” zawodnikiem.
Niektórzy sugerują, że będzie nim… inny gracz. Chodzi o Nikolę „Lobanjica" Mijomanovicia, streamera powiązanego ze sceną e-sportową CS:GO. Plotki na ten temat pojawiły się już we wrześniu (via ESPORTnow). Inna sprawa, że PashaBiceps – jak to żartobliwie określił – ma być reprezentantem e-sportu, a więc raczej nie zmierzy się z jakoby kolegą po fachu.
- Oficjalny blog gry Counter-Strike: Global Offensive
- Counter-Srike: Global Offensive - poradnik do gry