autor: Aleksander Kaczmarek
Crysis 2 w 3D z niezauważalnym spadkiem wydajności
Crytek szykuje kolejny przełom technologiczny. Cevat Yerli, szef niemieckiej firmy pochwalił się, że dysponuje ona rozwiązaniem, które pozwala generować w pełni trójwymiarowy obraz nawet na konsolach Xbox 360. Co więcej, w przypadku tworzonej strzelaniny Crysis 2 różnica w wydajności pomiędzy 2 i 3D to zaledwie 1,5%.
Crytek szykuje kolejny przełom technologiczny. Cevat Yerli, szef niemieckiej firmy pochwalił się, że dysponuje ona rozwiązaniem, które pozwala generować w pełni trójwymiarowy obraz nawet na konsolach Xbox 360. Co więcej, w przypadku tworzonej strzelaniny Crysis 2 różnica w wydajności pomiędzy 2 i 3D to zaledwie 1,5%.
Według zapewnień Cevata Yerli strzelanina Crysis 2 powinna bezproblemowo działać w 3D także na konsoli Xbox 360.
Do tej pory producenci gier twierdzili, że przeniesienie ich w trzeci wymiar ograniczone jest możliwościami sprzętowymi. Obecna technologia 3D wymaga generowania dwóch przesuniętych względem siebie obrazów jednocześnie – odrębnie dla każdego oka. Konieczność podwójnego renderowania powoduje jednak znaczny spadek wydajności.
Wygląda na to, że Crytek znalazł rozwiązanie tego problemu. Niedawno informowaliśmy, że niemiecka firma chce podbić rynek gier wyświetlanych w trójwymiarowo. W rozmowie z serwisem VideoGamer Cevat Yerli uchylił rąbka tajemnicy. Ujawnił on, że do pełnego 3D wcale nie trzeba renderować dwóch obrazów. Wystarczy jeden. Tajemnicą firmy pozostaje, w jaki sposób powstaje drugi obraz.
Szef Cryteka zapewnił, że nowatorskie rozwiązanie jest wyjątkowo oszczędne, jeśli chodzi o zasoby sprzętowe. Różnica 1,5% w wydajności pomiędzy 2 i 3D w Crysis 2 przy obrazie generowanym z szybkością 30 klatek na sekundę przekłada się na 0,4 klatki.
Stosunkowo niewielkie zapotrzebowanie na moc obliczeniową procesora graficznego konsoli powinno w pierwszej kolejności ucieszyć posiadaczy Xboksów 360. Yerli zapewnił, że będą oni mogli zagrać w Crysisa 2 w pełnym trójwymiarze (oczywiście jeśli skorzystają z odpowiedniego telewizora i okularów), podobnie jak gracze korzystający z komputerów PC czy konsol PlayStation 3. Jest więc bardzo prawdopodobne, że rozwiązaniem Cryteka zainteresowani będą także inni producenci gier na tę platformę. Microsoft nie widzi bowiem sensu w trójwymiarowym wyścigu. Gigant z Redmond twierdzi, że produkowana przez niego konsola już teraz radzi sobie z generowaniem obrazu 3D w grach i nie wymaga implementacji wsparcia dla tej technologii.