autor: Krzysztof Sobiepan
Command & Conquer: Red Alert 2 w VR
W serwisie YouTube został umieszczony filmik prezentujący, jak w wirtualnej rzeczywistości mógłby wyglądać kultowy RTS – Command & Conquer: Red Alert 2. Choć pokaz jest jedynie eksperymentem pojedynczego twórcy, wygląda bardzo ciekawie.
Pomysły i wynalazki, które są opisywane na łamach prasy branżowej często stanowią jedynie promil szalonych, odważnych lub niecodziennych eksperymentów, wymyślanych przez twórców gier. Najczęściej takie doświadczalne projekty mają za zadanie pokazać, że coś da się zrobić i ewentualnie zachęcić „tych z pieniędzmi” do inwestycji w rozwój tytułu i wydanie go. Bardzo żyznym gruntem dla nowości jest technologia VR – najnowsza metoda grania, mająca najwięcej miejsca na rozwój i oryginalne idee. Tym razem obejrzeć można jak na HTC Vive sprawowałby się klasyczny RTS – Command & Conquer: Red Alert 2. Serwis Indie Retro News zauważył bowiem na kanale YouTube Ádáma Horvátha filmik, który prezentuje się nastepująco:
Wygląda on niezwykle interesująco. Uwagę przykuwa wykorzystanie interfejsu przypominającego tablet, z którego wybieramy kolejne budynki oraz produkujemy jednostki. Gotowym oddziałom możemy zaś przewodzić w klasyczny sposób, przeciągając nad żołnierzami zaznaczenie i wysyłając ich w konkretnym kierunku. Całość nie będzie może lepsza i szybsza od klawiatury i myszy, ale nie można tej wersji odmówić rozmaitych zalet.
W materiale wideo gracz przyjmuje bowiem niemal rolę generała, pochylającego się nad stołem ze strategicznymi miniaturami. Podejście to wydaje się niezwykle naturalne, a sama rozgrywka zaczyna przypominać grę bitewną pokroju klasycznego Warhammera tabletop, podczas której możemy dodatkowo kroczyć między własnymi czołgami. Zamiast zaś niespokojnie klikać myszką po minimapie (która swoją drogą jest nieobecna, bo widzimy całe pole bitwy naraz), możemy wykonać parę kroków w odpowiednim kierunku.
Widoczne na filmiku modele nie są oryginalne – zostały stworzone przez moddera Slye_Fox, który już od dłuższego czasu stara się wiernie odtworzyć klasyczne sprite’y z gry w trzech wymiarach. Sam silnik rozgrywki także jest bliski pierwowzorowi, choć dodano do niego modyfikację OpenRA.
Strategie w VR wydają się bardzo interesującym tematem, choć po wyszukaniu odpowiednich tagów na platformie Steam można się przekonać, że jest ich jak na lekarstwo. Dodatkowo większość z nich to tytuły z elementami strategii, które często nie mają za wiele wspólnego z klasycznymi RTS-ami typu „zbuduj bazę, wyślij armię”. Osobiście wyczekuję zaś na szersze podchwycenie przez twórców pomysłu pełnoprawnej „zabawy w Boga” pokroju Black & White w wirtualnej rzeczywistości (do czego jak na razie zbliżyło się jedynie niedawne Tethered na PSVR i sprzedawane we Wczesnym Dostępie Steam Deisim na HTC Vive).