autor: Remigiusz Maciaszek
CoD: Black Ops z dedykowanymi serwerami. Przyszłe gry z serii to Future Warfare, Secret Warfare i Space Warfare?
Ostatnimi czasy coraz więcej mówi się o Call of Duty: Black Ops. Nie bez powodu zresztą, bo wiele wskazuje na to, że gra może być grzechu warta. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o kilku kolejnych interesujących rzeczach, wśród nich jest informacja o dedykowanych serwerach.
Ostatnimi czasy coraz więcej mówi się o Call of Duty: Black Ops. Nie bez powodu zresztą, bo wiele wskazuje na to, że gra może być grzechu warta. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o kilku kolejnych interesujących rzeczach, wśród nich jest informacja o dedykowanych serwerach.
Ta wiadomość powinna ucieszyć zwolenników opcji multiplayer serii Call of Duty na PC. Brak dedykowanych serwerów w Modern Warfare 2 jest co najmniej problematyczny i bywa jednym z mniej przyjemnych aspektów rozgrywki.
Szef studia Treyarch - Mark Lamia, w wywiadzie dla PC Zone zapytany o to odpowiedział: „Uważam, ze serwery dedykowane są świetne. Nie widzę żadnego powodu, żeby ich nie było, chyba że… cóż, nie ma żadnego powodu żeby ich nie było ”. Nie jest to oczywiście oficjalna deklaracja ale wiele wskazuje na to, że mutliplayer w Call of Duty: Black Ops będzie się opierał na takim rozwiązaniu, co powinno chyba zadowolić większość pecetowych graczy.
Kolejna informacja dotyczy rejestracji przez Activision mnóstwa domen sugerujących tytuły przyszłych produkcji opartych na marce Call of Duty. Czego możemy się spodziewać na tej podstawie? Mianowicie: Future Warfare, Advanced Warfare, Secret Warfare i Space Warfare. Przy czym na każdy tytuł przewidziano trzy domeny, określające ilość prawdopodobnych części. Wygląda więc na to, że producent planuje wycisnąć z serii wszystkie soki.
Oczywiście plany to jedno, realizacja to zupełnie co innego. Można z dosyć dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że część z tych tytułów nigdy nie ujrzy światłą dziennego. Z drugiej jednak strony Black Ops nie będzie raczej ostatnią częścią serii.
Takie informacje wzbudzają we mnie z reguły mieszane uczucia. Co prawda mało która marka jest tak żywotna jak Call of Duty, jednak nadmierna eksploatacja nawet wybitnego tytułu może się graczom zwyczajnie znudzić. Nie ma jednak chyba sensu dalej rozwijać tego tematu, zobaczymy jak się sprawy potoczą. Ja ze swojej strony zgłaszam niepokój i drobne zastrzeżenia, ale to chyba wszystko.
Pisaliśmy również dzisiaj o ewentualnym dodatku do Call of Duty: Black Ops, którym miałoby się zając studio Raven Software odpowiedzialne między innymi za Hexen i Soldier of Fortune. Ponadto, jeżeli ktoś nie miał jeszcze okazji, odsyłam do wcześniejszej, dosyć obszernej, wiadomości na temat gry.