autor: Szymon Liebert
Co można osiągnąć w World of Warcraft: Wrath of the Lich King?
Jeff Kaplan z firmy Blizzard przedstawił krótki opis zapowiadanego systemu osiągnięć, który zmotywuje na pewno przyszłych graczy Wrath of the Lich King do ciężkiej pracy. Osiągnięcia to osobiste postępy danej osoby przedstawione za pomocą statystyk umieszczonych na osobnym panelu – w każdej chwili będzie można je przejrzeć. Na razie gotowych jest około 500 z nich, jednak w finalnej wersji Wrath of the Lich King Blizzard planuje zwiększyć tą ilość do 600-700. Imponujące liczby i sporo roboty dla graczy, zarówno nowicjuszy jak i starych wyjadaczy.
Jeff Kaplan z firmy Blizzard przedstawił krótki opis zapowiadanego systemu osiągnięć, który zmotywuje na pewno przyszłych graczy Wrath of the Lich King do ciężkiej pracy. Osiągnięcia to osobiste postępy danej osoby przedstawione za pomocą statystyk umieszczonych na osobnym panelu – w każdej chwili będzie można je przejrzeć. Na razie gotowych jest około 500 z nich, jednak w finalnej wersji Wrath of the Lich King Blizzard planuje zwiększyć tą ilość do 600-700. Imponujące liczby i sporo roboty dla graczy, zarówno nowicjuszy jak i starych wyjadaczy.
Część osiągnięć będzie aplikowanych automatycznie wstecz, co oznacza, iż osoby, które zainstalują dodatek, od razu otrzymają parę z nich. Dotyczy to jednak tylko tych związanych z questami i zbieraniem przedmiotów – bo te developerzy mogą łatwo sprawdzić wstecz. Zdobycie reszty wiązać się będzie dla niektórych na pewno z powtarzaniem pewnych czynności (jak np. zaliczenie rajdu). Można więc przypuszczać, iż dawno nieodwiedzane lokacje, zaludnią się wysokopoziomowymi postaciami goniącymi za sławą, ku uciesze miejscowych npców. Osiągnięcia ułożone będą także w hierarchię – zaliczenie jednych może także otworzyć drogę do następnych. Na przykład zdobycie wszystkich osiągnięć PVP prowadzi do odblokowania kolejnego, nadrzędnego osiągnięcia Battlemaster, a to z kolei pozwoli nam wyświetlić nad głową prowadzonego bohatera jakiś unikalny tytuł.
Wiele z osiągnięć przeznaczonych jest do wiedzy samego zainteresowanego, jednak większością będzie można się pochwalić, głównie poprzez fakt, iż sukces każdorazowo będzie ogłaszany gildii i osobom w pobliżu, ale także za pomocą tytułów, który będą wyświetlały się nad postacią. Za zdobycie maksymalnego poziomu niektórych osiągnięć czekają także bardziej „materialne” nagrody. Przykładem może być skompletowanie wszystkich petów (zwierzątek/maskotek poruszających się ślad za graczem) – po tym heroicznym i czasochłonnym zadaniu otrzymamy dostęp do nowego zwierzątka Stinkera (skunksa). Skunks jako kompan będzie więc olbrzymią oznaką prestiżu danej postaci. W innym przypadku za skompletowanie 25 tabardów (tunik), otrzymamy w nagrodę nowy (Tabard of the Achiever). Osiągnięcia będą związane z: walką PVP, profesjami, zadaniami, specjalnymi (świątecznymi) wydarzeniami, wspomnianą eksploracją świata, reputacją. Ostatnią kategorią są osiągnięcia ogólne. W ich skład wejdą różne pomniejsze, bardziej radosne czynności, jak, zmiana fryzury i golenie czy spadanie z dużych wysokości.
Ten wielowątkowy system Blizzarda, będzie także częścią większego planu, o czym pisaliśmy wczoraj. Takie rozwiązanie sprawdziło się już w wielu innych grach – w klasycznej Ultimie Online, gdzie mogliśmy zdobyć tytuł lorda (i kilka pomniejszych), w nowszym Guild Wars, w którym do zdobycia czeka około 30 tytułów - jednak nikt nie prezentował go na podobną skalę.