Zagadka z Wiedźmina 4 nie daje spokoju fanom gier CD Projekt RED
Fani zaczęli szukać większego znaczenia w obrazku załączonym do ogłoszenia nt. Wiedźmina 4. Pojawiły się teorie, które wskazują na miejsce akcji nadchodzącej gry.
Wczoraj CD Projekt RED opublikował wyniki finansowe za trzeci kwartał 2024 roku. Dowiedzieliśmy się, że polska firma cały czas radzi sobie świetnie, czego zasługą jest przede wszystkim bardzo dobra sprzedaż Cyberpunka 2077 wraz z dodatkiem Phantom Liberty. Przy okazji ogłoszono, że Project Polaris, powszechniej znany jako Wiedźmin 4, wszedł w „najbardziej intensywną” fazę produkcji. Wiadomości towarzyszył tajemniczy obrazek, który zaintrygował część graczy.
Tajemnicza moneta
Sebastian Kalemba, zajmujący stanowisko reżysera w CD Projekt RED, udostępnił w serwisie X post, który przedstawia kilka monet. Wspomniał przy tym o ich „drugiej stronie”. Bardziej ciekawscy fani zaczęli się doszukiwać większego znaczenia, w nadziei, że odkryją nowe informacje na temat Wiedźmina 4.
Znajdująca się na pierwszym planie moneta zdaje się przedstawiać przysłonięte słońce rzucające promienie na zbocze klifu. Może to wskazywać na zaćmienie i dlatego wśród graczy najpopularniejszą teorią jest, iż moneta ukazuje Przekleństwo Czarnego Słońca. Według wiki proroctwo to było najbardziej rozpowszechnione na dalekiej północy, czyli m.in. Kovirze. Z tego powodu część fanów sądzi, że to właśnie tam może odbywać się akcja czwartego Wiedźmina.
Inne osoby uważają, że obrazek przedstawia oren mącicielki. Ten, jak wiemy z opisu w Dzikim Gonie, posiada na rewersie Falkę, znaną z wszczęcia rebelii przeciwko swojemu ojcu w celu zdobycia tronu Redanii. Zdaniem zwolenników tej teorii Wiedźmin 4 zabierze nas właśnie w tamte czasy.
Z kolei redaktor Rock Paper Shotgun uważa, że na rewersie monety może znajdować się po prostu wiedźmin, być może z dopisanym tytułem gry. Zauważył on również, że CD Projekt RED może zdecydować się na usunięcie z niego cyfry 4, aby trafić do szerszego grona konsumentów. Za argument podał długi czas, jaki minął od premiery Wiedźmina 3, przez co osoby niezaznajomione z tą grą, mogą nie chcieć kupić produkcji z czwórką w nazwie.
Zaznaczmy jednak, że są to jedynie teorie, które mogą całkowicie mijać się z prawdą. Równie dobrze obrazek udostępniony przez Kalembę może nie mieć żadnego głębszego znaczenia.