CEO Take-Two tłumaczy powody zakupu Zyngi; znane tytuły otrzymają gry mobilne
CEO Take-Two podzielił się powodami wczorajszego zakupu Zyngi. Firma zamierza przenieść swoje kluczowe marki na rynek gier mobilnych oraz free-to-play.
- CEO Take-Two zdradził powody zakupu firmy Zynga.
- Producent ma pomóc w tworzeniu gier mobilnych opartych na kultowych markach T2.
- Wśród wymienionych tytułów znalazły się między innymi GTA, Red Dead Redemption i BioShock.
Take-Two przejęło wczoraj amerykańskiego producenta gier mobilnych, firmę Zynga. Wydarzenie to jest ważne z kilku powodów. Po pierwsze jest to największa tego typu transakcja w historii branży gier. Po drugie sprawia, że Take-Two jest liderem nie tylko w kategorii gier konsolowych i pecetowych, ale także gigantem na rynku mobilnym.
Oczywiście mogliśmy domyślać się powodów tej decyzji. Na szczęście nie musieliśmy długo czekać, by otrzymać potwierdzenie krążących w sieci spekulacji. W prezentacji dla inwestorów Strauss Zelnick, CEO Take-Two, skomentował transakcję i przedstawił możliwości, jakie ona daje.
W prezentacji znalazła się w między innnymi grafika (via IGN), na której przedstawiono korzyści płynące z zakupu Zyngi. Mianowicie Take-Two nabyło doświadczony zespół, mający w dorobku wiele niezwykle popularnych tytułów. Firma uzyskała także możliwość przeniesienia największych swoich marek na poletko gier mobilnych, w tym serii GTA, Red Dead Redemption, BioShock czy Max Payne.
Strauss Zelnick podzielił się dodatkowym komentarzem w trakcie Q&A.
Prawdopodobnie najważniejszym jest, że wspólnie z Zyngą uzyskaliśmy możliwość optymalizacji procesu tworzenia nowych tytułów, zarówno z produkcyjnego, jak i wydawniczego punktu widzenia – tytułów bazujących na własności intelektualnej Take-Two. Wierzymy, że posiadamy najlepszą kolekcję marek pecetowych oraz konsolowych w branży interaktywnej rozrywki, ale ich potencjał w kontekście gier mobilnych oraz free-to-play na całym świecie pozostaje niewykorzystany.
Wygląda na to, że w przyszłości doczekamy się sporej liczby mobilnych odsłon kultowych tytułów od Take-Two. Na razie Zelnick nie zdradził jednak, które z nich zostaną wykorzystane w pierwszej kolejności. Niewykluczone jednak, że zanim światło dzienne ujrzy wyczekiwane przez fanów GTA 6, ogramy kilka małych produkcji free-to-play sygnowanych tą marką. Pytanie tylko, jak na tego rodzaju posunięcie zareagują gracze.