Cena portu Red Dead Redemption jest „odpowiednia pod względem komercyjnym”, twierdzi szef Take-Two
Strauss Zelnick uważa, że cena 50 dolarów za port Red Dead Redemption jest odpowiednia. Szef Take-Two interactive odniósł się także do kwestii braku wersji PC.
Doniesienia dotyczące oczekiwanego odświeżenia Red Dead Redemption rozpalały nie tylko fanów przygód Johna Marstona, ale przede wszystkim osoby, które nie miały jeszcze okazji ograć tej produkcji. Okazało się jednak, że na rynek trafi nie remaster, a zwykły port tej produkcji przeznaczony na PS4 i Nintendo Switch. Brak wersji PC oraz wysoka cena wynosząca 50 dolarów amerykańskich, czyli ponad 200 zł, zniesmaczyły graczy. Do niektórych z tych kwestii odniósł się szef Take-Two Interactive, Strauss Zelnick.
Zelnick twierdzi, że 50 dolarów za port RDR to właściwa cena
Serwis IGN zapytał szefa firmy Take-Two Interactive o to, dlaczego postanowiono wycenić port trzynastoletniej gry na kwotę 50 dolarów amerykańskich. Zelnick odpowiedział, że zdaniem firmy jest to „cena odpowiednia pod względem komercyjnym”. Dodał też, że w pakiecie z Red Dead Redemption gracze otrzymają również dodatek Undead Nightmare.
W czasie premiery był to doskonały samodzielny dodatek, więc uważamy, że to świetny zestaw na początek. Jego cena jest właściwa.
Brak wersji PC boli sporą grupę graczy i wydaje się być niezrozumiały, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jak wielką popularnością wśród użytkowników pecetów cieszy się Red Dead Redemption 2. Zapytany o możliwość wydania gry na komputery osobiste, Zelnick stwierdził, że to zależy od deweloperów. Na koniec szef Take-Two odniósł się również do kwestii stworzenia portu, a nie remastera.
To zależy od wizji zespołu kreatywnego oraz tego, jaka jest jego plan odnośnie do danego tytułu. Jeśli nie ma wyraźnej wizji, wydajemy grę w oryginalnej formie, co właśnie robimy.
Strauss Zelnick ma krótką pamięć
Warto przypomnieć słowa szefa Take-Two Interactive, które wypowiedział w 2021 roku. Wówczas Zelnick stwierdził, że ich celem nigdy nie było stworzenie prostego portu. Podczas konferencji dotyczącej technologii, mediów oraz komunikacji zorganizowanej przez amerykański bank Morgan Stanley padły słowa:
Odświeżanie starszych tytułów zawsze było obecne w naszym portfolio. Robimy to inaczej niż konkurencja, bo poświęcamy czas, by gra różniła się od swojej pierwotnej wersji i była dostosowana do nowej technologii. Poprawiamy zarówno stronę graficzną, jak i techniczną, dlatego, moim zdaniem, odświeżone wersje naszych tytułów sprzedają się tak dobrze.
Na koniec przypomnijmy, że Red Dead Redemption w wersji na PS4 i Nintendo Switch zadebiutuje 17 sierpnia.