Capcom chce skoncentrować się na reaktywacji uśpionych marek
W komunikacie dla inwestorów firma Capcom podkreśliła, że dużą uwagę przykłada do reaktywacji klasycznych marek ze swojego katalogu.
Podczas tegorocznej edycji The Game Awards firma Capcom zapowiedziała powroty swoich dwóch klasycznych marek, ujawniając Onimusha: Way of the Sword oraz kontynuację kultowego Okami. Okazuje się, że na tych dwóch seriach się nie skończy.
- Źródłem tych doniesień jest komunikat dla inwestorów, którego tematem jest zapowiedź obu wspomnianych wcześniej gier.
- Najbardziej interesujący fragment znalazł się na samym końcu komunikatu. Możemy tam przeczytać, że poza regularnym wydawaniem nowych tytułów, Capcom koncentruje się na reaktywacji uśpionych marek, które od dawna nie dostały nowej odsłony.
Po zapowiedzi Onimusha: Way of the Sword oraz nowego Okami taką uśpioną marką, której powrót gracze chcieliby zobaczyć najbardziej, jest Dino Crisis, czyli wzorowana na Resident Evil seria survival horrorów, w których zamiast z zombiakami walczyliśmy z dinozaurami. Nadzieje fanów na reaktywację tego cyklu obudziło niedawne udostępnienie pierwszej jego odsłony w PS Store.
Dino Crisis jest najbardziej pożądaną do wskrzeszenia marką Capcomu, ale nie jedyną. Wielu graczy z chęcią zobaczyłoby także nowe odsłony takich serii, jak Breath of Fire czy Darkstalkers, jak również remastery klasycznych produkcji firmy, w tym zwłaszcza Haunting Ground.
Biblioteka klasycznych produkcji Capcomu jest bardzo bogata i jeśli wydawca zechce do niej częściej sięgać, to szybko nie skończą mu się marki godne przypomnienia współczesnym graczom.