Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 29 września 2022, 20:28

Niepokojący nowy trailer Callisto Protocol nakreśla fabułę

W sieci pojawił się nowy trailer The Callisto Protocol - survival horroru science fiction od twórców pierwszej odsłony serii Dead Space. Zwiastun zachwyca mrocznym klimatem i wywołuje (drobne) ciarki na plecach.

Źródło fot. The Callisto Protocol / Steam.
i

Jeśli uznać premierę nowej FIF-y, która nastąpi 30 września, za koniec „sezonu ogórkowego” i początek gorącego okresu w branży gier, to właśnie znajdujemy się na jego progu. Jedną z ciekawiej zapowiadających się produkcji nadchodzących tygodni jest The Callisto Protocol – survival horror science fiction od Striking Distance Studios, w dużej mierze składającego się z doświadczonych twórców pierwszej odsłony serii Dead Space.

Chcąc podsycić i tak już niemałe apetyty graczy, deweloper wypuścił dziś nowy trailer swojej nadchodzącej gry. Możecie obejrzeć go poniżej.

Zwiastun nie tylko odrobinę nakreśla fabułę, ale również niezaprzeczalnie udowadnia, że mamy do czynienia z horrorem przez wielkie „H”. Za sprawą mrocznego klimatu, w którym został utrzymany, a także dynamicznego montażu oraz wielu brutalnych scen materiał wzbudza niepokój i wywołuje – drobne, bo drobne, ale jednak – ciarki na plecach.

Dla przypomnienia dodam, że premierę The Callisto Protocol zaplanowano na 2 grudnia 2022 roku – pozostało więc do niej dokładnie sześćdziesiąt cztery dni. Gra ukaże się na PC, PS4, PS5, XOne i XSX/S.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej