autor: Miriam Moszczyńska
Nienawidzą tej gry, ale i tak w nią grają - dziwny przebój Steama
Na Steamie zadebiutowało Call of the Wild: The Angler. Wędkarska produkcja nie zbiera jednak dobrych opinii, a gracze są srogo rozczarowani jej stanem.
Od miłości do nienawiści krótka droga, o czym przekonało się studio Expansive Worlds. Ich myśliwska produkcja theHunter: Call of the Wild cieszy się dobrą opinią, ale tego samego nie można powiedzieć o wydanym dwa dni temu Call of the Wild: The Angler.
Co jest nie tak z The Angler?
Call of the Wild: The Angler to produkcja skierowana do fanów wędkarstwa. W grze poza łowieniem ryb, co jest raczej oczywiste, możemy również zwiedzać otaczającą nas przestrzeń. Podobnie jak to było w theHunter.
Wbrew pozorom, na co może wskazywać leśne otoczenie, łowienie w The Angler wcale nie należy do najprzyjemniejszych. Fani, którzy zdecydowali się na zakup tej gry, skarżą się na tragiczny wygląd wody, ryb, sprzętu i masę bugów.
Tak prezentuje się kilka wybranych opinii użytkowników Steama na temat gry:
Woda wygląda wyjątkowo źle.
Jak na grę, w której będziesz ciągle wpatrywał się w wodę, powinien to być priorytet – napisał Zero.
Dla tych z was, którzy łowili w Russian Fishing i/lub Fishing Planet, po prostu trzymajcie się tych gier. Ponieważ ta nawet nie zbliża się do nich pod względem mechaniki łowienia ryb. Jest tak źle zrobiona, że nie wytrzymałem dłużej niż godzinę i zażądałem zwrotu pieniędzy – napisał Tvinn.
Taa, zwracam to.
Jak na grę, w której będziesz przebywać w wodzie, to wygląda ona absolutnie okropnie, a sama mechanika łowienia nie jest nawet zbliżona do Fishing Planet.
Powinni byli po prostu zrobić jakieś wędkarskie DLC do theHunter i dać sobie spokój, tak jak wszyscy chcieli od początku – napisał Eremes Zorn.
Hate gaming pełną parą
Choć mogłoby się wydawać, że gracze zupełnie odwrócą się od tak niedopracowanej gry (rzekomo na premierę jest gorsza od Cyberpunka), to jest trochę inaczej. W The Angler łowi aktualnie ponad trzy tysiące graczy, a w ciągu ostatnich 24 godzin ta liczba sięgnęła nawet i pięciu tysięcy (na premierę było to blisko 10 tysięcy).
Warto wspomnieć, że The Angler otrzymało już pierwszą poprawkę, która dotyczy niemalże każdego aspektu gry. Usprawnione zostało nie tylko samo działanie gry, ale i wygląd IU, audio, misje, stabilność, grafika i gameplay. Pozostaje tylko kwestia tego, czy tych poprawek naprawdę nie dało się dodać do gry jeszcze przed premierą.