Call Of Duty: Black Ops - nowy trailer i screeny
Activision stopniuje napięcie powoli ujawniając kolejne szczegóły dotyczące następnej odsłony cyklu Call of Duty. Zaczęto od rozsiewania plotek i spekulacji odnośnie okresu historycznego, w którym gra będzie osadzona. Potem uraczono nas niewiele mówiącym teaserem video. Teraz wreszcie przyszła pora na pełnowymiarowy zwiastun filmowy, któremu towarzyszą oficjalne screeny.
Activision stopniuje napięcie powoli ujawniając kolejne szczegóły dotyczące następnej odsłony cyklu Call of Duty. Zaczęto od rozsiewania plotek i spekulacji odnośnie okresu historycznego, w którym gra będzie osadzona. Potem uraczono nas niewiele mówiącym teaserem video. Teraz wreszcie przyszła pora na pełnowymiarowy zwiastun filmowy, któremu towarzyszą oficjalne screeny.
Obraz Call of Duty: Black Ops robi się coraz bardziej klarowny. Wiemy już, że akcja toczyć się ma m.in. na terenach Wietnamu, Arktyki oraz Kuby, poznaliśmy też pierwsze konkrety na temat fabuły oraz przebiegu rozgrywki. Graczy pecetowych ucieszyła ponadto wiadomość, że ich wersja otrzyma wsparcie dla dedykowanych serwerów. Wraz z najnowszym filmikiem i screenami, wszystko to zebrane do kupy daje nam całkiem dobre pojęcie o tym jaka będzie to gra.
Po całym zamieszaniu z Infinity Ward, którego skutkiem był masowy exodus pracowników tego studia, to na ramiona Treyarch (przynajmniej chwilowo) spadł ciężar udowodnienia, że Activision jest w stanie godnie kontynuować cykl Call of Duty. Po screenach i filmiku widać wyraźnie, że Black Ops będzie silnie bazował na rozwiązaniach obecnych w dwóch częściach Modern Warfare. Czy nowa gra dorówna swoim poprzedniczkom przekonamy się już 9 listopada.