autor: Bartosz Świątek
Były szef Blizzarda: kasujemy 50% gier, nad którymi zaczynamy pracować
Mike Morhaime – były szef studia Blizzard Entertainment – zdradził w czasie wypowiedzi na konferencji Gamelab w Barcelonie, że jego była firma kasuje połowę projektów, które zaczyna tworzyć. Przyczyny, dla których produkcje są porzucane, bywają bardzo różne.
W SKRÓCIE:
- Blizzard Entertainment kasuje połowę gier, nad którymi zaczyna pracować;
- przyczyny porzucania projektów są różne – czasem chodzi o nadmierną ambicję (tak było np. w znanym przypadku MMO Titan), innym razem o słaby potencjał rynkowy.
Na trwającej konferencji Gamelab w Barcelonie (odbywa się w dniach 26-28 czerwca) wystąpił Mike Morhaime, czyli współzałożyciel firmy Blizzard Entertainment, który w zeszłym roku ustąpił ze stanowiska jej prezesa i przeszedł na emeryturę. Jednym z wątków poruszonych w czasie prelekcji były skasowane projekty. Jak donosi serwis Eurogamer, twórcy Diablo porzucają mniej więcej 50% gier, nad którymi zaczynają pracować.
Cofnąłem się o kilka lat wstecz, sprawdziłem liczby, i są one dość spójne. Mniej więcej połowa tytułów, nad którymi pracowaliśmy, nigdy nie została ukończona – stwierdził Mike Morhaime.
O jakie tytuły chodzi? Wiemy m.in. o dwóch produkcjach z uniwersum StarCrafta (pierwszoosobowej strzelance oraz grze akcji StarCraft: Ghost), pierwszym pomyśle na Diablo 4, przygodówce Warcraft Adventures: Lord of the Clans oraz ambitnym MMO Titan. Temat ostatniej z gier pojawił się zresztą w czasie wspomnianej prelekcji – Mike Morhaime wyjaśnił, dlaczego studio zdecydowało się skasować ten projekt.
Nie udało nam się utrzymać skali pod kontrolą. To było bardzo ambitne. To był zupełnie nowy wszechświat i miała to być gra z MMO nowej generacji, która robiła różne rzeczy, miała różne tryby rozgrywki. W pewnym sensie tworzyliśmy równolegle dwie gry i naprawdę trudno było to połączyć w jedną całość - powiedział Mike Morhaime. - Jest takie powiedzenie, że „lepsze jest wrogiem dobrego”, ponieważ jeśli będziesz dążył do doskonałości, nigdy nie będziesz w stanie wydać gry. Ale naprawdę myślę, że na rynku jest olbrzymia konkurencja - dodał deweloper.
Słowa Mike’a Morhaime’a znajdują odzwierciedlenie w faktach. Od 2015 roku studio Blizzard Entertainment wydało tylko dwie nowe produkcje – Heroes of the Storm oraz Overwatch. Co prawda, stworzono także dwa duże dodatki do World of Warcraft, czyli Legion oraz Battle for Azeroth, ale nawet jeśli weźmiemy je pod uwagę, firma wypuszcza średnio jedną produkcję na rok. W przypadku tak dużego koncernu, mającego pod swoimi skrzydłami liczne zespoły deweloperskie, nie jest to powalające tempo.
- Blizzard Entertainment – strona oficjalna
- Czy Diablo 4 będzie grą TPP? Widok zza pleców odświeżyłby serię