autor: Artur Falkowski
"Bully" odpowiednie dla amerykańskich trzynastolatków
Bully (w Europie obowiązywać będzie tytuł Canis Canem Edit), gra stworzona przez Rockstar Games, która jeszcze się nie ukazała, a już wzbudziła sporo kontrowersji, otrzymała od działającej w USA organizacji ERSB (Entertainment Software Rating Board) ocenę „T”, czyli… okazała się odpowiednia dla młodzieży od lat trzynastu i starszych.
Bully (w Europie obowiązywać będzie tytuł Canis Canem Edit), gra stworzona przez Rockstar Games, która jeszcze się nie ukazała, a już wzbudziła sporo kontrowersji, otrzymała od działającej w USA organizacji ERSB (Entertainment Software Rating Board) ocenę „T”, czyli… okazała się odpowiednia dla młodzieży od lat trzynastu i starszych. Oceniona w ten sposób gra zawierać może przemoc, przekleństwa, elementy hazardu lub sugestywne podteksty. Dla porównania dodajmy, że ocenę „T” otrzymały również tytuły takie jak Prince of Persia: The Sands of Time oraz Tekken 5.
Niedawno pisaliśmy o tym, że słynący z bardzo rygorystycznego sposobu ocenienia gier australijski Urząd Klasyfikacji Filmów i Literatury przyznał Bully najwyższą możliwą w tym kraju notę – „M”, uznając, że przemoc i sprawy seksualne w grze ukazane są w akceptowalny sposób. W ten sposób tytuł dopuszczony został do sprzedaży, choć istniały obawy, że tak się nie stanie. Jak widać, Amerykanie okazali się jeszcze bardziej liberalni.
Przypomnijmy, że Bully będzie przedstawioną z perspektywy trzecioosobowej grą, w której jako uczniowi elitarnej, lecz pełnej chuliganów fikcyjnej szkoły Bullworth Academy, przyjdzie nam zmierzyć się m.in. ze szkolnymi zbirami i wrogo nastawionymi nauczycielami.
Gra wydana zostanie na konsolę PS2. W Stanach Zjednoczonych premiera przewidziana jest na 16 października, a w Europie na 27. Po więcej informacji na jej temat zapraszamy do naszej encyklopedii.