Brak głowy w CS:GO - bug męczy graczy już od roku
Kuriozalne bugi w CS:GO nie są pierwszyzną, jednak dla tego przypadku gracze tracą głowę. I to blisko od roku.
Counter-Strike: Global Offensive będąc jednym z najbardziej popularnych sieciowych shooterów wszech czasów, znany jest z niemałej liczby bugów trapiących społeczność graczy. Niestety Valve znane jest również z dosyć opieszałego tempa ich usuwania, o czym można było się przekonać w przypadku niebezpiecznego exploita, który przez dwa lata pozostawał w grze.
Omawiany dzisiaj błąd nie jest tak groźny, jednak z pewnością o wiele bardziej kuriozalny i równie wolno naprawiany. Chodzi o bug, w wyniku którego modele postaci w CS:GO... tracą głowę.
Jeźdźcy apokalipsy rushują na B
Gracze od dłuższego czasu zgłaszają pojawianie się glitcha, który sprawia, że podczas meczów głowy modeli postaci zaczynają znikać. Pierwsze wzmianki o jego istnieniu pojawiły się blisko rok temu.
Co gorsza, błąd nie ogranicza się do jednej rundy – nierzadko gracze musieli czekać do zmiany stron (15 rozegranych rund), aby sytuacja wróciła do normy.
W tym czasie trzeba było mierzyć się ze sporym utrudnieniem. Jak wiadomo, precyzyjne celowanie oraz kontrola odrzutu to kluczowe czynniki, jeśli chodzi o strzelanie w CS:GO. Celowanie do pozbawionych głowy przeciwników z pewnością nie ułatwiało zadania.
Szczęście w nieszczęściu, pomimo tego, że jej nie widać, głowa modelu postaci cały czas znajduje się fizycznie w grze, dzięki czemu stary, dobry headshot wciąż jest możliwy.
Może Cię zainteresować również:
- CS GO – poradnik do gry
- Ponad 60 godzin miesięcznie w CS:GO; tyle czasu na grze spędzają rekordowe rangi
Valve i brak hotfiksów
Pomimo tego, że o bugu wiadomo już od dłuższego czasu, to – jak pokazał redditowicz o pseudonimie Common-Market-2396 – dalej znajduje się on w CS:GO.
Skąd błąd w ogóle się bierze? Jak się okazuje, znikanie głowy w modelach postaci to nic nowego w grach Valve. Z podobnym problemem stykały się wcześniej osoby grające w Portal 2 oraz Dota 2. Błąd miał być związany z nieprawidłowym ładowaniem się modeli postaci w odniesieniu do procesu wgrywania skórek, co było nagminne zwłaszcza w przypadku MOB-y Valve, gdzie każdy z grywalnych bohaterów ma wiele skórek do wyboru.
Chociaż błędy nie przydarzają się często, to są bardzo uciążliwe w przypadku strzelanki tak bardzo opartej na refleksie i wprawnym oku. Mało prawdopodobnym wydaje się, że deweloperzy nie wiedzą o problemie – być może nie znajduje się on obecnie na szczycie niedoróbek do usunięcia. Miejmy nadzieję, że prędzej czy później Valve zdecyduje się na wprowadzenie odpowiedniej łatki.