Blur - test na notebooku ASUS G75V

Bizarre Creations było jednym z najlepszych zespołów specjalizujących się w czysto zręcznościowych wyścigach. Nam pecetowcom rzadko przychodziło bawić się ich grami, gdyż studio pracowało na kontrakcie z Microsoftem tworząc serię Project Gotham Racing wyłącznie na konsole Xbox. W końcu jednak drogi obu firm się rozeszły i kolejny projekt Bizzare, czyli Blur, trafił także na PC. Niestety był to jednocześnie łabędzi śpiew tego zespołu, gdyż krótko po premierze został on rozwiązany. Sprawdźmy więc jak ostatnia gra studia radzi sobie na mocniejszym z naszych notebooków.

Zapraszamy też do przeczytania testu gry na słabszym z naszych notebooków, czyli ASUS'ie K55V.

Na pierwszy rzut oka Blur może się wydawać po prosto dobrze wykonaną, ale zwykłą zręcznościową ścigałką. Znajdziemy tu kilkadziesiąt licencjonowanych samochodów, z których każdym jeździ się inaczej dzięki różnicom w takich parametrach jak przyspieszenie, prędkość czy przyczepność. Brykami rozbijamy się na świetnie zaprojektowanych trasach umiejscowionych na ulicach takich miast jak Tokio, San Francisco, Los Angeles czy Brighton. Niewiele zespołów ma tyle doświadczenia w tym gatunku co Bizarre, więc nie dziwi jakość wykonania. Wrażenie prędkości jest wyśmienite, a prowadzenie samochodów sprawia czystą frajdę.

Z tego wszystkiego wyłania się obraz dopracowanej gry wyścigowej, która jednak nie wyróżnia się niczym szczególnym. W rzeczywistości jest jednak inaczej dzięki położeniu nacisku na rozwałkę. Na torach znajdziemy pełno power-up’ów, które dają dostęp do konkretnych technik defensywnych oraz ofensywnych. Dzieki nim możemy zostawiać za sobą miny i spowalniające pola energetyczne, korzystać z dopalaczy, uruchamiać falę uderzeniową, która odepchnie od nas rywali czy też razić nieprzyjaciół błyskawicami. Nie brakuje też mocy defensywnych, takich jak zapewniające krótką niezniszczalnośc pole siłowe. Tych power-upów jest na każdej trasie jest tak wiele, że ich właściwe wykorzystywanie jest najważniejszym elementem rozgrywki, a zniszcznie wozów rywali najkrótszą drogą do zwycięstwa.

Wszystko to powoduje, że na trasach panuje prawdziwy chaos, który jednocześnie daje niesamowitą zabawę. Gra jest po prostu niezwyle miodna, zarównow trybie dla pojedynczego gracza, a już zwłaszcza w multiplayerze. To jedne z najlepszych zręcznościowych wyścigów ostatnich lat i każdy fan tego typu produkcji powinien mieć Blura w swojej kolekcji, a łabędzi śpiew Bizarre przypadnie do gustu również wielu graczom, którzy generalnie omijają wyścigówi.

MINIMALNE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
  Procesor: : Intel Pentium D Dual Core 3.4 GH
   Pamięć RAM: 1 GB (Windows XP) / 2 GB (Windows Vista / 7 )
  Karta grafiki: z 256 MB pamięci (NVIDIA GeForce 6600GT lub lepsza)

 REKOMENDOWANE WYMAGANIA SPRZĘTOWE
  Procesor:  Intel Pentium Core 2 Duo 2.0 GHz lub lepszy
   Pamięć RAM: 2 GB
  Karta grafiki: NVIDIA GeForce 7800GT 256 MB lub lepsza

Wymagania jak widać są raczej skromne. Przypomnijmy, że wykorzystany przez nas w teście ASUS G75V ma  procesor  Intel Core i7 3610QM 2,6 GHz,  8 GB pamięci RAM i dedykowaną kartę grafiki NVIDIA GeForce GTX 670M 3GB. Notebook bez problemu spełnia więc wymagania tej gry. 

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1366 x 768

Testowanie zacząłem od razu od ustawień wysokich w rozdzielczości 1366 x 768. Wyniki powitałem z zadowoleniem Średnia prędkość na poziomie 71 klatek na sekundę zapewnia perfekcyjny komfort zabawy. Co jednak znacznie ważniejsze, nawet w najgorętszych momentach płynność nigdy nie spadła poniżej 60 FPS-ów.

Ustawienia wysokie, rozdzielczość 1920 x 1080

Zachęcony tak dobrymi wynikami postanowiłem wypróbować rozdzielczość 1920x1080, czyli najwyższą jaką jest w stanie obsłużyć ekran tego notebooka. Rezultat był zaskakująco dobry i test dał wartości niewiele niższe niż co w 1366 x 768. Średnia prędkość utrzymywała się na poziomie blskim  60 klatek na sekundę, a najniższa zanotowana wartość wyniosła 49 FPS-ów,  więc nie przeszkadzało to wcale w zabawie.

Podsumowanie

ASUS G75V nie miał żadnych problemów z udźwignięciem Blur. Niezależnie od wybranych ustawień i rozdzielczości uzyskiwałem w pełni satysfakcjonuącewartości. Nawet w najbardziej wymagających partiach wyścigu silnik nie tracił aż tylu klatek, aby wpływało to w negatywny sposób na komfort rozgrywki.