Blizzard poszukuje game designera dla projektu Blizzard All-Stars

Na oficjalnej stronie Blizzarda, na której firma publikuje informacje o poszukiwanych pracownikach, pojawiło się nowe ogłoszenie związane z projektem Blizzard All-Stars. Firma chce zatrudnić głównego game designera, z co najmniej pięcioletnim stażem w branży, który pracował nad tytułami z najwyższej półki. Kluczowe wydaje się jednak to, że wyjątkowo mile widziane jest to, by kandydat posiadał doświadczenie w pracy nad grami z gatunku MOBA – deweloper podaje w tym miejscu przykład moda DotA, stworzonego z myślą o Warcrafcie III – a także orientował się świetnie w eSportowym światku. Pracodawca na plus zalicza także szeroką wiedzę na temat strategii Blizzarda oraz liczy na pasję w kierunku budowy sieciowych społeczności graczy.

Do obowiązków zatrudnionego należeć będzie ogólny nadzór nad projektem gry. Chodzi tutaj o przygotowanie zestawu zasad dla rozgrywki, czuwanie nad jej równowagą, projektowanie interfejsu oraz sprawowanie kontroli nad zespołem deweloperskim. Potwierdza to tym samym ostatnie informacje z listopada, w których Blizzard potwierdził w komunikacie dla inwestorów, że Blizzard All-Stars to nowa i budowana od podstaw wersja popularnej Doty oraz próba zaistnienia w segmencie gier MOBA.

All-Stars ma zostać oparte na rozszerzeniu StarCraft II: Heart of the Swarm, które ukaże się 12 marca przyszłego roku. Do tej pory nie wiadomo czy będziemy mieli do czynienia z dużym dodatkiem/modem czy pełnoprawną grą. Treść ogłoszenia sugeruje, że w grę może wchodzić ta druga opcja. Warto dodać, że poza designerem, Blizzard poszukuje także specjalistów IT zajmujących się infrastrukturą sieciową i przygotowaniem serwerów dla obu tytułów.

Pierwszy raz o Blizzard All-Stars usłyszeliśmy w maju, gdy producent Diablo zakończył spór sądowy z Valve, dotyczący marki DOTA. Wcześniej gra była znana pod tytułem Blizzard DOTA. Opublikowano nawet trailer produkcji, ale przekazano niewiele informacji na jej temat.