autor: Łukasz Szliselman
Beyond Good & Evil 2 – prace nad grą ruszą pełną parą
Michel Ancel, autor Beyond Good & Evil, planuje wznowić prace nad „dwójką”. Choć nie jest to stuprocentowo pewne, istnieje spora szansa, że po wydaniu Rayman Legends produkcja Beyond Good & Evil 2 ruszy z kopyta. Z tej okazji Ancel opowiedział o swojej ambitnej koncepcji na grę.
- Michel Ancel chce wznowić prace nad grą
- Początkowa koncepcja była zbyt ambitna jak na możliwości ówczesnych konsol
- Świat gry ma obejmować kilka planet i być otwarty do eksploracji
- Nie wiadomo, kiedy gra zostanie zapowiedziana ponownie – nastąpi to nie wcześniej niż w przyszłym roku
Michel Ancel – ojciec Raymana i pierwszego Beyond Good & Evil – w rozmowie z serwisem Eurogamer wyjawił swoje plany dotyczące Beyond Good & Evil 2. Co prawda jego słowa budzą nadzieję, ale niestety gra nieprędko zagości na naszych półkach.
Chętnych do zajęcia się tytułem nie brakuje. Ancel wyznał, że teraz, po sfinalizowaniu prac nad Rayman Legends, sam chciałby powrócić do prac nad Beyond Good & Evil 2 – projektem zapoczątkowanym 8 lat temu. Odmówił jednak wyznaczania dat, ponieważ obecnie jest na to zbyt wcześnie. By wznowić prace nad grą potrzeba zebrać zespół i odkurzyć to, co udało się stworzyć do tej pory. Konkretne informacje o postępach nad tytułem pojawią się najwcześniej w 2014 roku. Co w takim razie z zapewnieniami, jakimi raczyli nas przedstawiciele firmy Ubisoft, że gra wciąż znajduje się w produkcji?
Okazuje się, że w 2008 roku Beyond Good & Evil 2 był projektem zbyt ambitnym jak na swoje czasy. Ancel stwierdził, że aby zrealizować ówczesną wizję potrzeba było czegoś więcej niż obecna generacja. Z nowymi konsolami u progu powraca szansa, że po latach oczekiwania „dwójka” w końcu powstanie.
Już pierwsza część cyklu została ograniczona w stosunku do pierwotnych zamierzeń. Początkowo twórcy chcieli stworzyć otwarty świat składający się z całej planety, ale ze względu na niewystarczający personel, zmuszeni byli zmienić koncepcję. Do pomysłu powrócili z okazji rozpoczęcia prac nad „dwójką” – świat gry miał być duży i otwarty do eksploracji. Co więcej, założenia obejmowały nie jedną, a kilka planet, wypełnionych tętniącymi życiem miastami. Pewien wgląd w swobodę, jaką miałby się cieszyć gracz w Beyond Good & Evil 2, oferował krótki fragment gameplaya opublikowany w 2009 roku.
Tych, którzy obawiają się, że ostatecznie otrzymamy grę a la Assassin’s Creed, Ancel uspokaja:
Tamto demo było jedynie małym wycinkiem tego, co zrobiliśmy przy grze. Oczywiście nie chcemy stworzyć kolejnego Assassin’s Creeda z Jade w roli głównej. To musi być Beyond Good & Evil 2.
Ancel jest pełen optymizmu, jeśli chodzi o wznowienie prac nad Beyond Good & Evil 2. Jego zdaniem nie będzie problemów z przekonaniem szefostwa firmy Ubisoft do projektu. Zamiast jednak popadać w ekscytację, lepiej uzbroić się w cierpliwość. Jakkolwiek ciekawie zapowiada się gra, przyjdzie nam na nią jeszcze trochę poczekać.