Battlefield 6 może otrzymać nowy tryb multiplayer i zmiany w systemie zniszczeń

Według plotek, które pojawiły się na forum Reddit, najnowsza odsłona serii strzelankowej Battlefield ma stać się hubem, który pozwoli na rozgrywkę wieloosobową w różnych realiach historycznych. Nieco inne ma być też podejście twórców do systemu zniszczeń.

W SKRÓCIE:

kolejne plotki na temat Battlefielda 6 sugerują, że pozwoli on na rozgrywki z udziałem 128 graczy i będzie posiadał tryb battle royale;
gra ma stać się swoistym hubem pozwalającym na zabawę w różnych epokach i z odmiennych wyposażeniem;
system zniszczeń ma skoncentrować się na mniejszych rzeczach, a nie burzeniu budynków.

Na forum Reddit pojawiły się kolejne plotki na temat gry Battlefield 6. Tym razem nie dotyczą one miejsca akcji (przynajmniej nie bezpośrednio), ale mechaniki rozgrywki. Wygląda na to, że możemy się spodziewać dużo nowości. Pewnikiem ma być podobno tryb battle royale i rozgrywki wieloosobowe, w których jednocześnie weźmie udział 128 graczy. Podobno do produkcji trafi też kilka znanych map, takich jak Wake Island, Metro czy Locker.

Ciekawsze są jednak detale dotyczące zniszczalności otoczenia oraz charakteru gry. Jeśli chodzi o tę pierwszą kwestię, to podobno tytuł ma się skupiać na destrukcji w mniejszej skali (autor wpisu podaje tutaj przykład powstawania lejów po wybuchu granatu). Nie zabraknie też momentów, w których rozwalimy całe budynki, przy czym system za to odpowiadający ma być w mniejszym stopniu oparty na skryptach.

Jeśli chodzi o model rozgrywki, to Battlefield 6 podobno ma stać się swoistym hubem, w którym uzyskamy dostęp do rozgrywek w różnych epokach i z różnego rodzaju wyposażeniem. W niektórych starciach / trybach wszystko będzie ograniczone do konkretnych realiów historycznych, zaś w innych będziemy mogli mieszać dowolnie różne elementy – np. walczyć czołgiem M1 Abrams z maszynami z drugiej wojny światowej. Warto przy tym odnotować, że BF6 ma posiadać normalną kampanię z określonym miejscem akcji (wszystko wskazuje na to, że będzie to Kazachstan) – hub będzie po prostu jedną z dodatkowych funkcji.

Na koniec należy podkreślić, że wszystkie powyższe doniesienia są niepotwierdzonymi plotkami (niektórzy na Twitterze otwarcie zadają autorowi kłam), więc podchodźcie do nich ostrożnie.