Battlefield 6 będzie miał SBMM, ale lepszy niż w CoD - uspokaja insider
Insider Tom Henderson skomentował własne informacje na temat dodania sytemu dobierania graczy po umiejętnościach w grze Battlefield VI. Insider uspokoił, że rozwiązanie firmy Electronic Arts będzie działać lepiej niż kontrowersyjny system z serii Call of Duty.
- Tom Henderson skomentował negatywne reakcje graczy na informację o możliwości dobierania graczy po umiejętnościach (SBMM) w grze Battlefield VI;
- fani cyklu mają obawy co do systemu, który budzi ogromne kontrowersje wśród graczy Call of Duty;
- Henderson uspokaja, że patent EA przedstawia rozwiązanie o wiele lepsze niż zastosowane u konkurencji.
Kiedy w 2020 roku gracze Call of Duty: Warzone masowo narzekali na wykorzystanie w grze systemu dobierania graczy po ich umiejętnościach, przypadkowemu obserwatorowi mogło się to wydawać kuriozalne. W końcu (niemal) każdy woli rywalizować z ludźmi o zbliżonych umiejętnościach, a nie nudzić się, walcząc z początkującymi, lub przegrywać praktycznie bez walki z profesjonalistami. Mimo to tzw. SBMM (skrót od Skill-Based Matchmaking) jest powszechnie krytykowany w sieci. Łatwo więc wyobrazić sobie nieprzychylną reakcję internautów, kiedy to Tom „LongSensationYT” Henderson ujawnił, że podobne rozwiązanie może pojawić się w Battlefieldzie 6. I to mimo faktu, że zdaniem samego insidera możemy otrzymać o wiele lepszy system.
Nieudane SBMM w Call of Duty
Nim jednak przejdziemy do informacji Hendersona, wypada wyjaśnić, dlaczego pozornie dobre rozwiązanie (do tego stosowane ze względnym powodzeniem w innych produkcjach) jest tak powszechnie krytykowane przez fanów CoD-a. Pierwszym problemem jest brak trybu rankingowego, co oznacza, że gra dobiera razem niedzielnych graczy szukających dobrej zabawy oraz profesjonalnych „tryhardów”. Co gorsza, luki w systemie pozwalają tym drugim na dołączenie do gry pełnej osób dopiero co zaczynających przygodę z Warzone, Modern Warfare etc. Dodajmy do tego odkrycie niekorzystnego wpływu SBMM w Call of Duty: Black Ops – Cold War na jakość połączenia (via Drift0r w serwisie YouTube) oraz wcześniejsze zapewnienia twórców o braku SBMM i trudno się dziwić, że fani nie darzą miłością tego rozwiązania.
Battlefield 6 zrobi to lepiej?
Mając na uwadze powyższe, możemy odnieść się do informacji przekazanych przez Toma Hendersona. Insider zwraca uwagę na kilka kwestii, które powinny rozwiać obawy fanów Battlefielda. Nie najmniej istotnym z argumentów jest ten, że system opisany w omawianym przez niego patencie Electronic Arts wcale nie musi zostać wykorzystany w Battlefieldzie VI. Zwykle bowiem wnioski dotyczące nowych technologii pojawiają się na długo przed ich zastosowaniem w praktyce, co zresztą wcale nie jest przesądzone.
Niemniej załóżmy, że SBMM od EA znajdzie się w nowej odsłonie Battlefielda. Henderson nie uważa tego za problem z trzech przyczyn. Po pierwsze, w Battlefieldzie VI nadal będzie opcja tworzenia dedykowanych serwerów, na których SBMM będzie całkowicie nieobecny. Po drugie, priorytetem przy dobieraniu graczy będzie jakość połączenia – wszelkie inne czynniki będą uwzględniane w drugiej kolejności.
Po trzecie wreszcie, patent Electronic Arts przewiduje matchmaking w oparciu o zdolności nie pojedynczych uczestników, lecz całego serwera. Po wyszukaniu użytkowników z odpowiednim połączeniem serwer przeprowadzi symulację meczu (uwzględniającą stosunek fragów do śmierci, doświadczenie itp.). Jeśli algorytm wykaże, że starcie będzie zbyt „niesprawiedliwe” lub jednostronne, gra ponownie wymiesza graczy w poczekalni aż do uzyskania satysfakcjonującego wyniku. Całe to obliczanie ma zająć grze zaledwie sekundy.
Henderson uważa, że powyższe cechy wystarczą, by fani Battlefielda nie musieli martwić się potencjalną implementacją matchmakingu opartego na umiejętnościach w nowej odsłonie serii. Podkreślamy – potencjalną. Na razie nie pojawiły się bowiem żadne oficjalne informacje, które potwierdzałyby słowa insidera. Fakt, że ma on na koncie sprawdzone przecieki (m.in. na temat Call of Duty: Moden Warfare). Niemniej podkreślamy, by traktować powyższe informacje wyłącznie jako pogłoski, których stanowczo nie brakuje na temat Battlefielda 6.