autor: Kamil Zwijacz
Battlefield 2143 tegoroczną odsłoną słynnej serii?
W sieci pojawiły się niepotwierdzone informacje przekazane przez rzekomego testera nowego Battlefielda. Wyjawił on, że produkcja będzie kontynuacją Battlefielda 2142 z 2006 roku oraz zdradził szereg dodatkowych informacji.
W sieci pojawiły się ciekawe informacje dotyczące nowej odsłony serii Battlefield. Według widocznego poniżej maila, latem 2015 roku do siedziby studia DICE w Sztokholmie zaproszono 100 testerów, których zadaniem było sprawdzenie Battlefielda 2016. Jego nazwa kodowa to Armageddon, ale produkcję można określić mianem kontynuacji futurystycznego Battlefielda 2142 z 2006 roku. Rzekomy tester wyjawił także kilka szczegółów związanych z samą rozgrywką. Przede wszystkim ujawnił, że nie byłby to tytuł podobny do wydanego ostatnio Call of Duty: Black Ops III. Wyjaśnił, że postacie nie używają plecaków odrzutowych, a poruszanie się nimi jest praktycznie takie same, jak we wcześniejszych Battlefieldach.
Drugą ważną informacją jest powrót systemu Levolution. Jako przykład podał wieżę znajdującą się na mapie w Londynie. Można ją zniszczyć, z tym, że budynek nie zawala się w jeden ustalony z góry sposób, lecz, w zależności od poczynań graczy na polu walki, może spaść w jednym z ośmiu kierunków. Ponoć wygląda to bardzo efektownie, a dodatkowo kompletnie zmienia mapę, którą uatrakcyjnia także system dynamicznej pogody. Inną tego typu miejscówką jest lokacja z dużym mostem, po którym przemieszczają się pojazdy. Przejazd można kompletnie rozwalić, uniemożliwiając tym samym poruszanie się maszyn z jednej strony mapy na drugą. Piechota za to może przechodzić dzięki mniejszym mostom.
Battlefield 2142 to strzelanka na komputery PC, która ukazała się w 2006 roku. Gracze brali udział w wieloosobowych walkach sił Unii Europejskiej i Pan Asian Coalition. Podczas zabawy sterowaliśmy żołnierzami podzielonymi na kilka klas, a rozgrywka urozmaicana była możliwością kierowania futurystycznymi maszynami, odblokowywanymi z biegiem czasu broniami itd.
Testerzy bawili się w trybie Titan Assault, w którym walczyli żołnierze amerykańscy i azjatyccy. Ponoć wspomniano też o Podboju, ale nie udostępniono go w grywalnej formie. Rozgrywka toczyła się na dużej mapie, gdzie można było korzystać z różnych pojazdów, w tym hover-tanków (unoszące się nad ziemią czołgi), maszyny typu VTOL, którą tester określił mianem Apache 2143, czy też myśliwcami. Co ciekawe, zabawa nimi przypomina teraz ponoć MMO War Thunder.
Ponadto wspomniano też o umowie z Microsoftem, według której dodatki będą ukazywać się wcześniej na Xboksie One (gra ukaże się także na PlayStation 4 i PC-tach). Łącznie planowanych jest 5 – 6 pakietów DLC, ale deweloperzy zamierzają także udostępniać darmowe mapy.
Wszystko to brzmi bardzo ciekawie, ale ile prawdy jest w tych doniesieniach nie wiadomo. Produkcja ma ponoć zadebiutować w listopadzie bieżącego roku, więc w najbliższym czasie możemy spodziewać się rozpoczęcia kampanii promocyjnej i pierwszych oficjalnych szczegółów.