Battlefield 2042 bez 128-osobowej wersji Przełamania i inne zmiany w patchu 4.1

Do gry Battlefield 2042 trafi dzisiaj patch 4.1. Wprowadzi on zmiany w balansie broni i operatorów, a także w trybie Przełamania. Zapowiedziano również pierwszy sezon.

W zeszłym miesiącu do gry Battlefield 2042 trafił patch 4.0. Aktualizacja ta nie sprostała jednak wymaganiom graczy, więc zobaczmy, co zaoferuje poprawka oznaczona numerem 4.1. Czy tym razem przypadnie fanom Battlefielda do gustu?

Patch 4.1 do Battlefield 2042 – kluczowe zmiany

Aktualizacja 4.1 pojawi się dziś w grze i wprowadzi szereg zmian.

Moc działka strażniczego SG-36 Borysa zostanie zredukowana.
Operator Angel nie uzupełni już płyt pancerza za pomocą torby zaopatrzeniowej.
Poprawiony zostanie odrzut w podstawowych wersjach broni, a także zmniejszone korzyści z dodatków wpływających na tak zwany „recoil”.
Nastąpi ograniczenie liczby graczy ze 128 do 64 w trybie Przełamania, co ma wynikać ze zbyt wielkiego chaosu na polu walki. Poprzez redukcję liczby żołnierzy, rozgrywka ma stać się bardziej taktyczna i skłonić do większej współpracy.
Poprawki we wspomaganiu celowania.

Dokładną listę zmian sprawdzicie tutaj, ale zwróćcie uwagę na datę aktualizacji, która została błędnie przepisana z angielskiej wersji notatki. Oficjalną datą premiery patcha 4.1 jest 19 maja.

Sezon 1.

Twórcy zapowiedzieli także pierwszy sezon. Jego premiera planowana jest na początek czerwca. Studio DICE obiecywało zaimplementowanie tej funkcji do gry na początku roku, ale postanowiło to przesunąć ze względu na problemy trapiące grę od momentu debiutu.

Battlefield 2042 w pierwszym sezonie ma otrzymać nowego specjalistę, Battle Pass oraz nową zawartość w trybie Portal. Do gry trafią także nowe celowniki, które mogą być powiązane z nadchodzącą mapą Exposure.

Deweloperzy deklarują wprowadzenie czterech sezonów podczas pierwszego roku, a każdy z nich ma się składać z nowej przepustki sezonowej, operatora oraz map.

W zeszłym roku informowano o podziale Battle Passa na płatny oraz darmowy, ale twórcy nie doprecyzowali tego w notatce aktualizacyjnej.

Na temat gry wypowiedział się Andrew Wilson, CEO firmy Electronic Arts:

To jest jedna z naszych najlepszych gier, zbudowana przez najzdolniejsze zespoły. Oczekiwania będą tylko rosły, a sama gra będzie bardzo ważnym elementem naszego portfolio na najbliższe lata.

Co uważacie na temat nadchodzących zmian? Czy aktualizacja ma szansę na pozytywny odbiór i skłoni graczy do powrotu na pole bitwy?

Może Cię zainteresować: