Bardzo atrakcyjny i nieprawdziwy zwiastun Batman: Arkham City

Wczoraj na francuskim serwisie Kewego, służącym do dzielenia się nagraniami wideo, pojawił się dwuminutowy film zatytułowany „Batman: Arkham City - Warner Bros - Trailer Fight”. Klip przedstawia Batmana i Jokera walczących z oprychami w ciemnej alei.

Film wzbudził natychmiastową sensację w Internecie, został też umieszczony na licznych serwisach poświęconych elektronicznej rozrywce. Jedne strony podawały go jako prawdziwy zwiastun, inne były bardziej sceptyczne, a wśród czytelników pojawiły się opinie, iż cały klip to prawdopodobnie fake stworzony przez zdolnych fanów. Bardzo szybko zareagował Warner Bros., właściciel praw do marki Batman oraz wydawcy gier i filmów z tym bohaterem – mamy więc potwierdzenie, że wspomniany filmik nie jest oficjalnym zwiastunem gry Batman: Arkham City.

Osoby, które znają pierwszą część serii, mogły od początku mieć podejrzenia co do wątpliwej autentyczności omawianego zwiastunu. Wszelkie kwestie wypowiadane przez postaci, ich ruchy czy odgłosy walki zostały żywcem wyjęte z przeboju z 2009 roku, podobnie jak muzyka i lokacja Crime Alley, pochodząca z jednego z bonusowych etapów Batman: Arkham Asylum. Wątpliwości mogły też wzbudzić szczegóły wynikające z edycji filmu, takie jak lekko poszarpane krawędzie postaci w niektórych ujęciach czy znikające na chwilę tło (14 sekunda klipu). Oprócz tego, po zaprezentowanym w zeszłym roku teaserze gry Batman: Arkham City wiemy, że Joker jest mocno zniszczony fizycznie względem pierwszej części:

Tworzona przez brytyjskie Rocksteady Studios gra Batman: Arkham City trafi na sklepowe półki jesienią br.. Produkcja zostanie wydana w wersji na komputery osobiste oraz konsole Xbox 360 i Playstation 3. Oprócz widocznego wyżej teasera, gra doczekała się już m.in. dłuższego zwiastunu, w którym dowiedzieliśmy się, że jednym z głównych wrogów Nietoperza będzie Dr. Hugo Strange – człowiek, który zna prawdziwą tożsamość Batmana. Zwiastun ów wraz z tłumaczeniem dialogów znajdziecie tutaj. Zważywszy na to, iż od jego premiery miną niedługo dwa miesiące, wkrótce możemy oczekiwać kolejnego oficjalnego nagrania.