autor: Krzysztof Bartnik
Bankructwo Acclaim nie zagraża Juiced
Wiele osób zastanawiało się, czy bankructwo korporacji wydawniczej Acclaim (patrz wiadomość: „Koniec Acclaim”) wpłynie w jakikolwiek sposób na nadchodzącą grę wyścigową, o nazwie Juiced. Teoretycznie rzecz biorąc, prawa do dystrybucji tej „śmigałki” musiały w końcu należeć do owej firmy i tylko decyzji jej szefostwa zależało czy i kiedy tytuł pojawi się na rynku. Na szczęście, tak było tylko w teorii...
Wiele osób zastanawiało się, czy bankructwo korporacji wydawniczej Acclaim (patrz wiadomość: „Koniec Acclaim”) wpłynie w jakikolwiek sposób na nadchodzącą grę wyścigową, o nazwie Juiced. Teoretycznie rzecz biorąc, prawa do dystrybucji tej „śmigałki” musiały w końcu należeć do owej firmy i tylko decyzji jej szefostwa zależało czy i kiedy tytuł pojawi się na rynku. Na szczęście, tak było tylko w teorii...
Bankructwo Acclaim nie wpłynie na przyszłość projektu z prostego powodu: zarówno fazą planowania, jak i finansowaniem developingu Juiced zajmowała się niezależna firma Fund 4 Games. To do niej należą wszelkie prawa odnośnie opisywanej pozycji, to ona regularnie płaciła również pracownikom brytyjskiego studia Juice Games. Teraz przedstawiciele Fund 4 Games muszą po prostu poszukać chętnego wydawcy, a patrząc na jego jakość i ilość graczy nie mogących doczekać się premiery gry, nie powinno być z tym żadnych problemów.
Polskim dystrybutorem Juiced jest firma CD-Projekt. Całość trafi na półki rodzimych sklepów w październiku tego roku, w cenie 99,90 PLN.
Więcej informacji o Juiced: