Banishers nie jest przesadnie długie, zostawi czas na inne ciekawe RPG debiutujące jesienią
Poznaliśmy trochę nowych informacji na temat RPG-a Banishers: Ghosts of New Eden, dotyczących m.in. długości przygody i liczby zakończeń.
Deweloperzy ze studia Don’t Nod Entertainment udzielili wywiadu serwisowi SegmentNext, dzięki któremu poznaliśmy garść nowych konkretów dotyczących RPG-a akcji Banishers: Ghosts of New Eden.
- Gra nie będzie bardzo długa. Przejście głównego wątku zajmie ok. 20-30 godzin. Jeśli zechcemy wypełnić wszystkie misje poboczne, to możemy liczyć na ok. 40 godzin zabawy.
- Zespół deweloperski składa się głównie z ludzi, którzy wcześniej stworzyli Vampyra. Twórcy zasugerowali, że podczas zabawy w Banishers: Ghosts of New Eden odkryjemy elementy, które będą sugerowały, iż obie produkcje mogą być osadzone w tym samym uniwersum.
- Opracowanie gry zajęło pięć lat – produkcja ruszyła wkrótce po premierze Vampyra.
- Zespół był relatywnie mały, zwłaszcza jak na grę AAA. Średnio nad Banishers: Ghosts of New Eden pracowało około 80 deweloperów równocześnie. Dopiero pod sam koniec produkcji liczba ta wrosła do trochę ponad setki.
- Jak na grę Don’t Nod Entertainment przystało, Banishers: Ghosts of New Eden zaoferuje dużą swobodę podejmowania decyzji. Nasze wybory ostatecznie doprowadzą historię do jednego z pięciu alternatywnych zakończeń.
- Twórcy jeszcze optymalizują grę, więc na razie nie są w stanie definitywnie stwierdzić, jakie opcje graficzne zaoferuje na konsolach. Obecnie celują jednak w tryb wydajności z dynamiczną rozdzielczością i 60 klatkami na sekundę oraz tryb jakości z rozdzielczością 4K i 30 klatkami/s.
- Gra wykorzysta zarówno DLSS, jak i FSR 2.0.
Przypomnijmy, że Banishers: Ghosts of New Eden zmierza na pecety oraz konsole Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Premiera nastąpi 7 listopada tego roku.