Assassin’s Creed: Victory zabierze nas do wiktoriańskiego Londynu w 2015
Serwis Kotaku dotarł do materiałów prezentujących następną odsłonę serii Assassin’s Creed. Kolejne dzieło Ubisoftu ma nosić podtytuł Victory, rozgrywać się na terenie wiktoriańskiego Londynu i być tworzone pod kierownictwem studia w Quebec. Tytuł trafi jakoby na PC, XOne i PS4 jesienią 2015 roku i będzie jedyną „dużą” odsłoną serii w tym okresie (konsole siódmej generacji przechodzą do lamusa).
Wkrótce po ujawnieniu przez Kotaku istnienia Assassin’s Creed: Victory, Ubisoft rozesłał po wybranych serwisach branżowych (np. do PC Gamera) krótkie oświadczenie w tej sprawie. Francuzi postarali się nie użyć tytułu gry ani razu, lecz notkę możemy uznać za potwierdzenie doniesień Jasona Schreiera. Gigant wspomniał tylko, że studio w Quebec pracuje nad „pewną produkcją wymienioną w pytaniu [zadawanym przez dziennikarzy]” już od kilku lat, i wyraził ubolewanie nad tym, iż materiały przeznaczone do użytku wewnętrznego w firmie przedostały się do opinii publicznej – jakkolwiek dla Ubisoftu „wyczekiwanie jego produkcji jest oczywiście mile widziane”. Na zakończenie gigant zapewnił, że na ten moment najważniejszym zadaniem pozostaje dla niego dopieszczanie Assassin’s Creed: Unity.
- Producent: Ubisoft Quebec (z pomocą innych studiów Ubisoftu)
- Wydawca: Ubisoft
- Gatunek: sandboksowa gra akcji z widokiem TPP w historycznych realiach (wiktoriański Londyn)
- Technologia: silnik Anvil
- Platformy sprzętowe: PC, XOne, PS4
- Termin premiery: jesień 2015?
Jeszcze nie opadł kurz po wrzawie, jaka rozpętała się wokół niedopracowanego Assassin’s Creed: Unity, a na horyzoncie pojawia się kolejna odsłona przebojowej serii firmy Ubisoft. Jason Schreier z serwisu Kotaku – jeden z bardziej aktywnych i uznanych „detektywów” naszej branży – wziął na spytki ludzi pracujących dla francuskiego giganta, dzięki czemu poznaliśmy niemal pewne informacje na temat planów Ubisoftu na 2015 rok. Wygląda na to, że kolejna jesień przyniesie nam tylko jednego Assassin’s Creeda, przeznaczonego na pecety oraz konsole Xbox One i PlayStation 4 (Francuzi najwyraźniej dają siódmą generację w odstawkę, zgodnie z sierpniowymi zapowiedziami). Nowa gra ma nosić tytuł Assassin’s Creed: Victory i rozgrywać się w XIX-wiecznym, wiktoriańskim Londynie. Kotaku widziało kilkuminutowy zapis rozgrywki z tej produkcji i chociaż z oczywistych względów nie mogło się nim podzielić, to upubliczniło przynajmniej kilka kadrów z niego (rozrzuciliśmy je po tej wiadomości).
Jest Pałac Westminsterski z Big Benem, jest Katedra Św. Pawła, są i kominy fabryk - w wirtualnym Londynie będzie co pozwiedzać. (Źródło: Kotaku)
Co ciekawe, tym razem produkcją zawiadują nie weterani z Montrealu (pełniący nadrzędną rolę podczas prac przy wcześniejszych „Asasynach”), lecz nieco mniej doświadczeni deweloperzy z Ubisoft Quebec – co również znajduje potwierdzenie w zapowiedziach Francuzów sprzed kilku miesięcy.
O fabule w Assassin’s Creed: Victory nie wiadomo właściwie nic – z gameplaya wynika tyle tylko, że raz jeszcze wcielimy się w jakiegoś asasyna i będziemy użerali się z templariuszami (czyli standard). Nieco więcej można powiedzieć na temat rozgrywki jako takiej. Podobnie jak Paryż w Unity, Londyn ma być wielki i odwzorowany w najdrobniejszych detalach (z oddaniem jego wyjątkowego klimatu na czele), oferując przy tym mnóstwo aktywności, jak chociażby hazard w pubach czy wyścigi uliczne karotami. Jedyną większą nowością na tę chwilę jawi się uzupełnienie asasyńskiego ekwipunku o wystrzeliwaną linę z kotwiczką, która pozwoli huśtać się po zadaszonych halach prawie jak Spider-Man.
XIX-wieczny protoplasta Spider-Mana, czyli lina z kotwiczką w akcji. (Źródło: Kotaku)
W misjach w Victory możemy spodziewać się więcej dynamicznych sekwencji, jak pojedynki na dachach pędzących karoc i pociągów. (Źródło: Kotaku)
Od czasu do czasu zadania ułatwimy sobie, zamieniając niemodne asasyńskie szaty na bardziej gustowne wdzianka. (Źródło: Kotaku)
