Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 grudnia 2015, 09:55

autor: Adrian Werner

Assassin’s Creed: Syndicate - Jack the Ripper trafiło na pecety

Doczekaliśmy się premiery pecetowej wersji dodatku DLC Jack the Ripper do Assassin’s Creed: Syndicate. Ponadto ukazał się nowy patch, poprawiający błędy i ulepszający kilka aspektów gry.

W niektórych sekwencjach dodatku gracze mogą wcielić się w Kubę Rozpruwacza. - Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper trafiło na pecety - wiadomość - 2015-12-23
W niektórych sekwencjach dodatku gracze mogą wcielić się w Kubę Rozpruwacza.

Gracze konsolowi już od zeszłego tygodnia cieszą się swoją wersją Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper, czyli dużym dodatkiem fabularnym do najnowszej odsłony popularnej serii firmy Ubisoft. Teraz do zabawy mogą wreszcie dołączyć także gracze pecetowi, gdyż komputerowa edycja DLC właśnie trafiła do sprzedaży. Kubę Rozpruwacza (bo taki tytuł rozszerzenie posiada w polskim wydaniu) można kupić w dystrybucji cyfrowej za 59,90 złotych. Dodatek wchodzi także w skład przepustki sezonowej kosztującej 119,90 zł.

Akcja Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper toczy się w 1888 roku, czyli dwadzieścia lat po wydarzeniach z podstawowej wersji gry. Zgodnie z tytułem, fabuła obraca się wokół jednego z najsłynniejszych seryjnych morderców w historii. Jego serii brutalnych zabójstw nie są w stanie powstrzymać inspektorowie Scotland Yardu, a pełne detali opisy zbrodni publikowane regularnie w londyńskiej prasie sieją coraz większą panikę wśród mieszkańców miasta. Na barki Evie i Jacoba spada zadanie powstrzymania tego potwora w ludzkiej skórze.

W przeciwieństwie do podstawowej wersji gry, w Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper pierwsze skrzypce gra Evie i to w jej skórze spędzamy większość czasu, a Jacobem mamy okazję pokierować wyłącznie na samym początku historii. Bohaterka ostatnie dwie dekady spędziła w Indiach, ucząc się u tamtejszych członków bractwa asasynów nowych umiejętności, które teraz może wykorzystać podczas polowania na Kubę Rozpruwacza.

Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper oferuje dziesięć nowych misji należących do głównego wątku fabularnego. Całość toczy się w małym, zamkniętym rejonie Londynu i reszta miasta jest niedostępna do zwiedzania. Znane z podstawowej wersji tereny zostały odrobinę przerobione i pojawiło się w nich sporo dodatkowych aktywności i przedmiotów do zebrania. Podczas zadań mamy także okazję odwiedzić kilka nowych lokacji, takich jak rezydencja Cotswolds czy bagno opodal Tamizy. Poza misjami związanymi bezpośrednio z polowaniem na Kubę Rozpruwacza, dodatek oferuje także zestaw opcjonalnych misji pobocznych, z których spora część obraca się wokół pomagania londyńskim prostytutkom. Dodatkową atrakcją jest kilka zadań pozwalających wcielić się w tytułowego seryjnego mordercę.

Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper trafiło na pecety - ilustracja #2

Pod względem mechanizmów rozgrywki Assassin’s Creed: Syndicate – Jack the Ripper nie wprowadza żadnych rewolucyjnych rozwiązań, choć nie obyło się bez kilku ciekawych zmian. Przede wszystkim Evie zyskała kilka nowych gadżetów, wykorzystujących halucynogenne substancje wywołujące strach. Wszystkie postacie posiadają teraz trzystopniowy wskaźnik przerażenia i po osiągnięciu ostatniego poziomu ogarnia je panika, powodując, że ratują się ucieczką.

Warto na koniec wspomnieć, że równocześnie z dodatkiem na pecety trafił nowy patch, aktualizujący grę do wersji 1.31. Poprawia on błędy techniczne, wprowadza delikatne ulepszenia interfejsu oraz dodaje opcję wyłączenia limitu 30 klatek na sekundę dla animacji ubrań.

  1. Recenzja gry Assassin's Creed: Syndicate - Święci z Londynu
  2. Assassin's Creed: Syndicate - poradnik do gry
  3. Assassin's Creed: Syndicate - kompendium wiedzy
  4. Assassin’s Creed: Syndicate – oficjalna strona gry

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej