autor: Zuzanna Domeradzka
Assassin's Creed: Shadows ocenzurowane w Japonii. Takich przypadków było więcej, że wspomnieć tylko Dead Space Remake i Resident Evil Village
Ubisoft ocenzuruje Assassin’s Creed: Shadows w wersji japońskiej. Według organizacji wystawiającej grom kategorie wiekowe w Japonii niektóre elementy produkcji są zbyt brutalne.
Premiera Assassin's Creed: Shadows jest coraz bliżej, w związku z czym produkcja otrzymuje kolejne kategorie wiekowe od poszczególnych organizacji zajmujących się ocenianiem treści gier wideo. Niedawno dzieło Ubisoftu zostało sklasyfikowana przez japońskie CERO (ang. Computer Entertainment Rating Organization), którego decyzje postrzegane są w ostatnich latach jako dość kontrowersyjne.
AC: Shadows ocenzurowane w Japonii
Assassin’s Creed: Shadows otrzymało w Japonii najwyższą kategorię wiekową, czyli CERO Z. Mimo to Ubisoft musi ocenzurować tę wersję gry ze względu na zawartość „zbyt drastycznych elementów”, aby mogła ona zostać dopuszczona do sprzedaży w Kraju Kwitnącej Wiśni. Według twórców nowego „Asasyna” japońska organizacja od oceniania treści gier ma uwagi co do systemu rozczłonkowywania ciał postaci w AC: Shadows, który przez swoją brutalność jest niezgodny z przepisami CERO.
Z tego powodu „sposób przedstawiania odciętych części ciała” w japońskiej wersji Assassin’s Creed: Shadows został zmieniony przez Ubisoft. Japończycy nie będą mieli opcji włączenia i wyłączenia rozczłonkowywania wrogów, gdyż zostaną jej całkowicie pozbawieni – w innych krajach taka możliwość będzie.
Ponadto część dialogów zmieniono względem amerykańskiej wersji na potrzeby CERO, lecz w tym przypadku nie podano konkretów (prawdopodobnie chodzi o mocne wulgaryzmy). Warto nadmienić, że amerykańskie ESRB (ang. Entertainment Software Rating Board) również dało Assassin’s Creed: Shadows najwyższą kategorię wiekową – Mature 17+ – lecz nie wymagało od Ubisoftu ocenzurowania gry.
Kontrowersyjne CERO
To nie pierwsza sytuacja, kiedy CERO surowo oceniło daną produkcję, zmuszając jej twórców do usunięcia lub zmienienia pewnych elementów – dość wspomnieć o Resident Evil Village, Dead Space czy nieszczęsnym The Callisto Protocol, które to w ogóle nie trafiło do sprzedaży w Japonii.
W zeszłym roku oburzenie systemem przyjętym przez CERO wyraził dyrektor generalny Electronic Arts Japan, Shaun Noguchi. Skrytykował on organizację za to, że nie nałożyła żadnej cenzury na Stellar Blade mimo kontrowersyjnej i bezpośredniej „ekspresji seksualnej”, natomiast na remake Dead Space już tak.