Andy Serkis zdradza, czym Alfred z The Batman różni się od poprzednich wcieleń
Alfred w nadchodzącym Batmanie może znacznie różnić się od poprzednich wersji tej postaci. Informacją tą podzielił się Andy Serkis, wcielający się w bohatera.
Alfred to jeden ze stałych elementów historii o Batmanie. Troskliwy lokaj zawsze wspierał Bruce’a Wayne’a i był dla niego najlepszym zastępstwem ojca, na jakie mógł liczyć.
Bohater ten może jednak okazać się całkowicie inną postacią w najnowszej produkcji z Człowiekiem nietoperzem w roli głównej. Informacjami na ten temat podzielił się odtwórca Alfreda, czyli Andy Serkis.
W wywiadzie dla serwisu Digital Spy aktor stwierdził, że nadchodzący film podejdzie do omawianej postaci w inny sposób, a wiązać się to będzie z jego trudną przeszłością.
[Alfred] to były żołnierz. Pracował też w Secret Service, ale rzeczą, z którą nie ma doświadczenia, jest bycie ojcem albo posiadanie emocjonalnych zdolności, by nim zostać. To sedno naszego podejścia do tej wersji tej relacji i jestem naprawdę bardzo wdzięczny, że to tak świeże spojrzenie.
Wygląda więc na to, że Alfred grany przez Serkisa nie będzie troskliwym staruszkiem, jakiego widzowie kojarzyć mogą z poprzednich filmów o Batmanie. Zamiast tego, bohater ten również mierzyć się będzie ze swoimi demonami oraz wyzwaniem, jakie stanowi opieka nad Bruce’em Wayne’em.
Przekonać się o tym będziemy mogli już niedługo. Premiera Batmana z Robertem Pattinsonem w roli głównej przewidziana jest na 4 marca.