autor: Paweł Woźniak
6-godzinny lot jako pasażer - oto Airplane Mode
W 2020 roku ukaże się symulator lotniczy, który zabierze gracza na kilkugodzinną (liczoną w czasie rzeczywistym) podróż nad Atlantykiem. W tym przypadku nie wcielimy się w rolę pilota, lecz pasażera. Produkcję można dodać do listy życzeń na platformie Steam.
W przyszłym roku fani symulatorów lotniczych dostaną w swoje ręce Airplane Mode – grę, w której lot może potrwać nawet sześć godzin (liczonych w czasie rzeczywistym), a gracz trafi na pokład samolotu… jako pasażer. Tak, dobrze zrozumieliście. W tej produkcji posiedzicie kilka godzin, lecąc nad Atlantykiem, a w międzyczasie czytając książkę lub oglądając filmy oraz podziwiając widoki za oknem. Wydawcą tego tytułu jest AMC (amerykańska stacja telewizyjna), a twórcą indyjski deweloper - Hosni Auji. Grę możecie dodać do listy życzeń na Steamie, a jej premiera przewidziana jest na 2020 rok.
Jakie dokładnie ma być Airplane Mode? Według twórcy jest to „najbardziej realistyczny symulator, jaki kiedykolwiek stworzono”. Warunki lotu będą zmieniać się za każdym razem, gdy wejdziecie na pokład samolotu (mogą wystąpić turbulencje, płaczące dzieci i słaby sygnał Wi-Fi). Aczkolwiek nie zmieni się nigdy jedna rzecz – Wasze siedzenie zawsze będzie przy oknie. Oprócz tego do dyspozycji pasażera będą m.in. książki, filmy, krzyżówki i sudoku. Wszystko to niestety w angielskiej wersji językowej.
Jeśli jednak wolelibyście usiąść za sterami samolotu, to rzućcie okiem na 30-minutowy gameplay z Microsoft Flight Simulator. Nowa część kultowej serii ukaże się w przyszłym roku i zaoferuje niesamowicie szczegółową grafikę oraz świat zbudowany z petabajtów danych. Ciężko jednak przewidzieć, czy symulator od Microsoftu dostarczy rozrywki na podobnym poziomie co Airplane Mode.