Activision o planach związanych z cyklem Guitar Hero
Firma Activision Blizzard zabrała głos w sprawie przyszłości cyklu Guitar Hero. Jednym z głównych założeń długoterminowego planu ma być zwiększenie liczby wydawanych tytułów oraz dodatków powiązanych z tą serią. Informacje przedstawił Mike Griffith, prezes koncernu.
Firma Activision Blizzard zabrała głos w sprawie przyszłości cyklu Guitar Hero. Jednym z głównych założeń długoterminowego planu ma być zwiększenie liczby wydawanych tytułów oraz dodatków powiązanych z tą serią. Informacje przedstawił Mike Griffith, prezes koncernu.
Do 2010 roku dotychczasowa liczba gier z cyklu Guitar Hero dostępnych na rynku elektronicznej rozrywki powinna zostać potrojona. Założenie to dotyczy również różnego rodzaju dodatków do poszczególnych odsłon GH, w tym publikowanych w regularnych odstępach czasu nowych paczek z utworami. Osiągnięcie tego rezultatu powinno być możliwe dzięki zaprzęgnięciu do prac nad GH kolejnych firm deweloperskich. Jedną z nich jest FreeStyleGameStudio, o wykupieniu którego Activision Blizzard poinformowało nas w niedzielę. Zajmie się ono produkcją dodatków do Guitar Hero: World Tour, najnowszej odsłony cyklu, której światowa premiera odbędzie się 26 października.
To jednak nie koniec interesujących wieści nadbiegających do nas z obozu Activision Blizzard. Okazuje się bowiem, że powodzenie cyklu wśród graczy znajduje również odzwierciedlenie na rynku muzycznym. Zespoły, które zdecydują się na udostępnienie swoich nagrań producentom Guitar Hero mogą liczyć na kilkukrotny wzrost sprzedaży swoich albumów. Rekordziści poprawili swoje wyniki na światowym rynku fonograficznym nawet dziesięciokrotnie. Jest to oczywiście efekt reklamy, jaką robią zespołom dobrze dobrane utwory odgrywane przez graczy na kontrolerach imitujących instrumenty muzyczne.
Znamienny jest fakt, że Guitar Hero: Aerosmith – specjalna część GH poświęcona zespołowi Stevena Tylera i Joe Perry’ego – przyniosła więcej pieniędzy, aniżeli jakakolwiek z wcześniejszych płyt. Informacja ta zaskoczyła z pewnością nie tylko Was.
Decyzja o zwiększeniu liczby gier wchodzących w skład GH nie powinna nas zatem w ogóle dziwić. Activision Blizzard zyskało kolejną maszynkę do robienia pieniędzy, zespoły muzyczne miejsce do skutecznej reklamy, natomiast gracze wysokiej jakości grę muzyczno-rytmiczną. Relacje pomiędzy poszczególnymi ogniwami tego łańcucha wydają się być bardzo dobre i raczej pozostaną takimi przez dłuższy czas.