Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 14 lipca 2023, 09:31

autor: Kamil Kleszyk

AC Mirage ukończymy w czasie zbliżonym do pierwszych odsłon serii

Assassin’s Creed: Mirage ma powrócić do korzeni serii również pod względem czasu gry. Miłośnicy krótszych kampanii będą w siódmym niebie.

Źródło fot. Ubisoft
i

Jeśli rozwleczony na ponad 60 godzin wątek główny Assassin’s Creed: Valhalla niemiłosiernie się Wam dłużył, AC: Mirage stanowić będzie dla Was miłą odmianę. Co prawda Ubisoft nie zdradził dokładnego czasu rozgrywki, ale otrzymaliśmy pewne wyobrażenie, czego możemy się spodziewać.

  • Przedstawicielka firmy, Sarah Beaulieu, za pośrednictwem Reddita ujawniła, że czas potrzebny na ukończenie nadchodzącej produkcji będzie zbliżony do tego z pierwszych tytułów z serii.
  • O jakich liczbach mowa? Prawdopodobnie będzie to około 15-20 godzin wątku głównego i blisko 30 godzin pełnej treści, licząc z misjami pobocznymi (według danych na stronie howlongtobeat tyle mniej więcej czasu zajmowało ukończenie m.in. pierwszych trzech odsłon serii).
AC Mirage ukończymy w czasie zbliżonym do pierwszych odsłon serii - ilustracja #1
Źródło: Reddit.

Doniesienia Ubisoftu niejako potwierdzają niedawne przecieki, mówiące, że ukończenie głównej fabuły Assassin’s Creed: Mirage zajmie nam około 15 godzin.

Czas gry to nie wszystko

Warto zaznaczyć, że czas gry to nie jedyny aspekt, jakim Mirage upodabnia się do pierwszych odsłon popularnego cyklu. Gra, która pierwotnie opracowywana była jako dodatek do Valhalli, będzie oferować znacznie mniejszy świat aniżeli poprzedniczka. Z kolei skradanie będzie odgrywało tutaj znacznie większą rolę. Co ciekawe, w Mirage nie oświadczymy progresji opartej na PD.

Poniżej możecie obejrzeć jeden z ostatnich zwiastunów Assassin’s Creed: Mirage.

Najnowsza odsłona serii o zakapturzonych skrytobójcach ukaże się na rynku 12 października 2023 roku i będzie dostępna na PC oraz konsolach PS4, PS5, XOne i XSX/S.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej