Recenzje gry Brothers in Arms: Road to Hill 30

Brothers in Arms: Road to Hill 30 - recenzja gry
recenzja gry21 kwietnia 2005
„Brothers in Arms” zapowiadali się bardzo dobrze. Liczyliśmy na tytuł, który łączyłby w sobie zręcznościowe motywy zaczerpnięte z takich gier jak CoD czy MoHAA z warstwą taktyczną...

Brothers in Arms: Road to Hill 30 - recenzja gry
recenzja gry5 kwietnia 2005
Wcielasz się w rolę dowódcy jednostki, bez żadnych ogródek wzorowanej na tej z „Kompanii Braci” czy „Szeregowca Ryana”. Bohater jest targany licznymi rozterkami i pomiędzy poszczególnymi misjami możemy wsłuchać się w potok jego myśli o życiu i śmierci...
Zapowiedzi gry Brothers in Arms: Road to Hill 30

Brothers in Arms: Road to Hill 30 - zapowiedź
zapowiedź gry17 grudnia 2004
„Brothers in Arms” nie będzie klonem „Call of Duty”, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, ale wprowadzi nowe i niezwykle ciekawe rozwiązania. Gracz wcieli się tu w sierżanta Matta Bakera i wyląduje w Normandii w dniu „D”.
Przeczytaj również:

Recenzja gry Atomfall - wciągająca eksploracja postapokaliptycznej Brytanii w cieniu kiepskiego AI
recenzja gry26 marca 2025
Od pierwszych zapowiedzi byłem zaintrygowany nową produkcją studia Rebellion. Finalnie dałem się porwać – odpaliłem Atomfall około 23:00 i skończyłem grać dopiero o 03:00. Zwiedzanie „brytyjskiego postapo” wciąga, choć nie jest to gra bez wad.

Recenzja gry Split Fiction. Mistrzowie kanapowego co-opa zawiesili sobie poprzeczkę jeszcze wyżej niż w It Takes Two
recenzja gry4 marca 2025
Jak on to przebije? Takie pytanie zadaję sobie, przeszedłszy Split Fiction. Naprawdę nie wiem, czy Josef Fares będzie w stanie wysmażyć gameplay jeszcze bardziej szalony, intensywny i kreatywny. Wiem jednak, że wciąż mógłby ulepszyć warstwę fabularną.

Recenzja gry Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii. Nie z takich tarapatów Goro Majima wychodził obronną ręką
recenzja gry18 lutego 2025
Pirate Yakuza in Hawaii to świetna gra piracka. Mechaniki walki na morzu to jednak tylko około połowa gry – czy całość broni się równie dobrze? Tu mam więcej zastrzeżeń, choć ostatecznie twórcy z RGG Studio nie mają się czego wstydzić.