Najciekawsze materiały do: Dead Island
Dead Island - Addition Edition v.3 (4102021)
modrozmiar pliku: 6,2 MB
Addition Edition to modyfikacja do gry Dead Island (chodzi o pierwszą wersję gry), której autorem jest Xeper8x8.
Dead Island - poradnik do gry
poradnik do gry5 grudnia 2011
Poradnik do Dead Island pomoże Wam podczas apokalipsy zombie. Znajdziecie w nim szczegółowy, bogato ilustrowany opis przejścia zadań głównych (50), jak i pobocznych (100). Dodatkowo załączone zostały unikatowe, nie dostępne nawet w samej grze - mapy.
Zombie w tropikach - recenzja gry Dead Island
recenzja gry9 września 2011
Światowa premiera 6 września 2011. Dead Island to oczekiwana produkcja studia Techland, którą reklamowano świetnym zwiastunem. I choć sama gra nie ma wiele wspólnego z pamiętnym filmem, to i tak zasługuje na uwagę.
Zapowiedziano Dead Island: Definitive Collection na PS4, XOne i PC
wiadomość3 marca 2016
Firma Deep Silver i studio Techland zapowiedziały, że od 31 maja bieżącego roku będzie można nabyć pakiet Dead Island: Definitive Collection, zawierający zremasterowane wersje gier Dead Island i Dead Island Riptide (oparte na Chrome Engine 6). W jego skład wejdzie także minigra Dead Island Retro Revenge (oldskulowa chodzona bijatyka).
Dead Island: Definitive Edition w drodze?
wiadomość22 lipca 2015
Użytkownik lifelower opublikował w serwisie Twitter informacje ze strony afrykańskiego sprzedawcy detalicznego o Dead Island: Definitive Edition. Premiera tej reedycji ma nastąpić 13 listopada tego roku na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.
Dead Island - prawa do ekranizacji przejęła wytwórnia Occupant Entertainment
wiadomość3 sierpnia 2014
W serwisie Deadline opublikowano nowe informacje dotyczące zapowiedzianej w 2011 roku ekranizacji gry Dead Island. Okazało się, że prawa do stworzenia filmu przeszły z wytwórni Lionsgate, w ręce Occupant Entertainment. Obecnie trwają poszukiwania odpowiedniego reżysera, który przeniesie klimat gier na wielki ekran.
- Wzmianka o Dead Island 2; zarejestrowano domenę Dead Island Universe 2014.06.09
- Dead Island i Call of Juarez – ujawniono wyniki sprzedaży gier firmy Techland 2013.12.27
- Trzecia odsłona serii Dead Island już w produkcji? 2013.08.09
- Dead Island GOTY Edition do odebrania za darmo w promocji Raptr 2013.02.22
- Dead Island i Wiedźmin - sprzedano po 5 milionów egzemplarzy polskich gier 2013.02.05
- Tryb kooperacji w Dead Island kluczem do sukcesu gry 2012.08.14
- Dead Island Riptide to nie edycja rozszerzona, tylko zupełnie nowa gra 2012.06.11
15 najpopularniejszych polskich gier w historii, które... nie są Wiedźminem!
artykuł3 września 2022
Nie od dziś wiadomo, że Polska święci niemałe sukcesy w branży gier wideo. Które rodzime produkcje zdobyły największą popularność na całym globie? Sprawdziliśmy - oto wyniki naszych dociekań.
Przygoda i klimat oraz grafika wystarczająco dobro lecz brakuje jakiś tam mankamentów
Zwyły szuter bez klimatu, jakieś punktu - słabizna. Dużo lepszy jest klimatyczny: road to fiddler's green - tu jest fajny klimat, który jet pomału budowany od poczatku gry, nie ma tam idiodtycznej nawalanki z punktami
muszę przyznać takiej masakry to ja jeszcze nie widziałem
gra jest nawet fajna tylko minusem jest to że jest mała przestrzeń
gra to jest jakiś klon resident evil
Nie jestem fanem zombiaków i zazwyczaj omijam gry związane z tymi klimatami a tu proszę. Zakupiłem, pobrałem, zagrałem i 40 godzin nie moje :) Denerwują trochę misje typowo w stylu "podaj, przynieś, pozamiataj" i mi osobiście nie przypadło do gustu respawnowanie się wszystkiego, zarówno stworów jak i rzeczy. A tak poza tym to spoko gierka, ja polecam bo już ma swoje lata więc wymagania nie są wyśrubowane a grywalność dalej trzyma wysoki poziom.
Jestem graczem od PRL-u :-) daaawno się tak "nie ugrałem" chyba tylko w Residenty,Farcraje, Mass Effecty, i Diabloki zjadły mi tyle życia:-) Gierka zajebista,gdyby nie błedy to dał bym 10!
Świetna gra, jest w TESCO na galerii z grami za 19.90 zł, warto kupić.
Gra posiada swój klimat. Ma też dobrą fabułę, grafika jak na 2011 rok też na wysokim poziomie no i sama fizyka gry sprawia, że chętnie uruchamiam grę po raz kolejny.
Witam czy pójdzie na moim komputerze: Intel pentium Dual core 2x 2.4, Ram 4GB, Geforce GTS 250 1 GB, Windows 7. Proszę o odpowiedź.
Juz doszedłem czemu nie dostaje koktaili. Nie ma miejsca w ekwipunku to butelki sie marnują. Dajemy je ale nic nie dostajemy. Tochę to irytujące.
Aż dziw że taka dobra gra była za darmo.Nie lubię klimatu zombi ale grało mi sie świetnie.
Mam pytanie. Jak zagrać w dodatki ? Na Steam mam jakieś 3 dodadki jak na zdjęciu.
Jak je uruchomić ?
plusy:
POLSKA gra!
ogromny piekny swiat
nieliniowosc
skupienie na walce bronia biala
brutalnosc
z minusow fatalny system zapamietywania zadan.. i duzo bugów. nieraz zrobione zadania wskakiwaly mi jeszcze raz do wykonania, nieraz pojawia,ly sie inne.. Niektorych przez bledy nie moglem wykonac... i respilem sie w dziwnych miejscach.. wolalbym klasyczne qukicksejwy.
i przechodzenie przez sciany chociaz to mnie uratowalo bo na glownym bossie zostalem z 3 apteczkami... i zamknalem sie w pomieszczeniu jedynym tam i tluklem goscia jak przenikal i tak go pokonalem xD
Na początku zapowiada się na rasowy horror. Początek w hotelu i ucieczka do domku na plaży jest naprawdę emocjonująca. Później okazuje się, że gra jest jakimś nudnym klonem Diablo z widokiem z oczu. Gra strasznie na długą metę nudzi. Kiepskie questy w stylu idź mi przynieś butelkę wódki z jakiegoś tam miejsca, bo mi się nie chce. Non stop respawnujące się trupki (w tych samych miejscach), takie sobie postacie i przewaga walki bronią białą nad bronią palną. Po kilku godzinach miałem dosyć. Wielka szkoda, bo gra ma potencjał i fajną oprawę graficzną.
Zagrałem w zeszłym tygodniu. Niestety, gra do mnie nie przemawia. Bardzo się zawiodłem. Nawet nie dam jej szansy. Natomiast trailer to prawdziwe arcydzieło. Winszuję twórcom tego ostatniego.
No gra drewniana fabularnie i nie zaskakuje w jakiś dobry sposób a questy to podaj/przynieś. Jednak ta gra do mnie przemawia swoją mechaniką walki na tyle, że rekompensuje wszystko. Przeszedłem ją co najmniej 4 razy, mam 61 lvl i chyba najlepszą postać do walki. Gra jest dobra przez swoją grafikę (nie świetna, ale przyjemna), dobre i niestety małe lokacje, walkę, rozwój postaci, plany broni typu żmija czy left hand of glova są świetne.
Fragment recenzji:
Ciekawy system walki traci na atrakcyjności z powodu niedokładności i nieprzewidywalności tego, co się stanie. Wyprowadzane ciosy nie zawsze trafiają tam, gdzie chcemy, a określenie zasięgu broni jest trudne (o ile coś takiego w ogóle istnieje).
No jasne, bo trzeba by niezwykłej precyzji, żeby trafiały bardzo dobrze. I po jakimś czasie w grze tak jest..
Dla mnie niesamowity system walki.. W życiu czegoś takiego nie doświadczyłem, bliskie spotkania 3 stopnia.. Brrr...
Mam już 38 godzin rozegranych i dopiero 3/4 gry za sobą. Po prostu przechodzę i badam wszystko po kolei..
PLUSY:
- fenomenalny system walki: kopniakiem, z szarży, odcinanie kończyn, głowy, miażdżenie kończyn, rozwalenie mózgu, porażenie prądem, podpalenie, wrzucanie w przepaść, szał bojowy, ciosy z pięści - coś pięknego !!! A i samochodem można delikwenta przejechać.
- najfajniejsze jest chyba to, że można walczyć każdym przedmiotem dostępnym pod ręką: sztachetą, wiosłem, rurką..
- psucie się przedmiotów
- zombie wpadające na szybę w jadącym samochodzie
- fantastyczna symulacja wchodzenia/schodzenia po drabinie
- klimacik zaszczucia
- im bardziej się poznaje grę tym ciekawiej.
NA ZERO:
- fabuła - dla jednych fajna dla innych słaba; mimo wszystko podobają mi się misje, można zwiedzić ciekawe miejsca jak domek osuwający się nad przepaścią czy miejsce katastrofy samolotu rodem z Zagubionych
MINUSY:
- jeśli ktoś się pogodzi z odradzaniem się zombiaków po kazdym rozpoczęciu gry, to nie będzie minus; wszak zombie może przyleźć
- utniesz zombiakowi nogę=jego śmierć; szkoda, że się nie czołgają
- gra mogłaby być trudniejsza; mam ustawione dostosowywanie się potworów poziomem do postaci i dalej jest łatwa (polecam mieć to włączone, mimo wszystko ciekawe umiejętności pozwalają na ciekawszą eksterminację, nie razi to tak jak w Morrowindzie, Fallout 3, czy Oblivionie)
- odradzanie się blisko miejsca śmierci i mała kara za śmierć
---
polecam NAJPIERW grę solo, a potem w co-opie. To zupełnie inne doświadczenie. Na początku co-op może zepsuć wrażenie i poczucie zaszczucia. A warto nauczyć się skutecznie walczyć, by nie dać plamy;-)
Dead Island, czyli kolejna gra survival horror związana z epidemią zombie. Choć trochę przejadł mi się już trochę klimat zombie to jednak ta gra robiła swoje aby mnie nie doprowadzała do znudzenia. Przyznaję się, że jak doszedłem do etapu z dżunglą to na dobre 3 miesiące nie mogłem w to grać. Znudziło mi się latanie za zombiakami i zabijaniem ich, więc poszedłem pograć w coś innego (TWD) i to była słuszna decyzja, gdyż gdybym grał w nią jeszcze dłużej to na pewno by mi się znudziła i odstawiłbym ją na dłuższy czas. Jednak ją przeszedłem i mogę spokojnie ocenić tę grę.
Cały świat wykreowany przez Techland był rewelacyjny. Dżungla, slumsy czy laboratorium sprawiały, że się bałem. Były to miejsca, w których chciałem jak najmniej przebywać. Na szczególną uwagę może zasługiwać oprawa dźwiękowa, która nadawała klimatu grze. Robiła swoje, gdyż przez muzykę i dżunglę musiałem odstawić grę. Ogólnie robię gry typu horror, ale jak się za bardzo boję to muszę zrobić przerwę. I właśnie ta świetna gra sprawiła, że nie mogłem i przerwałem. Grafika nie jest najgorsza. Także dawała klimatu i miała swój urok. Zadziwiały mnie także pomysły twórców na stworzeniem nowych rodzaju zombie niż tylko szwendaczy. Najbardziej to podobał mi się topielec i taran, na których trzeba było mieć taktykę, żeby ich zabić. Zbir, samobójca czy zarażony albo rzeźnik nie zachwycili mnie za bardzo.
Minusem jest na pewno dźwięk. W sensie, gdy słyszałem zombie na lewej słuchawce to automatycznie się tam rozejrzał i zombie mnie zaatakował z prawej. Było to na pewno mylne i przez to byłem atakowany w takich sytuacjach, w których miałem mało życia i ginąłem doprowadzając mnie do szału. Toporna walka nużyła mnie. Często miałem coś opóźnione, a energię miałem sporą. Choć podobało mi się jak odrywałem kończyny, dawając mi przy tym satysfakcje, to jednak nie mogłem zdzierżyć tej topornej walki. Nie pasowała mi także muzyka, którą w grze śpiewał Sam B, gdyż nie miała sensu i nie oddawała ducha gry. Jednak wpadała w ucho. Fabuła nie była najgorsza jak i zadania poboczne, ale jednak mogłyby być lepsze.
Najlepsze co zrobili to kooperacja. Pomijając błędy jakie się z tym wiązały to grało się ze znajomym bardzo przyjemnie.
Jako gracz komputerowy nie mogłem znieść wiadomości, że walka na konsoli jest lepsza. Można machać bronią jak chcesz w wybranym kierunku, a nie ustalonym przez twórców ciosów. Rozumiem, że na komputerze byłoby ciężko takiego coś zrobić. Mogli zrobić, że jak naciśnie się przycisk atak to ruszając myszką ( wciskając lub przytrzymują przyciski ataku ) można walczyć jak na konsoli.
Jeśli jesteś graczem, który chce przejść grę na 100% to nie radzę. Znajdźki są pochowane prawie tak dobrze jak w Dishonored i bez pomocy internetu nie obeszłoby się tego zrobić.
Zajebiście przyjemnie mi się grało, głównie dzięki tej pięknej wakacyjnej wyspie. Najpierw plaże, hotel, potem część z latynoskim miastem, następnie dżungla. Do końca mi się podobało i niedługo biorę się za Dying Light.
Pamiętam, gdy zobaczyłem trailer tej gry po raz pierwszy - zaparło mi dech i wzbudzało mocne emocje. Później, gdy można było pograć sobie z kolegą - również niesamowite przeżycia. Po jakimś czasie, gra staje się nieco monotonna, aczkolwiek była to zdecydowanie przełomowa produkcja, no i polskiego studia! Wszystkie najlepsze gry o zombiakach, pochodzą z POLSKI!
Dead Island 2011 PC: 7,5/10
Elo, grę można ukonczyć w 9-10h. Do dyspozycji mamy czterech bohaterów do wyboru, ja grę raz przeszedłem Samem B, potem Purną a teraz Loganem, czyli łącznie ukończyłem grę aż trzy razy i co? I jak zwykle mega zaskoczenie nawet po latach. Drzewko umiejętności na plus, muzyka, klimat oraz grafika jak na tamte lata jest zaskakująca, ładnie odwzorowane postacie, wyspa, palmy, woda, samochody, otoczenie, obiekty, itd. Dobry patent z psuciem się broni, możemy ją również naprawiać w warsztacie i ulepszać. Średni wybór wrogów, najłatwiej zabijało się szwendacze, dobrze dopracowany system odcinania głów, rąk i nóg, czyli to co uwielbiam w grach typu zombie, na prawdę jak na tamte lata to bardzo dopracowane to jest i bardzo realistycznie wygląda oraz sprawia przyjemność. Rozrzut w broniach łatwy do opanowania, dźwięki oraz wygląd broni na plus. Jazda samochodami w tej grze jest dość dobra. Konkretne i klimatyczne cutscenki również są plusem. Możemy również w grze wykonywać misje poboczne, wykonałem ich z dziesięć, ale wolałem skupić się na fabule. A odnośnie fabuły to wcielamy się w jednego z czterech bohaterów i budzimy się w hotelu, ratownik wraz z grupą ocalałych wydostaje nas z tarapatów, pomagamy mu, staramy się przetrwać - z czasem próbujemy dotrzeć do gościa z radia, okazuje się że siedzi on na oddzielnej części wyspy (tam gdzie więzienie), po trudnych przechadzkach i innych misjach udaje nam się do niego dotrzeć, wcześniej zdobywając niby pseudo szczepionke z laboratorium które odwiedzamy wcześniej, która ma pomóc jego żonie. White usypia nas we windzie, zabiera szczepionke i usiłuje uciec helikopterem, White wstrzykuje sobie szczepionke, gdyż zarażona żona ugryzła go. Porucznik zamiast dostać antidotum na chorobe przemienia się w Dużego Zarażonego, pokonujemy go i odlatujemy helikopterem wraz z grupą ocalałych. Fabułę streściłem jak mogłem dla ciekawskich, oczywiście wiele wątków pominąłem. Zagrajcie a przekonacie się sami, że warto. Ja tymczasem biorę się za ogranie Dead Island Riptide, które również polecam. Dla ludzi ceniących sobie lepszą grafike, polecam kupić Dead Island i Dead Island Riptide Definitive Edition, bo tam lepsza graficzka. :) Także, jeszcze raz polecam całą serie Dead Island, na prawdę raz w roku warto ograć, to tyle ode mnie. 3majcie sie.
Dead Island 2011 PC : 5/10
Wróciłem do gry w 01.2021
W ciągu kilku miesięcy pomalutku sobie brnąłem naprzód, przeszedłem pierwszy rozdział odkrywając 100% znajdziek.
Gra średnia jeżeli chodzi o fabułę i misje poboczne i to nudzi najbardziej.
Graficznie stoi na bardzo wysokim poziomie Porównując np do Battlefield 3 w tamtych latach.
System walki okej miło się gra ale po dłuższym czasie nudzi.
No i błędy i bugi, bardzo często nie było widać gdzie mamy misje, przycisk do śledzenia zawieszał się więc szedłem na oślep.
Do tego Gubiłem po drodze bronie złote bo automatycznie się zamieniały na standardowe. A kiedy doszło do walki wyciągałeś zupełnie coś innego.
Ja wynudziłem się strasznie w tej grze grając jako SOLO i tak ją oceniam
5/10
Być może w coop było by o wiele lepiej!
Dead Island był grą która interesowała mnie w dniu premiery ale nie aż tak aby ją zakupić w tamtym czasie. Chciałem zagrać ale nie miałem parcia powiedziałem sobie kiedyś zagram i ten czasz nadszedł prawie 10 lad od premiery xD. Dodam jeszcze że przed Dead Island grałem w Dying Light które mi się mega podobało według mnie najlepsza gra 2015. Ale do rzeczy. Zakupiłem Dead Island Definitive Edition w wersji Xbox One ale jest wsteczna kompatybilność na XSX w 60 klatkach więc spoko. Pierwsze wrażenia spoko, fajny system walki, spoko klimacik. Problemy zaczęły się po jakiś 5h grana, stwierdziłem że nie ma sensu słuchać tego bełkotu fabularnego i zacząłem to wszystko skipować. Liczył się tylko gameplay i siekanie zombiaków które jest do samego końca spoko. Pierwszą cześć ukończyłem w 20h i uważam że to dobry wynik. Następnie zasiadłem do Dead Island Riptide i tu zaczynała wkradać się monotonia i nuda. Gdybym od razu odpalił tą cześć jako pierwszą to pewnie by tego nie było ale chciałem grać od początku. Po jakiś 2h zacząłem również skipować dialogi i do tego raszować grę. Riptide ukończyłem w 10h. Reasumując klimat jest naprawę fajny, system walki też. ale po 20h zaczęło mnie to nudzić i parłem aby to ukończyć. Pewnie jak bym grał w coopie to grało by się lepiej. Tak jak wcześniej pisałem grałem przedtem w Dying Light to też ma wpływ. Jak bym pierw ograł Dead Island może by tego nie było, ode mnie 7,5/10
niesamowite tutaj 8.1 a na definitive edition 4.7 o co wam chodzi bo nie rozumiem? tam miała być ulepszona grafika i została czego oczekiwaliscie? Serio? Pewnie dupa boli od wymagań