Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Quake (1996)
Quake (1996)
Quake (1996) Game Box

Najciekawsze materiały do: Quake (1996)

Zajęło to ćwierć wieku, ale najbardziej żmudny rekord w legendarnym Quake'u został w końcu pobity
Zajęło to ćwierć wieku, ale najbardziej żmudny rekord w legendarnym Quake'u został w końcu pobity

wiadomość29 sierpnia 2024

Po ponad 25 latach pobity został jeden z rekordów w oryginalnym Quake’u. Pewien gracz jako pierwsza osoba na świecie ukończył poziom „The Installation” w czasie poniżej 7 sekund.

Po 24 latach w grach Valve wciąż można znaleźć ślady kodu z Quake'a
Po 24 latach w grach Valve wciąż można znaleźć ślady kodu z Quake'a

wiadomość23 kwietnia 2023

Half-Life Alyx jest najbardziej zaawansowaną produkcją VR, ale mimo to w grze nadal można odnaleźć elementy kodu z pierwszego Quake'a.

Quake Remaster w drodze? id Software tworzy Project 2021B
Quake Remaster w drodze? id Software tworzy Project 2021B

wiadomość29 czerwca 2021

Dzięki australijskiej agencji ratingowej wiemy, że id Software pracuje nad Project 2021B. Wiele osób spekuluje, że chodzi tu o remaster pierwszej części serii Quake.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
28.06.2017 23:32
odpowiedz
1 odpowiedź
buddookann
100
Konsul

Kupiłem właśnie tą gre na Steam ale mam problem z uruchomieniem. Gra sie odpala. Są dźwięki ale mam czarny obraz.

Ktoś pomoże ?

29.06.2017 20:23
odpowiedz
buddookann
100
Konsul

Zainstalowałem http://quakeone.com/markv/ i śmiga w 1900x1600

09.08.2017 08:48
odpowiedz
rfał
1
Junior

stary dobry quake.bardzo dobry klimat,nieważna była grafika jak sie grało.pierwszy raz zagrałem w ta gre jakos w 2010 roku.pierwszy i ostatni taki quake.quake 2 tez był dobry ale niemiał tego klimatu z czesci pierwszej.

29.09.2017 13:05
odpowiedz
2 odpowiedzi
MaXXii
83
Generał
Wideo
9.0

Niestety ale Quake jako FPS stał się bardzo zapomniana grą. Jeżeli zapytasz kogoś o FPSy lat 90'tych to w pierwszej kolejności wymieni ci DOOMa 1 i 2, albo nawet Wolfensteina 3D (tak pseudo 3D).
Quake to pierwsza gra, która była w prawdziwym 3D. Wtedy były zachwyty ale dziś gra jest bardzo zapomniana. Według mnie niesłusznie, jasne że weterani o niej pamiętają, ale duża część społeczeństwa po prostu o niej zapomniało. A według mnie QUAKE to taki KING of FPS, wniosła tyle nowego że głowa mała, no i te nieszczęsne konsolowe porty na Nintendo 64 oraz Sega Saturn wyprute z piękna gry.
Ogólnie QUAKE wyciskał z PCta tak zwane siódme poty, bez akceleratora 3D odpaliłeś grę, ale była ona ostro pikselowa i niewyraźna, wszystko było takie do dupy. Wiem bo sam odpalałem Quaka na takim PC, gra działała OK lecz graficznie odbiegała mocno od tego co widzieliśmy na spotach reklamowych w TV.
Dopiero jak miałem drugiego PCta, dopaliłem QUAKE to mogłem dostrzec jego piękno.
Aby było ciekawiej, nawet na PC bez akceleratora grafiki, miałeś efekt światłocienia. Zaś na konsolach tego w ogóle nie było.
Za dużo pisania czas na moją recenzję z Quake (1996) gra naprawdę mega.

https://www.youtube.com/watch?v=VS7qM0Mu0lM

03.03.2018 23:50
kAjtji
odpowiedz
kAjtji
111
H Enjoyer
7.0

Dooma 1 i 2 kocham, ale... Quake to wedle mnie (poza grafiką) ogromny krok w tył.

17.03.2018 14:37
1
odpowiedz
Proteusz
10
Legionista
8.0

Bardzo dobra i klimatyczna gra.Odpowiada mi gotycki klimat i muzyka,która pasuje do atmosfery gry.

02.11.2018 12:55
odpowiedz
Odyniec1974
7
Pretorianin

Mam pytanie rozjasnilem obraz na maksa ale nadal w grze jest ciemno jak cholera, czy tak ma byc ?

07.05.2019 08:12
odpowiedz
rafalgames
29
Centurion

Klasyka,niesamowity mroczny klimat.Dla mnie osobiście krňl poczatkňw fpsow.Przeszedlem niedawno więc polecam zagrać i z początkiem serii się zapoznać.

23.10.2019 13:17
odpowiedz
1 odpowiedź
joe1chip
43
Konsul

Najlepsza gra ID. Nigdy już nie osiągną tego poziomu więc można odpuścić już gry tej firmy. Quake powinien być dziś skonstruowany jak Half Life a nie być bezsensowną rzezaniną jak Doom.

01.11.2019 21:17
Zamieć2000
odpowiedz
2 odpowiedzi
Zamieć2000
23
Chorąży
4.5

Gra ma świetny klimat i design, ale gameplay, pomimo że ma kilka dobrych momentów (jak przechodzenie przez korytarz z pułapkami), to w ogólnym rozrachunku jest okropny, level design nie umywa się do tego z DOOMa, a poziom trudności często jest niesprawiedliwy, bo np. gra zamyka nas w pokoju z Shamblerem, przed którym jedyna obrona to chowanie się za słupkami. Jest wiele świetnych smaczków takich jak Ziggurat Vertigo, ale rdzeń gry (czyli gameplay, bo Quake nie oferuje fabuły* ani nic innego) jest zepsuty. ODRADZAM
*jest backstory, że masz uratować świat przed kosmitami, ale nie jest to nawet do końca powiedziane podczas przechodzenia gry

11.11.2019 16:55
odpowiedz
5 odpowiedzi
joe1chip
43
Konsul

Doomy od początku były kiczem, ale trzy pierwsze odsłony miały i mają do dziś swój urok. Nigdy wcześniej nie było poczucia że zstępujemy do piekieł w grach. A w Doomie 1 tak było. Doom 2 już nie był aż tak klimatyczny ale nabrał większego rozmachu i jeszcze większą rozwałkę. Tak czy siak oba Doomy to rozrywka komiksowa bez poczucia, że obcuje się z dziełem sztuki. Quake to zmienił, klimat gry i ten nieznany świat do którego się wchodzi do dziś robią wrażenie. Z kiczowatych Doomów Quake awansował do poziomu poważnej fantastyki naukowej w której bierze się pod uwagę inne wymiary i mechanikę kwantową. Czymże jest świat do którego trafia nasz bohater? W Doomie to była wyjęta z Biblii kiczowata fantazja o piekle. Fantasy połączyło się z s-f. W Quake'u mamy pełnoprawne s-f które podstawy przejęło od Dooma - znów Ziemię atakują jakieś demony - ale też przyczyniło się do stworzenia potem podstaw fabularnych Half Life'a. Niby mamy jakąś magię, średniowieczne zamczyska i demony ale wymiar tego świata jest nieokreślony, to jest jakiś inny wszechświat albo jakiś proto-wszechświat w którym Zło już istniało zanim nastąpił Wielki Wybuch. Nie ma nic wspólnego z biblijną głupotką. Dlatego ma się wrażenie, że Quake 2 choć zupełnie inny od jedynki i jest już czystym s-f dzieje się jednak w tym samym uniwersum.

16.02.2020 09:58
Arkajf
1
odpowiedz
Arkajf
54
Pretorianin
8.5

Klasyczny FPS. Świadectwo czasów. Praktycznie sama akcja bez fabuły. Kto czegoś takiego szuka praktycznie nie znajdzie niczego lepszego. Ja z kolei lubię w fpsach także fabułę (nawet miałką). Dlatego wolę następców w postaci Quake 2 czy serię Half-Life. Ocena 8.5

06.03.2020 20:10
2
odpowiedz
joe1chip
43
Konsul
Image

Choć to Duke Nukem 3D jest w mym mniemaniu najlepszym FPS-em ever to jednak właśnie świat pokazany w Quake fascynuje jak żaden inny. Wiadomo, że opiera się na Lovecrafcie ale to jednak coś więcej niż adaptacja tego uniwersum. Chcę to jakoś oddać. Choć ambicje sięgają daleko dalej dlatego tak naprawdę komiks niewiele ma z Quakiem wspólnego.

post wyedytowany przez joe1chip 2020-03-06 20:12:23
21.03.2020 20:48
😢
1
odpowiedz
YakuzaPlayer
1
Junior

Szkoda Że Ta Gra Nie Otrzymała Portów Jak Doom

27.03.2020 13:52
FeRu
1
odpowiedz
FeRu
62
Pretorianin
8.0

Ostatnio sporo ogrywalem Quake'a z modem Quake 1.5. Jest to cos w rodzaju Brutal Quake, ale znacznie poprawiono feeling broni, ich wygląd i działanie, dodano przeciwników nowych a także bossów. Quake z tym modem jest cholernie miodny i wciągający. Oczywiście taki Arcane Dimensions v1.70 to też pozycja obowiązkowa. Co ciekawe powstaje nowy mod Doom Slayer Testament, który przenosi wiele elementów z Dooma 2016 na silnik quake i w chwili obecnej jest już to bardzo grywalny i wciągający modzik. Nowa wersja jest dostępna na discordzie autora Bloodshot12, ktory też odpowiada za Quake 1.5.
Oczywiście istnieje jeszcze wiele świetnych modyfikacji w tym także poprawiających znacznie grafikę jak np Quake epsilon build, który dziaął nie tylko z pdostawką i dodatkami, ale takze i z Arcane Dimensions oraz dodaje wiele własnych misji SP.
Sama podstawowa wersja jakoś mniej mi się podobała niż taki Duke Nukem 3D, Shadow Warrior czy zwłaszcza Blood. Co prawda klimat Lovecrafta mi się podobał, jednak sama rozgrywka jest wg mnie taka jakaś mało satysfakcjonująca.

08.04.2020 13:38
😃
1
odpowiedz
Beretta92FS
2
Legionista

Moim zdaniem druga część Quake'a o wiele lepsza choćby ze względu na znacznie poprawioną grafikę.

post wyedytowany przez Beretta92FS 2020-04-08 13:40:49
26.05.2020 23:21
Hauka
👍
odpowiedz
Hauka
100
Pretorianin
9.5

Świetna gra, każda minuta spędzona przy niej to jak picie miodu. Nieustająca akcja, masa sekretów, masa przeciwników, specyficzna mechanika oraz wiele innych. nie no serio jestem fanem id software ale quake zawsze był dla mnie tym ostatnim a już szczególnie te "ostatnie", ale jedynaka to mino wieku tak samo jak doom nie może się nadal zestarzeć w odróżnieniu od wolfa.

16.06.2020 12:34
odpowiedz
XOR_OR
4
Junior
10

Najlepszy mod HD dla Quake macie tutaj:
[link]

16.06.2020 20:25
👍
odpowiedz
GeDo
80
Konsul
9.5

Świetna gra.Jeszcze lepsza od Dooma.Po tylu latach nadal bardzo grywalna.Grałem w wersje GLQuake na GOG w edycji The Offering czyli z dwoma oficjalnymi dodatkami.Nie licząc przestarzałej juz grafiki, jedyne minusy to brak muzyki w edycjii cyfrowej i pewne problemy ze zmianą rozdzielczosci(dosc uciązliwie sie ją zmienia za pomoca linii komend i na wysokich rozdzielczosciach gra wywala bład).Gdyby nie to, to była by 10, a tak daje 9,5.
Swoją drogą przydały by sie odświeżona wersja jak to zrobiono ze starymi Doomami , działajaca dobrze na nowych systemach z dodana muzyką.

09.08.2020 21:11
marcinho01
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
marcinho01
49
Pretorianin

Kolejna gra legenda, w którą postanowiłem w końcu zagrać i ukończyć, aby móc pełnoprawnie się o niej wypowiedzieć. Otóż, pierwszy Doom z 1993 r. to po prostu petarda i ten produkt naprawdę jest kultowy. Quake 2, w którego też zagrałem stosunkowo niedawno, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Quake 1, którego ukończyłem w dniu dzisiejszym... no cóż... nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jak wcześniej wspomniane tytuły.

O pierwszym Quake napisano już chyba wszystko. W ogóle cała seria jest uważana za kultową, może poza częścią ostatnią, numer 4, wydaną w 2005 roku (swoją drogą, ciekawe czy ktoś pokusi się o kontynuację serii...). "Jedynka" to część nieco zapomniana już, w końcu stuknęło jej prawie ćwierćwiecze! Jednakże postanowiłem na własne oczy sprawdzić, jak ten produkt sprawuje się dziś, czy przetrwał próbę czasu, no i dlaczego w czasach wydania był rewolucją, która wytyczyła kierunek rozwoju gier FPS.

Tak naprawdę Quake, moim zdaniem, pod względem rozgrywki nie był niczym rewolucyjnym, bo podobną mechanikę widzieliśmy w dwóch poprzednich Doomach. Ot, typowy FPS, w którym eksterminujemy wszystko, co napotkamy na naszej drodze, zbieramy amunicję, pancerze, nowe bronie, zbieramy klucze do otwarcia kolejnych drzwi, by dotrzeć do końcowych wrót prowadzących do kolejnego levelu. Można powiedzieć, że banał, bo podobny schemat był w Doomach. Przy czym należy stwierdzić, że rozgrywka jest bardzo przyjemna i emocjonująca, co też było oczywiście w Doomach- broni używa się przyjemnie, czuć ich moc, różnorakie stwory stanowią swoiste wyzwanie, poziomy są świetnie zaprojektowane (ale nie za trudne, by gracz nie pogubił się zbytnio).

Rewolucję stanowiła grafika. Otóż, podobno, pierwszy raz zastosowano pełne 3D. Hmmm... byłbym w stanie w to uwierzyć, gdybym nie zagrał w grę, o której zupełnie zapomniano w tej kwestii. Terminator: Future Shock, gra absolutnie rewolucyjna graficznie i pod względem elementów rozgrywki, właśnie on pierwszy zastosował pełne 3D. Quake 1, chyba raczej wskutek zabiegów marketingowych, jest okrzykiwany jako pierwszy w tej kwestii. A o Terminatorze zupełnie już zapomniano... Ogólnie- graficznie jest przyjemnie, ale gra wyraźnie się zestarzała i nie przetrwała próby czasu. Dźwiękowo także, moim zdaniem, jest słabo. Muzyki nie ma w grze w ogóle, przez co nawet nie startuje do Dooma czy wspomnianego Terminatora.

Potraktujmy jednak Quake 1 jako odrębny byt, bez porównań do innych produkcji. Jest to bardzo dobry FPS, którego akcja osadzona jest... hmmm... fabularnie to nie wiadomo nawet, gdzie, jak i kiedy. Quake 1, podobnie jak Doom, nie ma fabuły jako takiej. Błąd? Raczej nie, po prostu tak funkcjonowały FPSy w tamtych czasach. Chociaż, widząc Terminatora: Future Shock z 1995 roku... Ok, fabuły "nie ma". Ale lokacje są średniowieczne, sceneria tak samo. Eliminujemy różne stwory, i chyba musimy je strącić do piekła. Ot, tyle fabularnie... Gra się przyjemnie, rozgrywka wciąga.

Podsumowując, Quake 1 jako odrębny byt FPS roku 1996 prezentuje się dziś już leciwie. Graficznie nie przetrwał próby czasu, ale mechaniki rozgrywki może pozazdrościć mu niejeden współczesny produkt. Inne technikalia też prezentują się dziś średnio. Podobno graficznie była to rewolucja, ale cholera, ten Terminator... :D Jako "kolega" Dooma 1 i 2 oraz poprzednik Quake 2 to zdecydowanie najsłabsza gra spośród ich wszystkich. Jednakże warto na własne oczy zobaczyć, czym jest ten produkt.

13.08.2020 18:08
mastarops
👍
odpowiedz
mastarops
139
Generał
9.0

Spoko, nadal gra się fajnie. Prosto i bez udziwnień. Grałem przez QuaqeSpasm 0.9 próbowałem różne mody, ale chyb mam sentyment do oryginalnej wersji.

11.09.2020 08:48
Humalien
😉
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Humalien
74
Pretorianin
8.0

Niedawno ukończyłem podstawkę, gra jest nierówna a czasem nawet niesprawiedliwa. Każdy mówi... a bo tu trzeba być szybkim i zwinnym.... prawda jest taka, że trzeba się wyuczyć map na pamięć i znać każdy sekret, by cos ugrać. QII był bardziej uczciwy i spójny (przynajmniej wiadomo z czym walczymy... i mamy czas na reakcje) w QI nie dość ze czasem tłuczemy ludzi, czasem bestie i rycerzy, to do tego często trafiamy na "areny" gdzie nie ma szans wyjść z nich cało (za pierwszym razem, za drugim już wiemy co gdzie się zrespawnóje). Fajnie się w to gra... ale raz na 5 lat. DooM 1 czy Quake II w moim odczuciu o wiele wiele lepsze. Już czuje ten Hejt pod moim komentarzem :D ale ja po prostu wolałem DooMa, Quake II, Duke Nukema 3D i Soldier of Fortune.

13.10.2020 20:12
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany768165
119
Legend

Pojawiła się wersja 1.8 projektu Arcane Dimensions, projekt że palce lizać, taki dobry,
https://www.moddb.com/games/quake/downloads/arcane-dimensions-v180

To jeden z tych projektów, dla których warto kupić dzisiaj grę.

13.11.2020 20:21
odpowiedz
Fokcuf
21
Pretorianin
10

Rewelacyjny i przełomowy FPS. Zarówno na singlu jak i na multi. Pamiętam, że to chyba pierwsza gra w jaką grałem i jak kolędy uczyli mnie grać. Na początku średnio mi to wychodziło ponieważ kolega uczył mnie grać na inwert mouse ?? Gra wiecznie żywa i wciąż modowana, niesamowitym klimatem.

17.04.2021 15:11
👍
1
odpowiedz
buddookann
100
Konsul
9.5

Pierwsza moja styczność z grą w 2021 roku (gra ma 25 lat) i musze powiedzieć, że jestem w szoku. Świetnie przemyślana. Mnóstwo akcji. Nie irytuje. Nie nudzi. Jak komuś przeszkadza grafika to można zainstalować mody. Ta gra nawet dziś daje rade. W czasach kiedy wyszła musiała robić wrażenie.

post wyedytowany przez buddookann 2021-04-17 15:14:08
18.08.2021 13:13
Vorightaun
😈
1
odpowiedz
Vorightaun
10
Pretorianin
8.5

Dobra, brutalna i zajebista gra.
To właśnie zaczęło w firmy "id Software" czyli... od Quake do Quake 4 a w końcu Quake Champions. Co za czempion! :-)
Kto by pomyślał?

Ciekawe że kiedy tworzy Quakę 5 o bohater np Matthew Kane (Stroggification) w podobnym silniku technologii (id Tech 6) Doom Eternal? Ciekawe ale nie wiadomo ;-)

15.01.2024 12:03
Wiedźmin
😃
odpowiedz
Wiedźmin
44
Legend
Wideo
8.0

Quake to gra FPS wydana w 1996 roku. Po ID Software, którzy są odpowiedzialni za świetne Wolfenstein 3d 1992 i wybitne Doom 1993 było pewne, że kolejny raz spróbują zaskoczyć branżę gier video. Wolfensten 3d jest rewelacyjną grą 2,5D. Doom był rewolucyjnym przejściem w 3D w którą ludzie grali dniami i nocami. Quake to strzelanka pierwszoosobowa, która jest fenomenalna, fantastyczna, odjazdowa, ale twórcy zrezygnowali z wielu nowatorskich pomysłów, bo gra miała być jeszcze bardziej surowa, mroczna, realistyczna, ale studio bało się, że to może być słabo przyjęte i muszą trochę zastopować swe zapędy. W imię pewnego sukcesu komercyjnego porzucono więc wiele nowatorskich pomysłów, a szkoda bo gra mogła dużo mocniej się wyróżnić.
Gameplay. Mysz z trzema przyciskami stała się niemal koniecznością, ponieważ umożliwiała jednoczesne poruszanie się, obracanie i strzelanie w dowolnym kierunku. Akcja rozgrywa się w prawdziwym świecie 3D. W porównaniu z innymi tytułami FPS, które powstały wcześniej w Quake wrogowie i obiekty miały zupełnie nowy poziom głębi. Możemy oglądać dowolny element gry pod dowolnym kątem uzyskując niezmiennie płynne i realistyczne rezultaty. Architektura poziomów jest znacznie bardziej wyrafinowana niż w ówczesnych konkurencyjnych tytułach podobnie jak animacje w czasie rzeczywistym, które obejmują takie efekty jak cząsteczki eksplozji latające we wszystkich kierunkach i ogromne, przypominające kolce obiekty wystrzeliwane z ukrytych pomieszczeń. Strzelanie daje radochę. Mamy fontanny krwi i latające części ciała. Rzeźnia raczej nie trzymająca się humanitarnych standartów. Stworzenia zamieszkujące cztery światy i 28 poziomów gry są chore, pokręcone i przewrotne. Wstrząsający efekt krwawych grymasów i entropicznych bioform jest wzmocniony animacją, która jest niezwykle płynna i całkowicie przekonująca. W Quake dostępny jest niesamowity zestaw broni. Mamy tu topory, strzelby na gwoździe czy pistolety błyskawicowe. Nowością jest wyrzutnia granatów. Prawdziwie trójwymiarowe środowisko pozwala także na zupełnie nowe strategie ataku takie jak odbijanie granatu od ściany zgodnie z prawami fizyki w celu wysadzenia przeciwnika czającego się za rogiem. W Quake możemy atakować (lub być atakowanym) z niemal dowolnego kąta i wysokości. Klimat Doom w dużej mierze pozostał, ale Quake jest bardziej mroczny, złowieszczy i sugestywny. Wrażenie zaszczucia stało się jeszcze bardziej przerażające. Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy zagrałem w Quake'a u kuzyna w 1996 roku późnym wieczorem i zostałem zaatakowany przez wroga z hakiem właściwie zostałem zahipnotyzowany. Takiej grafy i takiego mroku w FPSach wcześniej nie było. Kilka akcji jest tak przerażające, że studzi zapał nawet największych twardzieli. Quake jest bardziej krwisty i brutalny niż Doom choć wydawało się to niemożliwe. W grze ukrytych jest także mnóstwo wzmocnień, a ich zbieranie może natychmiast zmienić równowagę sił. Przedmioty te obejmują krąg ochrony, który zapewnia punkty wytrzymałości co wystarczy, aby zmierzyć się z każdym, pierścień cieni, który czyni nas niewidzialnym czy Quake Power, który radykalnie zwiększa poziom obrażeń całej broni.
Grafika i udźwiękowienie. Id Software w dużej mierze oparło się na ciemnych kolorach, aby stworzyć ostateczny mroczny wygląd Quake'a, który wiele osób uważa za piękny. W przeciwieństwie do Dooma czy Duke Nukem 3D dopiero Quake wykorzystuje silnik graficzny prawdziwego 3D do tworzenia szczegółowych i wiarygodnych środowisk. Minęły czasy nierównych animacji wrogów i ich płaski wygląd. Podobnie jak w Duke Nukem 3D można także pływać pod wodą. Wszystko to przy płynnej liczbie klatek na sekundę co było szokujące! Quake wraz z Tomb Raider to pierwsze gry, gdzie czuło się w pełni trzeci wymiar. To także pierwsze gry obsługujące akcelerację 3D OpenGL, która od tego czasu stawała się standardem. Największym osiągnięciem jest stworzenie algorytmów zarządzającym całym światem w którym walczymy i giniemy. Epizody są nadzwyczaj złożone, wielopiętrowe plątaniny korytarzy, komnat, lochów. Trudno oddać realizm, sugestywność i wpływ na wyobraźnię, ale to po prostu robiło ogromne wrażenie, a miałem przyjemność grać w tą grę pierwszy raz u kuzyna w 1996 roku blisko premiery. W budowaniu tych niesamowitych klimatów niewątpliwie istotną rolę odgrywają doskonałe algorytmy zarządzające perspektywą, cieniami i układem tekstur, które by zachować ostrość zmieniają się wraz z odległością. Rozmieszczone pochodnie tworzą tańczące refleksy, a przez szpary w drzwiach i oknach padają smugi lekko rozświetlające mrok pomieszczeń. Quake jednak odsłania wszystko od razu więc brak stopniowego napięcia. Mamy mocne uderzenie od początku, a później zmienia się tylko kosmetycznie wygląd otoczenia. Potwory są w pełni twójwymiarowe i z każdej strony wyglądają odmniennie. Grafika jest doskonale uzupełniona efektami dźwiękowymi i melodiami otoczenia z mroczniejszych rejonów muzycznego umysłu Trenta Reznora. Udźwiękowienie jest niepokojące. Słyszymy rózne jęki, wrzaski, ryki, charczenia. Niepokojąca muzyka w tle wpychają i tak już mroczną i przerażającą atmosferę Quake'a w krainę czystego zła.
Podsumowanie. Quake to udany FPS na wielu poziomach ze swoją złowrogą atmosferą, jedwabiście gładką animacją, niesamowicie dobrze zrównoważoną rozgrywką i projektowaniem poziomów oraz niezrównaną ścieżką dźwiękową. Gra zapewnia niesamowity przypływ adrenaliny, który zaczyna się w chwili, gdy postawimy stopę w zaciemnionych korytarzach. Dzięki 28 pomysłowo zbalansowanym mapom trudno jest się temu oprzeć. Po raz kolejny zespół id Software stworzył bezkompromisowy, niezwykle brutalny festiwal gore, który z pewnością stał się nowym polem bitwy wybieranym przez walczących w trybie jednoosobowym i wieloosobowym na całym świecie. W doskonałości technicznej Quake w 1996 roku można było się zakochać. Konkurencja FPS pod względem grafiki została znów zmiażdżona przez ID Software, ale pod względem gameplayu nowym królem został Duke Nukem 3d od konkurencji. Quake bowiem odsłania wszystkie karty od razu, a przez to nic nie chowa w zanadrzu na później. Pewnie gdyby powstał przed Duke Nukem 3d większość padłaby plackiem z wrażenia. Gra jest niezła oraz ważna dla gatunku pod kątem technologicznego postępu więc jak najbardziej warto ją sprawdzić, ale nie spodziewaj się czegoś tak wybitnego pod względem gameplayu jak Doom 1993, Duke Nukem 3d 1996, Half Life 1998, The Operative: No One Lives Forever 2000. Z serii Quake najlepsza jest fenomenalna dwójka. Quake 1 otrzymał oficjalny remaster, ale na modach z lepszymi fanowskimi teksturami wygląda lepiej.
https://www.youtube.com/watch?v=Oj3NcoWiMJg&ab_channel=h00ch2003

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-01-15 12:21:33
06.09.2024 14:32
IsyGold
odpowiedz
1 odpowiedź
IsyGold
3
Legionista

Chciałem tylko uzupełnić informacje. Otóż po zaznajomieniu się (i oczywiście przejściu) doom64 dopiero kilka lat temu, zauważyłem, ze doom64 jest swoistym przejściem pod względem klimatu, od doom do quake. To coś pośredniego. Polecam! i Q1 i D64 jako mroczne i demoniczne :D oczywiście Q1 bardzo traci na klimacie, jeśli jest ogrywany bez muzyki Reznora

11.09.2024 20:04
IsyGold
odpowiedz
IsyGold
3
Legionista

Areneus > Dzięki za info szczegółowe. Chodzi mi bardziej o samą atmosferę podczas gry - ten doom 64 wdrożył specyficzną kolorystykę, rezygnując z takiej kolorowości dooma 1 i 2. Możliwe, że podczas tworzenia, tak jak pisałeś, to właśnie inspirowano się Quake. Pod tym względem, jeśli ktoś zalicza najpierw doomy, a później quake, to można poczuć coś w rodzaju ciągłości. Albo inaczej - zaznajomiwszy się z doomem 64 po doom 1 i 2, te pastelowe barwy Quake nie są zaskoczeniem.
Id software niby i tak jakąś tam pieczę nad tym sprawowało (nad produkcją tego przez Midway). Pozdrawiam

12.10.2024 11:00
Codename 23
odpowiedz
Codename 23
18
Chorąży
7.5

Szczątkowa fabuła… Nieznany wróg, który wziął się znikąd… Bezimienny wojownik, bohater, który staje mu naprzeciw. I nie, nie chodzi tu o Doom’a, choć skojarzenie jest poniekąd trafne. Otóż studio id Software stworzyło kolejnego potwora, tym razem w pełni trójwymiarowego. Przed państwem… Quake!

Gdyby id Software wypuściło Quake’a pod nazwą Doom, to wszyscy by uwierzyli, że to faktycznie kolejna część serii. Poza technologią, gry pod względem mechaniki i „złożoności” fabuły bardzo siebie nawzajem przypominają. Studio nie kombinowało nad jakimś wyniosłym scenariuszem. Dla nich fabuła miała być tylko pretekstem do naciśnięcia spustu. Na zasadzie: tam jest wróg, strzelaj do niego! (spoiler ?? ). Quake jest rozwinięciem idei studia. Oczywiście było kilka zmian, ulepszeń technologicznych i mechanicznych. Największą zmianą mechaniki jest fakt, że bohater Quake’a potrafi… skakać. Ale skakanie stało się w 1996 już praktycznie standardem. Największych zmian dokonano w technologii. Na potrzebę gry został skonstruowany nowy silnik graficzny – Quake engine. Pozwoliło to na zastosowanie pełnego 3D. I chociaż Quake nie był pierwszym w pełni trójwymiarowym FPS-em, na pewno był najsławniejszym (stąd łatka pierwszej trójwymiarowej strzelaniny, co nie było prawdą). I myślę, że swoją sławę zawdzięcza głównie sukcesowi Doom’a. I w odróżnieniu od Doom’a klimat Quake’a jest dużo mroczniejszy, brudniejszy, mniej kolorowy. A po wyciągnięciu toporka, to już w ogóle mamy wrażenie, że to już nie FPS, tylko jakieś Dark Fantasy.

Grę można kupić na Steam’ie i GOG-u za około 40 zł. Posiadaną przeze mnie wersję na Steam zakupiłem nie bezpośrednio w sklepie, tylko w wersji pudełkowej Premium Games – „The Quake Collection”. Grę można uruchomić w dwóch trybach: klasycznym i zremasterowanym. Wersja klasyczna uruchamia oryginalną grę. W wersji zremasterowanej mamy za to szereg bajerów poprawiających rozgrywkę i efekty audiowizualne. Lepsze tekstury, wyższe rozdzielczości i ogólnie poprawioną grafikę, możliwość rozglądania się również w górę i w dół za pomocą myszy, celownik… i muzykę. Niestety wersja klasyczna ma problemy z odgrywaniem ścieżki dźwiękowej. Z tego co przeczytałem w internecie, jest możliwość tego naprawy, ale wymaga to trochę wysiłku. Oczywiście udoskonalona wersja posiada również szereg osiągnięć Steam. I co w tym wszystkim jest najfajniejsze, to fakt, że Quake cały czas jest wspierany – wychodzą nowe aktualizacje, które poprawiają błędy i samą grę.

Fabuła, tak samo jak w poprzednich produkcjach id Software, jest nic nie znaczącym tłem i stanowi tylko pretekst do ubijania maszkaronów. Jako bezimienny żołnierz przechodzisz przez kolejne teleporty (tak zwane Slipgate’s), aby zlikwidować najeźdźców z innego wymiaru.

I chociaż strona fabularna gry nie przedstawia sobą nic szczególnego, to nie stanowi to żadnego problemu, gdyż główną zaletą gry jest strzelanie, które jest równie przyjemne, jak to z Doom’a. Do dyspozycji również mamy szereg broni, zarówno standardowych jak topór (no dobra, topór nie jest standardowym wyposażeniem żołnierzy i trochę mnie zdziwiło, że nie ma w grze noża), strzelba, super strzelba, granatnik, rakietnica, jak i kilka bardziej futurystycznych zabawek.

W klasycznego Quake’a gra się przyjemnie, ale momentami wkrada się nuda. Ciężki klimat jest plusem, a grafika, dzięki temu właśnie mrocznemu klimatowi, nie wypada najgorzej. I na pewno niektórzy stwierdzą, że grafika to już syf, ale według mnie, nie jest aż tak źle. Audio za to wypada okropnie w mojej ocenie, głównie poprzez problemy ze ścieżką dźwiękową. Podsumowując Quake jest po prostu solidnym i naprawdę bardzo dobrym, lecz niestety, nienadzwyczajnym FPS-em.

+ Ciężki i mroczny klimat.
+ Oprawa graficzna dobrze się zestarzała.
+ Przyjemnie się strzela.

- Strona wizualna może w obecnych czasach odrzucić niektórych graczy.
- Problem ze ścieżką dźwiękową.
- Czasem wieje nudą.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze