Najciekawsze materiały do: Prince of Persia: Dusza Wojownika
Prince of Persia: Dusza Wojownika - The Unofficial Patch v.1.0
modrozmiar pliku: 3,6 MB
The Unofficial Patch to modyfikacja do Prince of Persia: Warrior Within, której autorem jest Dawid Freeman. Jeśli projekt przypadnie Ci do gustu to warto rozważyć wsparcie jego autora za pośrednictwem serwisu PayPal.
Prince of Persia: Dusza Wojownika - #2
demo gryrozmiar pliku: 297,2 MB
Sequel znakomitego „Prince of Persia: The Sands of Time”, który przez wielu został okrzyknięty najlepszą grą akcji 2003 roku. Druga część wprowadza do rozgrywki kilka istotnych zmian, aczkolwiek podstawowe założenia rozgrywki pozostały niezmienione.
Prince of Persia: Dusza Wojownika - poradnik do gry
poradnik do gry18 lutego 2005
Poradnik do Prince of Persia: Warrior Within, na który składa się kompletny opis przejścia gry poprzedzony cennymi informacjami oraz poradami, mającymi na celu ułatwić prowadzenie rozgrywki.
Prince of Persia: Dusza Wojownika - recenzja gry
recenzja gry9 grudnia 2004
Światowa premiera 30 listopada 2004. Książę Persji spoważniał, zmężniał, stał się wulgarny, agresywny i... mroczny. Także mroczne stało się wszystko, co go otacza – świat, wrogowie i ludzie.
Prince of Persia jako sandbox?
wiadomość6 maja 2014
Dawno już nie było porządnej gry z serii Prince of Persia. Czy najnowsza odsłona powinna przybrać popularną ostatnio formę sandboxa?
Prince of Persia – zapowiedź nowej odsłony w przyszłym tygodniu?
wiadomość28 czerwca 2013
Firma Ubisoft poinformowała na oficjalnym profilu facebookowym marki Prince of Persia, że przyszły tydzień rozpocznie się od wiadomości na temat prawdopodobnie nowej odsłony serii o tytułowym Księciu z Persji. Czy nastąpi ogłoszenie prawowitej kontynuacji czy „zaledwie” gry na urządzenia z systemem iOS? A może to z dużej chmury mały deszcz i nie dowiemy się niczego konkretnego?
Odmieniona seria Ubisoft Exclusive w sklepach od 9 września
wiadomość5 września 2011
Firma Ubisoft wprowadziła kilka zmian do serii wydawniczej Ubisoft Exclusive. Dodano nowe tytuły oraz zmieniono progi cenowe. W odświeżonym wydawnictwie pojawią się m.in. cykl Assassin's Creed, trylogia Prince of Persia oraz seria Heroes of Might and Magic.
- Promocja Ubisoft na Steam - gry z serii Prince of Persia 66% taniej 2011.05.24
- Ubisoft potwierdza Prince of Persia Trilogy na PlayStation 3 2010.10.06
- Odświeżone trylogie Mortal Kombat i Prince of Persia coraz bardziej pewne? 2010.09.28
- Wieści ze świata (Killzone 3, Star Wars: The Old Republic, Ratchet & Clank) 09/08/10 2010.08.09
- Fallout Tygodnia #3: Książę Blockbuster 2010.05.31
- Ubisoft zapowiada Prince of Persia: Zapomniane Piaski 2009.11.30
- Pierwszy zwiastun filmowego Prince of Persia 2009.11.03
Poprzednio w Prince of Persia
artykuł21 maja 2010
Debiut nowego odcinka sagi o Piaskach Czasu jest doskonałym pretekstem, by przypomnieć sobie, jakich wydarzeń świadkami byliśmy w poprzednich epizodach.
M.T.W.D + milion
vulpes433 Nie logiczna fabuła ? Proszę cię, nie ośmieszaj się dziecko. Sory za te słowa, ale musisz być debilem skoro nie potrafisz zrozumieć fabuły Duszy wojownika , dla mnie fabuła duszy wojownika to perełka wśród dzisiejszych gier które mają nudną fabułę , i oklepaną.
3 kombosy ? Śmiech na sali, jak jesteś ułomny i nie potrafisz bardziej różnorodnie grać to do kogo masz pretensję ?
< F A C E P A L M >
http://www.youtube.com/watch?v=QI9M1J0v-o8
To są według ciebie 3 kombosy ? :D Teraz się nieźle ośmieszyłeś ziomuś :P
Nic dodać nic ująć
Absolutne 10/10 gameplay, soundtrack, fabuła, klimat i najpiękniejsza według mnie postać ze świata gier "Kaileena":*
Grafiki nie ma co oceniać bo gra ma swoje lata.
Gdyby walkę żywcem wyjęli z tej części i dodali do Forgotten Sands to ostatni Prince miałby przynajmniej 2 oczka wyżej.
Soundtrack to czysta poezja :) Najlepsza część, będę sobie musiał zagrać bo tą grę przeszedłem tylko raz i to chyba 10 lat temu
Mała uwaga- grę oceniam na dziś, na rok 2016, czyli po czasie wracając do niej.
Muzyka: Choć bardzo lubię rocka i w POP:WW często wpada on w ucho, to jednak wydaje mi się on wciśnięty na siłę do tej gry. Prince of Persja i rock ma się jak cukier do rosołu, dobrze że przez większość czasu go jednak nie ma. Dźwięki moim zdaniem bardzo słabe, w absolutnej większo0ści nie robią wrażenia, no a w końcu mówimy o sferze która do dziś za wiele się jakościowo nie zmieniła.
Animacje - bardzo dobre, zdecydowanie jeden z dwóch największych plusów gry, jak na tamte oczywiście, jednak właśnie dobra animacja sprawia że gra się zbytnio nie starzeje.
Graficznie jest dobrze z małym plusem, w końcu 2004 to rok wydania Far Cry do którego PoP:WW ma się jak hejter do prawnika.
Całość mimo wszystko tworzy to co najważniejsze, pomimo niezbyt wybitnych ocen cząstkowych to jednak dobry klimat został stworzony.
Lokacje - jeśli gra jest platformówką to powinna mieć dobre lokacje skomplikowane przez ciekawy i najlepiej różnorodny system drzwi, dźwigni, sekretów ect i w tym aspekcie PoP:WW spisuje się GENIALNIE, to drugi wielki plus tej gry, zwłaszcza że często przenosząc się w czasie raz otrzymujemy jedno raz drugie, a wszystko składnie prowadzi do celu poprzez niezliczone przeszkody, a im dalej tym ich więcej i bardziej wymyślne! Niestety na ocenę gry wpływają także mniej fajne sprawy...
Nie lubię jednak jak poziom trudności determinowany jest przez słabe sterowanie (szczególnie podczas walk, gdzie zbyt często nie wychodzi to co chcemy zrobić, głownie skok/turlanie się) i czasem fatalna pracę kamery, która raz spowoduje że przez dłuższy czas nie będziemy wiedzieli co dalej, a innym razem zamiast wdrapać się po ścianie to pobiegniemy po niej prosto w przepaść, lub też będąc przy ścianie zaczną się dziać rzeczy losowe. Te spore przeszkadzajki niszczą klimat gry powodując frustrację, nie doszczętnie, ale jednak sporo ujmują grze. To tak jakby w najlepszej grze wyścigowej przez połowę czasu gry ustawić pole widzenia na 50 metrów i jedziesz na oślep, nagle z najlepszej samochodówki robi się gra "na pamięć" a jak jej nie znasz na pamięć to każdego zakrętu musisz się nauczyć zasada prób i błędów. Odbiera to frajdę i to znacznie, gra staje się ociężała.
Fabuła jest dość szczątkowa, raczej nie ma co się o niej rozpisywać bo nie porywa, jest bo jest, klimatu nie psuje a to najważniejsze.
Sama walka jak na obecne czasy jest całkiem dobra... o ile nie dojdzie du bugów kamery. Zdecydowanie jednak brak opcji w grze by móc poznęcać się i popróbować ciosy, wówczas ucząc się i finalnie dysponując solidnym repertuarem kombosów walka mogłaby sprawić o wiele więcej frajdy już od samego początku gry a tak, przynajmniej mnie, zaczęła się podobać dopiero w połowie gry, co jak sie okazało nie potrwało zbyt długo. Walka jest genialna jak na dziś, ale jak na zwykłego "klikusa", tj. pare przycisków na przemian jest już bardzo dobrze. Preferuje jednak walki oparte na skillach (wiele mmo, Jade Empire), a nie Batman:AA-klikus, z którym PoP:WW według mnie wygrywa pod względem walki, po pewnym czasie...
+ lokacje+ lokacje+ lokacje
+ animacje
+ klimat
- dźwięki
- przewijanie filmików jest efekciarskie, ale to nadal strata czasu, czasem save'y są w miejscach które mocno nie sprzyjają dalszym próbom gry. W skrajnych przypadkach próby grania trwają 2-30 sekund a wczytywanie+filmiki 50 sekund. To niedopuszczalny błąd pod każdym względem, bo po to psuje odbiór gry, przede wszystkim jej klimat, zwłaszcza że w ów miejscu łatwo paść uciekając ze względu nie na umiejętności a...
- kamera i sterowanie, te dwa niby osobne minusy często w dodatku wspólnie się uzupełniają by czasem zupełnie niepotrzebnie wkurzyć, sprawić zupełną losowość nawet podczas walki...
- i popsuć klimat myśleniem o "geniuszu" twórców gry oraz rozważaniem dalszego sensu grania.
- szwankujące blokowanie i skok/turlanie się podczas walki (zwykle dzieje się dokładnie to co potrzebne nie jest).
W obecnych czasach każdy gracz kupując porządną grę przywykł do pewnych norm, PoP:WW ich niestety nie zapewnia, gra należy już do przeszłości, gdzie wybaczało się o WIELE więcej. Nadal jest ciekawie, nadal nie brak klimatu, ale zmarszczki nie nadają już szlachetności, a w przypadku niezrozumiałych czasem ruchów księcia podczas walk wręcz odrazę. Przypuszczam że OBECNIE z lekko podkręconą grafiką, naprawieniem nierzadko bzdurnie zmieniających się kamer i bez walk ze zwykłymi przeciwnikami a zostawieniem tylko tych dużych (jak w POP 2008) gra by nic nie straciła a tylko zyskała. Czasy gdy (tu o ucieczkach) od nauczenia się na pamięć kawałka mapy zależy wszystko zamiast wykazania się kreatywnością, refleksem czy umiejętnościami dawno temu minęły i nie ma potrzeby do nich wracać.
Kiedyś oceniałem grę na 8/10, dziś to tylko 5.0/10, to relikt przeszłości z tysiącem jednym bugów. Gra od więzienia staje się trudna i to ta najgłupsza jej część - walki, z niechęci do kolejnego uczenia się na pamięć skapitulowałem. Odinstalowałem i co ciekawe - poczułem satysfakcję że to już koniec. Zapis gry zachowałem, ale nie wierzę że kiedykolwiek wrócę do PoP:WW. Przeszedłem 2/3 gry, dalsze marnowanie czasu zostawiam dla wybitnie monotematycznych.
Ciekawostka - dla mnie gra po mocnym początku z czasem spadała w dół z oceną, zaczęło się od 9, liczyłem że gra będzie na 9,5 acz niestety złe blizny dały o sobie znać.
Kurde...pograłbym, ale nie wiem gdzie jeszcze kupić tą grę lub pobrać legalnie. Kiedyś miałem porzyczoną płytkę z KK od kuzyna z tą grą i bardzo mi się podobała. Fajna zabawa z czasem, walki, zagadki...grałem w całą serię PoP i Dusza Wojownika najlepiej mi się podobała dalej na drugim miejscu oceniam Dwa Trony, na trzecim Piaski Czasu, na końcu Zapomniane Piaski. Chciałbym ponownie zagrać w Duszę Wojownika, ale nie wiem gdzie jeszcze dostanę tą grę za pare groszy...
Dwóch Tronów i Zapomnianych Piasków też już nie ma w PKK. Były kiedyś. Podejrzewam, że są jakieś problemy z licencją.
gra jest strasznie głupia okropna grałem w to kiedyś
myślałem że to będzie fajne ale jest glupie
całkiem fajna zręcznościówka, ale sterowanie (próbowałam i na klawiaturze i na padzie) TRAGEDIA. Moje cierpliwość skończyła się po godzinie gry.
Jak dla mnie jedna z najlepszych gier TPP/akcji/platformowek.
To co mi sie nie spodobalo, to byla zmiana czasu w specjalnych do tego pomieszczeniach za woda. Nie raz szlo sie ta sama droga i mozna sie bylo zagubic. Wiecie co mam na mysli. Same poziomy raczej nie byly az takie trudne.
Grafika miodzio, ale to pokazala juz poprzednia czesc, Piaski Czasu (Sands Of Time).
Mroczny klimat z ostra rockowo-metalowa muzyka miazdzy.
Czego chciec wiecej? Gre przeszedlem 2 razy. Mysle, ze za jakis czas znow sprobuje zagrac. Za pomoca patcha mozna miec widescreena, wiec na nowszych komputerach nie ma z tym problemu.
Wg mnie, najlepsza czesc serii. Po tym Piaski Czasu, a dalej nie wiem, bo w PoPa z 2008 gralem tylko chwile, a z 2010r w ogole.
Podsumowujac: ta czesc jest prawie idealem gier TPP.
Zajrzałem sobie z sentymentu i po zobaczeniu niektórych komentarzy tutaj krew mnie zalała do tego stopnia, że aż musiałem zarejestrować konto i się wypowiedzieć. W dużym skrócie, ludzie piszą: "problemy z kamerą i sterowaniem sprawiają, że ta gra jest kiepska i wypada szczególnie słabo na tle obecnych czasów". Jakie z was, *****, casuale! Od razu zaznaczam, że również wróciłem do tej gry całkiem niedawno, bo jakiś rok temu, i nie miałem absolutnie żadnych problemów ani z kamerą, ani ze sterowaniem (grałem z użyciem klawiatury i myszki), a poza tym grałem na poziomie hard i ukończyłem grę z alternatywnym zakończeniem, czyli trochę pozwiedzałem teren, aby to zrobić. Ja nie wiem, czy macie jakieś ch***** wersje beta zaje**** od twórców we wczesnej fazie produkcji, ale narzekacie tutaj, że jakichś "przewrotów" nie umiecie zrobić, podczas gdy ja wyprowadzałem kontrataki, odbijałem się od ścian w czasie walki, poza tym szalałem z mocami specjalnymi i jedyne, od czego mogłem dostać nerwicy, to problemy z hp (poziom hard), a nie tam jakaś kamera. Ta gra, jak i cała seria, jest legendarną siekanką, która grywalnością bije na głowę wszystkie pozostałe gry tego typu. Teraz Prince'a zastąpił Altair, ale to już totalnie nie ten klimat. Wciąż marzę o powrocie serii i pozdrawiam wszystkich fanów oraz ludzi, którzy potrafią wypowiedzieć się rozsądnie, a nie że za jakieś wymyślone problemy z kamerą obniżają ocenę o całe 4 czy ile tam i od razu mówią "średniak".
Hukuro szacun . Zaglądałem tutaj także z sentymentu . Ogólnie jestem tej myśli że assasin jest nieudanym marketingowym blizniakiem Princa. To co pokazał Pop tego żadna inna gra nie zrobila. Oby twórcy wzięli sobie w końcu do głowy to że zrobili jakieś dziadostwo, maszynkę do robienia pieniędzy pod tytułem Assasin Creed. Gdyby tę uwagę przywiazali do Pop to mieli by perłę a nie ogrzewany kotlet . No ale co . Gimbaza i inni podobni co lubią pajacyka skaczacego po dachach w kapturze uważają za jakieś huj wie co. Nawet stroje i broń można kupić na allegro(do użytku w realnym świecie ) Ale gdzie tu oryginalność. Książę był oryginalny a nie jakieś gówno gdzie przez jakiś program komputerowy przenosisz się do danego okresu historycznego. Gdzie tu klimat? Elementy historyczne i nowoczesne w jednym . Pogielo twórców
Część minimalnie, minimalnie gorsza od dwóch tronów, ale gra ogólnie jest świetna. Ma bardzo mroczny klimat, muzykę idealnie dopasowaną do sytuacji w grze, super wyglądające akcje akrobatyczne zarówno typowe np chodzenie po ścianach czy podczas walki. System walki jest całkiem fajny, dobry, chociaż gra nie jest mega trudna, nawet na najwyższym poziomie trudności jeśli wie sie kiedy i jak skorzystać z mocy "czasu" można przejść bez większych trudności. Na szczęście pozbyto sie tej grafiki baśniowej z poprzedniej części, która akurat mi bardzo przeszkadzała, tutaj dostaliśmy bardzo mroczną otoczkę i świetnie zaprojektowane lokacje. Ostatnim elementem o którym sie wypowiem jest fabuła, która za pierwszym razem ma bardzo zaskakujący zwrot akcji, jest wciągająca i zachęca do tego aby grać dalej aby dowiedzieć się co się stanie. Gra jest super, ma pewne wady, jak np powroty w te same miejsca dwa, może trzy razy w grze, nie pamiętam do końca, ale mimo wszystko, to napewno nie jest średniak, to pozycja obowiązkowa.
Po latach (grałem chyba w 2005) wróciłem do niej i grało mi się przyjemnie.
Grafika nie wypada tak źle, ścieżka dźwiękowa już dawniej zbytnio mi nie podchodziła, ale powiedzmy ze jest ok.
To co w tej grze wypadło słabo juz w 2004 roku to backtracking, wiem, ze wymaga tego konstrukcja fabuły, ale można było te miejscówki jakoś bardziej urozmaić. Chyba w żadnej innej grze nie męczyło mnie wracanie do tych samych lokacji jak wlasnie w WW. Fabuła poprawna, na tyle ze wciąga.
Ogólnie niestety sama zawartość gry jest dość mała, bo nie dość, ze przeciwnicy często się powtarzają to także własnie lokacje, główna bron niby się zmienia, ale jakiejs specjalnej różnicy się w walce nie odczuwa.
No wlasnie system walki nie jest też zbyt rozbudowany, wiem, ze wtedy nie bylo god of war'a jeszcze, ale bylo dmc..
Nie jest to idealna produkcja, ale mimo wszystko caly ten system akrobacji, klimat bardzo motywuje do gry.
Gra roku 2004 to też nie byla, bo wyszly takie gry jak HL2, GTA SA, Riddick, Far Cry, Thief 3 czy Tribes Vengance, które jednak są co najmniej o klase lepsze.
Nie mniej dziś czy dawniej 8/10, wydaje się słuszną oceną.
Zdecydowanie najlepszy z serii PoP.
Szkoda, że Ubi przeszło z konceptem na Assasin'a
Dżejkob, Kaczmarek35 zgadzam sie w 110%. Ahh ten system walki. Od lat czekam na coś choćby podobnego.
Nier automata daje nadzieje. Planuję ograć.
youtube.com/watch?v=QAU_8GEgSwI
ale książę nadal najlepszy
youtube.com/watch?v=ZpmeosZH3ZI
Świetna gra. W tym roku skończyłem ją drugi raz, tym razem z drugim zakończeniem. Plusy: Mroczny klimat, mocny soundtrack, świetne lokacje, ładne animacje, świetne elementy platformowe oraz manipulacja czasem, rozbudowany i efektowny model walki. Ponadto ciekawa i dobrze poprowadzona fabuła oraz postacie: księciunio, Dahaka oraz Kailena<3 Najlepsza część z trylogii wg mnie. Dla tych co nie grali a lubią takie klimaty gorąco polecam;) Niedługo chyba sobie jeszcze wróce do dwóch tronów;)
Rety...to była jedna z pierwszych gier, w które zagrałam :D Co prawda miałam wtedy z 13 lat lecz wspomnienia pozostały.
Grałam w trzy części Księcia, ale ta część szczególnie przypadła mi do gustu. Mroczny klimat i ta muzyka...do dzisiaj lubię posłuchać soundtracku :D Szkoda, że jest już zapomniana...
Bardzo dobra, w sumie najlepsza a grałem części 1-3. Gram na hardzie i utknąłem na walce z Kaileeną. Chyba się nie przebiję przez nią...
Prawie wykończyłem Dahake na hardzie, nie jest to trudne ale chyba dzisiaj sobie odpuszcze, bo mam urodziny i nie chce sobie psuć humoru.
Pokonałem dahake na hardzie ale chyba przez glicz. Dostawał w papę i wisiał nad przepaścią tyle,że jego miarka hp znikła ale dostawał.Klepałem go z 2-5 minut, nie umiał się podnieść i dostał na amen. Nie udało mu się odskoczyć ponownie jakby był za słaby. Nie ważne ale pokonałem frajera !!! Jestem szczęśliwy :)
Fotka nie z frapsa tylko fona niestety ale się cieszę.
Świetna, ta mroczna atmosfera i w ogóle. Tylko że diabelnie trudna! Musiałam dać na łatwy, żeby pokonać upiorną kobietę w pierwszej walce. Na średnim nie da rady.
Dobrze, że mam wszystkie 3 części z Premium Games: Prince of Persia Trylogia, kupiłam ostatnio.
Jeszcze lepsza niż poprzednia część !!! Uwaga! Gra ta nie dla niedzielnych graczy!
Gram w to pierwszy raz, nigdy wcześniej nie miałem z trylogią styczności. Była za jakieś 7 zł na stemie ostatnio, to kupiłem. Oczywiście „czuć” w niej, że to gra starego typu. Widzę, jak na dłoni, jak mocno rozpieściły nowe gierki. Na początku byłem zdumiony, że kiedyś ludzie w takie coś grali i jeszcze wystawiali po 10/10. Mnóstwo to bugów, błędów, wyskakujących przeciwników z niewiadomo skąd, problemów z animacjami. Ale gram dalej i widzę, za co ludzie pokochali WW. Uncharted to pewnie seria mocno wzorowana właśnie na trylogii PoP a nie TR. Wymagające sekcje platformowe, które stanowią wyzwanie, gęsta atmosfera czy ten grający metal w tle, tak to na pewno może się podobać. Nawet graficznie może dziś przypaść do gustu, jak się odstawi porównania i wyobrażenia z dzisiejszymi grami. Mroczna stylistyka dużo w tym pomaga, bo można zatuszować to i owo. W 2004 musiała robić wrażenie. Gra mi sie w to znacznie lepiej niż w Popa z 2008, który praktycznie się nie zestarzał(może z wyjątkiem walk) ale który też nie jest już tak wymagający, jak WW i ogólnie bardziej przystępny. Dziwie sie Ubi, że robią remake jedynki, skoro to WW zawsze robiło największe wrażenie, patrząc na komentarze w internetach.
Proponuje każdemu to zrobić. Taką odskocznie, zagrać w coś, co intrygowało jako nastolatka ale nie miało się okazji w to zagrać. Zobacz jaką furorę gra robiła w swoim czasie i porównaj sobie do dzisiejszy gier. Ludzie narzekają na niedorobione gry, patchowane przez tygodnie ale jak widzę, co się niekiedy dzieje w tym WW i uświadamiam sobie, że tego w ogóle nie połatali a gra i tak zebrała mnóstwo świetnych ocen, to nie wiem w czym widzą problem.
Lepsza,wieksza i przystępniejsza niz Piaski Czasu z 2003 r.Grafika jest ok,swietny metalowy soundtruck,bardzo mroczny klimat(w poprzedniej czesci był bajkowo-orientalny),ciekawa fabuła i mechaniki(podroze w czasie i ucieczka przed Dahaką robią wrazenie) ,bardzo dobry i rozbudowany system walki.Ogolnie gra jest łatwiejsza i przystepniejsza niz Piaski Czasu i to zarowno podczas widowiskowych walk jak i pokonywania pułapek/zagadek plus dodatkowo teraz mozna sobie wybrac poziom trudnosci.Gra i jej mechaniki są bardziej dopracowane a co za tym idzie mniej irytują i męczą.Zdarzają sie okazjonalnie bugi i glitche ale nie są na tyle istotne by popsuc odbiór gry.
Ahh co za nostalgia. Czasy kiedy Ubisoft robił gry z pasją do tworzenia :D A nie to co teraz...
Najlepszy Prince xd, walka fajna, widowiskowa, silnik gry naprawde dobry, co mnie wkurza? to zagięcia czasoprzestrzeni jak w soul reaverze 2, po co to? tylko myli xd
Na windows 10 niestety nie zapisuje i często crashuje.
Nie chce mi się bawić w pirackie cracki i fixy, bo już niestety wyszukiwarka google ssie pałkę i internet jest praktycznie cenzurowany.