Najciekawsze materiały do: Brothers in Arms: Hell's Highway

Brothers in Arms: Hell's Highway - poradnik do gry
poradnik do gry5 listopada 2008
Poradnik do taktycznej strzelaniny „Brothers in Arms: Hell’s Highway” składa się z obszernego opisu kampanii dla pojedynczego gracza. Zawiera informacje na temat sposobu zaliczenia głównych celów oraz podaje dokładne lokalizacje bonusów.

Brothers in Arms: Hell's Highway - recenzja gry
recenzja gry13 października 2008
Światowa premiera 23 września 2008. Miłośnicy Kompanii braci czy Szeregowca Ryana mogą zacierać ręce z zadowolenia. Hell’s Highway poprawia najpoważniejsze błędy swoich dwóch poprzedników, a na dodatek kusi ładną grafiką.

Powstaje nowe Brothers in Arms; zapowiedź dopiero, gdy gra będzie gotowa
wiadomość14 września 2021
Powstaje nowa gra z serii Brothers in Arms. Taką informacją podzielił się Randy Pitchford, CEO studia Gearbox Software. Niestety, nie dowiemy się na ten temat nic więcej, dopóki projekt nie będzie bliski ukończenia.

Brothers in Arms powraca, ale nie jako gra
wiadomość28 kwietnia 2020
Seria strzelanek Brothers in Arms doczeka się telewizyjnej adaptacji. W produkcję serialu zaangażowani są twórcy gier.

Nowe Brothers in Arms w produkcji
wiadomość14 czerwca 2017
Seria Brothers in Arms nie doczekała się kolejnej odsłony od 2008 roku, kiedy to na sklepowych półkach wylądowało Hell’s Highway. Za jakiś czas sytuacja ulegnie zmianie, o czym podczas targów E3 poinformował Randy Pitchford.
- Kolejne Brothers in Arms w produkcji? 2017.03.30
- Powstaje nowe Brothers in Arms? 2016.10.27
- Gearbox ma w planach tradycyjną kontynuację serii Brothers in Arms 2013.02.12
- Brothers in Arms: Furious 4 – czterech przeciw tajnej armii Hitlera 2011.06.07
- Gearbox o kolejnej części Brothers in Arms 2011.05.12
- Gearbox na PAX – nowe informacje o Brothers in Arms, Aliens: Colonial Marines i innych 2010.09.06
- Promocja na gry Ubisoftu na Direct2Drive 2010.02.18

Parszywa dziesiątka – 10 najlepszych gier i serii o II wojnie światowej
artykuł31 sierpnia 2017
II wojna światowa to ostatnio tematyka mniej popularna wśród twórców gier, ale posucha – wraz z nadchodzącym Call of Duty: WW2 – powoli się kończy. Oto nasza lista 10 najlepszych tytułów osadzonych w drugowojennych realiach.
- Parszywa dwunastka - najlepsi żołnierze w grach komputerowych
- Parszywa dwunastka - najlepsi żołnierze w grach komputerowych
- Przed premierą było lepiej - 10 głośnych przypadków downgrade'u
- Przed premierą było lepiej - 10 głośnych przypadków downgrade'u
- Najlepsze strzelaniny osadzone w realiach II wojny światowej

@ Giermuś1972 Całkowicie podzielam twoją opinię. Gra jest rewelacyjna, posiada niesamowity klimat i bardzo dobrą fabułę opartą na prawdziwych wydarzeniach co raczej każdy wie. Dzięki temu gracz przeżywa praktycznie to co ci bohaterowie na ekranie. Gierka jest tak wciągająca jak serial "Kompania Braci" ,momentami nawet bardzo przypomina ów serial. Grafika bardzo przyjemna, gameplay również, chociaż dla fanów CoD gameplay może się okazać zbyt statyczny,jednak trzeba pamiętać że to gra taktyczna, a nie 1 vs dywizjon nabiegających wprost pod lufe szkopów. Dgłosy broni ok,jednak mi bardziej przypadły do gustu dźwięki z poprzednich części, zwłaszcza dzwięk Thompsona,który tam miał moc a tu pyrczy jak kapiszonowiec,ale ogólnie jest ok. Efekty gore bardzo fajne, zwolnienia czasu i zblizenia gdy zrobimy coś widowiskowego, także rewelacja, swoją drogą twórcy powinni częściej używać takiej opcji w grach.Dobra interakcja z otoczeniem,prawie każdy drewniany obiekt w grze jak i umocnienia z worków z piaskiem da się rozpieprzyć w drobny mak granatami lub serią z karabinu. Kolejny wielki plus to aktorzy podkładający głos, ale oczywiście w wersji oryginalnej,bo polski dubbing to nieporozumienie..Nie powinno się w ogóle popełniać takiej zbrodni wojennej,bo to zabija klimat a czasem po prostu wku*wia bo z reguły polscy "aktorzy" są dobierani fatalnie pod względem umiejętności czy też barwy głosu.
Ok podsumowując: Polecam przede wszystkim każdemu fanowi II wojny światowej oraz gier taktycznych. Chociaż każdy będzie się przy niej bawił świetnie. Ocena 9/10 Amen
Gra jest świetna. Call of duty to gówno przy BIA HH trzeba pomyslec o innych a nie o sobue jak w CODdzie 100000000000000000000000000000/10
fajna gierka, ale ja zawsze czekalem az ubija moich towarzyszy i wtedy sam szedlem do przodu.
mam pytanie,mam oryginalna wersje tej gry niestety ze zjebanym polskim dubbingiem od ktorego grac sie odechciewa jak sie go slyszy,czy ktos wie moze czy da sie zrobic tak zeby mowili oryginalnie po angielsku? dzieki za pomoc... :(

Zacny tytuł! Miałem okazje zainstalować grę z CD-Action, polski dubbing jest genialny, normalnie jakbym oglądał jakiś wojenny film :) Bardzo dobra grafika jak na 2008r, wymagania podane chyba z kosmosu. Na moim sprzęcie leci wszystko bez zacinki na maxa. Fajne zwolnione tempo podczas headshotów, dowodzenie oddziałem pozwala się na wczucie w bohatera, dość dobry system chowania się za osłonami, ogólnie dopracowany tytuł. Grałem w Road to Hill 30 i nie przypadł mi do gustu, tutaj jest wręcz odwrotnie. :) Głównie biegamy po farmach, trawach, budynkach itd, ale nie przeszkadza to w rozgrywce. Serdecznie polecam Hell's Highway! :)

grałem w wszystkie części, gra super uproszczona troszkę względem poprzedniczek , rażących błędów brak, pomniejsze są oczywiście. dla fana bia pozycja obowiązkowa czekam na następną część
Gra wcale nie jest uproszczona, dla mnie wręcz przeciwnie. Cała seria jest genialna, lecz jak dla mnie nie przebiła genialnej 2-ójeczki :D

Bardzo dobra gra (zresztą cała seria BiA to jedyne gry od Gearbox, które mi przypadły do gustu). Ostatni naprawdę dobry drugowojenny FPS (2008!). Do czego to doszło, że ewentualny FPS podczas II wojny światowej wyróżniałby się dziś... oryginalnymi realiami!
W zasadzie trudno znaleźć jakieś większe błędy: dobra fabuła, świetny klimat, bardzo ładny design, piękna muzyka. Może tylko trochę zbyt schematyczne działania flankujące, choć osobiście i tak wolę to niż gnać na złamanie karku w Skrypt of Liniowość 275.
Wrażenie niszczy tylko fatalny polski dubbing.
Szkoda, że twórcy postanowili rozmienić markę na drobne (Furious).
PS. W początkowych założeniach Aliens: Colonial Marines miał być właśnie takim (taktycznym) Brothers in Arms w uniwersum Aliena... Ech... Pieprzeni ściemniacze i partacze.
8/10 poprzednie części według mnie były lepsze

Mama nadziej że powstanie kontynuacja przygód drużyny Matta Bakera lub Reda Hardsocka. Najlepeij gdyby kolejna część opowiadała całą kampanie w Ardenach, Bastogne,Foy,Noville i na koniec juz podróż do niemiec, Hagenau...byłoby Ciekawie i dramatycznie.Za pewne dostaliśmy bysmy tytuł bardzo przypominający 6,7,8 odcinek kompani Braci, z czego bardzo bym sie cieszył.Pożyjemy zobaczymy.


Tym razem nie dałem za wygraną i ukończyłem tytuł. Właśnie zobaczyłem napisy końcowe. Biorę się za jedynkę i dwójkę (tak, wiem. Kolejność nie taka, bo zacząłem od Hell's Highway, a nie wiedziałem, że mnie tak wciągnie).
Mam nadzieję na kontynuacje. Polecam!
Oprawa prawie jak w Far Cry 2 :p ->
Czy gra działa bezproblemowo na Windows 8?
Cała seria jest fenomenalna!!! Polecam! Tej gry sie nie zapomina:d
Wydaje mi się, że to co zepsuło lekko tą grę to ta głupia moda na usuwanie paska życia i zastepowanie go odradzaniem co nie może iść w parze z grą taktyczną, w której musisz z góry zaplanować swoje działania, żeby przeżyć. W pierwszych 2 częściach przejście 10 metrów było czasem trudniejsze niż przejście jednej misji w Hell's highway, gdzie niestety mogłeś się skryć za ogrodzeniem i już miałeś życie znowu na maxa... Ech te czasy starych gier....

Bardzo dobra, klimatyczna gra. Uwielbiam gry o tematyce II wojny światowej. Od czasów Call of Duty 5 jest to najlepsza wojenna strzelanka w jaką grałem. Filmowa fabuła, dobra muzyka, piekna grafika sprawia że przechodząć tą grę czujesz się jakbyś oglądał film wojenny. Minusem jest tylko to że jest za łatwa nawet na wyższym poziomie trudności... Jak dla mnie 9.5/10 :)
Znakomity, ale krótki single,bardzo podobał mi się nacisk na fabułę, ale w polskiej wersji trąci troszkę ckliwymi emocjami.Spodziewałem się po Earned in Blood , że większy nacisk będą kłaść na taktykę a tutaj lekkie zaskoczenie w jakim ta kierunku podążyła.
Opalal to ktos na Windows 7 ?

Przeszedłem całą trylogię (od tyłu :P ) i przyznam że to jedna z najlepszych serii. Aż szkoda że nie ma kontynuacji bo gra jest świetna. Gdyby tak zrobili kolejne części w oparciu o serial Kompania Braci... Pomarzyć zawsze można. Oceniając grę dałbym 10 ale ze względu na samoregenerujące się zdrowie zamiast klasycznego paska zdrowia dam tylko 9.5.

Fabuła w tej grze wszystko ratuje. Szczególnie nie mogłem się oderwać od misji w Eindhoven. Polecam tym co mają zamiłowanie do taktyki i do gier wojennych równocześnie
Dobra gra i ciekawa odmiana dla innych taktycznych gier jak Hidden & dangerous Jednak denerwowały mnie strasznie przydługawe filmiki których nie da sie wyłączyć oraz ta dodatkowa psychoza i jakieś schizo głównego bohatera które było przedstawiane kolejną porcją filmików. Ogólnie polecam dla miłosników klimatu bo nie jest to shoter

Jakiś czas temu gra została dodana do wstecznej kompatybilności, chyba pora odświeżyć sobie ten tytuł.

Brothers in Arms: Hell’s Highway jawi się jako ładna opowiastka, lecz już nie tak ładna gra. Plusy... Pierwsze skrzypce odgrywa tu scenariusz, a ten zaskakuje swą dramaturgią. Pomagają temu rewelacyjne cinematiki oraz świetne dialogi. Naprawdę przyjemnie słucha się tego wojskowego żargonu. Po raz trzeci już twórcom udało się wykreować porządny drugowojenny klimat. Wiernie odwzorowane tereny działań i bardzo szczegółowe otoczenia budzą uznanie. W połączeniu z realistycznymi odgłosami na polu walki i bardzo starannym odwzorowaniem klasycznych karabinów czy pistoletów, otrzymujemy smakowity kąsek dla fanów militariów. Taktyczny charakter produkcji wymusza na graczu dowodzenie drużynami. Ułatwia to czytelna mapa do planowania operacji. Mimo że grałem całkowicie bez interfejsu, to zaimplementowane w grze czcionka i hud przypadły mi do gustu. Szata graficzna wyróżnia się przyjemną kolorystyką i ogólnie dość wysoką jakością, zwłaszcza gdy chodzi o otoczenia i twarze postaci. A spotkanie ze starą gwardią jak zwykle mi schlebia. Ładna interpretacja motywów przewodnich z serii Brothers in Arms też raduje me serce. Całkiem fajnie wypada fizyka otoczenia. Mojej uwadze nie uszły podlegające zniszczeniu drewniane płoty, należyty odrzut granatu, realistyczny ragdoll czy oderwane kończyny poległych żołnierzy. Są nawet tak cieszące oko detale jak odpadające z głów hełmy czy dym wydobywający się z lufy karabinu po oddaniu strzału. Jeśli chodzi o emocje to nie powiem, przedstawiona historia dostarcza ich trochę. Szkoda tylko, że sama rozgrywka nie budzi większego poruszenia. Minusy... No właśnie. Gameplay stanowi znaczne oderwanie od tego, co przedstawiają poważne wstawki filmowe. Zadania są do bólu schematyczne i słabo wchodzą w korelację z wyśmienitymi cut-scenami. Produkcja jest mało urozmaicona, a powtarzana w kółko receptura na flankowanie oddziałów wroga szybko się nudzi. O ile mapki wykonano rzetelnie, o tyle sam teren na siłę sztucznie zawężono, zmniejszając ilość przejść. Przy ograniczonym wachlarzu ruchów głównego bohatera, stanowi to niemiłą niespodziankę. Dobrego słowa nie mogę więc powiedzieć o sterowaniu, gdyż wydawanie rozkazów jest nieprecyzyjne i łatwo tu o srogą pomyłkę. Ruch kamery jest ograniczony, rzut granatem spartaczony, a poruszanie się sztywne. Niemożność przeskoczenia malutkiej przeszkody dokucza, a przyklejanie się do osłon staje się uciążliwe. Brak w tym wszystkim płynności i swobody. Dodając do tego spieprzone w działaniu strzelanie i dziwny system obrażeń, otrzymujemy po prostu słabą technicznie strzelankę. Na domiar złego na każdym kroku czuć liniowość. Sztuczna inteligencja nie reprezentuje sobą nic specjalnego, zaś AI towarzyszy pozostawia wiele do życzenia. Poza tym program obfituje w dziwne bugi, kolizje i przenikanie ciał przez obiekty oraz lubi wykrzaczyć się do pulpitu. Zapis gry w jednej z końcowych misji był w takim momencie, że sekundę po jego wczytaniu mój oddział ginął pod ostrzałem moździerzy. Super, nie ma co. Pomijając to zdarzenie, czasem punkty kontrolne wydawały się zwyczajnie zbyt odległe. Ogólnie kampania wydaje się za łatwa. Według mnie autoregeneracja zdrowia to błąd. Za kolejny niepotrzebny zabieg uważam bullet-time. Podobnie jak poprzednie części, gierka dosyć krótka. Grywalność jest raczej przeciętna, zaś formuła na zabawę miejscami mnie wynudziła. Generalnie tytuł raczej tylko dla zagorzałych fanów serii. Moja ocena – 6.5/10

Bardzo przyjemna i fajna gra, tylko szkoda, że komputer mi zdechł i nie mam jej jak dokończyć:(

Brothers in Arms: Hells Highway 9/10
Platforma: Xbox Series X
Czas ukończenia: 8-10h
No jestem pod wrażeniem! Gra z 2008 roku a grywalność miodna! Model strzelania bardzo dobry, fizyka oraz destrukcja na bardzo wysokim poziomie a grafika bardzo ładna. Fabularnie też daje radę i tylko żal bierze, że dziś już takich nie robią... Polecam!