Najciekawsze materiały do: Need for Speed II
Need for Speed II - Verok’s Patch v.1.0.5
modrozmiar pliku: 1,6 MB
Verok’s Patch to mod do gry Need for Speed II: Special Edition, którego autorem jest Verok.
- Need for Speed II - mod SE Windows 10/11 Fix - 921,5 KB
- Need for Speed II - mod Spolszczenie (Polish language mod) - 14,4 KB
- Need for Speed II - mod NFSIISEN (non-Glide) - 922,2 KB
- Need for Speed II - mod NFSIISE (Cross-platform wrapper with 3D acceleration and TCP protocol!) - 1,3 MB
- Need for Speed II - mod NFS II SE: Installer Windows x64 v.3.1 - 4,2 MB
Need for Speed: Retrospektywa
wiadomość12 listopada 2011
Z okazji premiery nowej odsłony serii Need for Speed zapraszam na krótką, osobistą przejażdkę po niemal wszystkich poprzednich częściach gier z NFS na okładce.
Need for Speed: Hot Pursuit RACE zadebiutuje na E3
wiadomość13 czerwca 2010
Od rozpoczęcia tegorocznego E3 dzieli już nas bardzo niewiele czasu. Sale targowe są przyszykowane i czekają na pierwszych gości. Pojawiają się też pierwsze zdjęcia i filmiki pustych na razie stoisk. Dzięki nim dowiedzieliśmy czegoś, co powinno ucieszyć fanów cyklu Need for Speed.
- Historia serii Need For Speed - część IV 2008.11.20
- Historia serii Need For Speed - część III 2008.11.19
- Historia serii Need For Speed - część II 2008.11.18
- Historia serii Need For Speed - część I 2008.11.17
- Seria Need For Speed – łezka w oku... 2003.12.02
Ja w tą grę gram nawet dziś. I co z tego że ma już dość starą grafikę skoro grywalność ma genialną a zwłaszcza knockout na 2 osoby na jednym pc ;)
Nie polecam wsiadać do Isdery. Koszmarnie się ją steruje bo jest starsznie podsterowna.
Za to ma swietne lusterko wsteczne :DDD
Wczoraj ściągnąłem demo tej gry. Już mi się spodobała :)
Co tam grafika, liczy się grywalność, z resztą dla takiego oldskulowca jak ja który przygodę z grami komputerowymi zaczynał jeszcze na C-64, a mój pierwszy pecet miał monitor z grafiką hercules, grafika się nie liczy
Gra wymiata, szczególnie wersja SE, a jeśli jeszcze wpiszemy w głównym menu FZR2000 przeniesiemy rywalizacje w grze na zupełnie nowy poziom. Zorientowani wiedzą o co chodzi.
Parę lat temu ze znajomymi odkurzyliśmy ponownie tą grę, po krótkiej walce na podzielonym ekranie, przenieśliśmy rywalizację na poziom bicia kolejnych rekordów. Oczywiście wszystko za pomocą dodatkowej bryczki, która jak pisałem przeniosła rywalizacje na nowy poziom. Jej całkowicie odmienne właściwości jezdne (od dostępnych standardowo bryczek) pozwoliły na wyśrubowanie rekordów do poziomu który nam się wcześniej nawet nie śnił. Np rekord okrążenia na torze Outback w Australii z jakiejś 1m12-13s do 1:03:81
Na dowód tych rekordów trzymam backup gry z zapisanymi rekordami, mam też zapisaną powtórkę z tego rekordowego wyścigu, jak i z kilku innych.
PS. Wspomniana bryczka zostaje w grze na zawsze i w odróżnieniu od "Secret Car-ów" zapisuje rekordy nią pobite.
PS.2.Gra działa na pewno na XP z wszelkimi dostępnymi Service Packami. Działa w zasadzie bez instalacji, od jakiś 13-14 lat na wszystkich moich konfiguracjach sprzętowych uruchamiałęm tą samą zainstalowaną ok. 14 lat temu grę (na zasadzie grywalnego dema)
Niesamowita gra ! 10/10
Stare Ale Jare!
Dobra gra ! 9/10
Tak gra działa na XP-7. Trzeba tylko poszukać instrukcji na stronach o NFS. Przed chwilą grałem na XP z sp3 i wszystko śmiga. Tylko po zainstalowaniu emulatora 3dfx znikł mi widok kokpitu...
Klasyka najlepszy NFS jaki wyszedł no i oczywiscie NFS3 też. Grało się la ta temu 2001-2002 były to czasy aż łeska się w oku kręci. 10/10
Pamiętam bicie rekordów na Proving Grounds z braciakiem na splitscreenie. Ja zawsze McLaren F1, a on Ford GT90. FZR 2000 jakoś nie przypadł nam do gustu.
1:40, ciary.. Pierwszy komputer z Windowsem 95, pirat Need for Speeda, Lotus z obłędnym handlingiem, klawiatura, kierownica, splitscreen z rodzinką i znajomymi, trasa z kangurkiem i inne. Nostalogia.. Te czasy już nie wrócą. Piękny przykład oldschoolowego NFSa. I pomyśleć, że nawet nie wiedziałem o specjalnej edycji.
Super gra jak na rocznik 97. Mam NFS III z 98 i również całą kolekcję , ale bardziej wolę NFS 4 z 99 , bo działa na Win 7 64-bit a nfs II trzeba się namęczyć aby ją uruchomić , tyle że po paru uruchomieniach pokazuje się błąd Win32.
Need for Speed II jest do dziś grywalny, ale lepiej zaopatrzyć się w edycję Special Edition posiadającą nie tylko możliwość znacznie ładniejszej oprawy wizualnej, ale także cieszącą się dodatkowym modelem jazdy, pojazdami oraz szeregiem tras.
Sama produkcja cieszy i bawi, niemal w takim samym stopniu, co w dniu premiery. Na brak adrenaliny również nie można tu narzekać, bo tej wszak mamy pod dostatkiem.
Pamiętacie Bugatti Veyron? Chyba najszybszy samochód świata w NFS. Mapy niesamowite, szczególnie ta ostatnia. Szkoda, że przestała mi działać ;-(. Można byłoby rzec spoczywaj w pokoju
@raziel88ck- mclaren też (najfajniejsze auto w grze) ale było też bugatti. Ale to było w SE.
Szukam w to godnego rywala (w 2SE), ale w całym internecie się boją przegranej :/
Badziew... Grałem w wersję na PSX. Samochody zachowują się jakby były z kartonu. Mała górka a on szybuje przez pół mapy... AI jest tak skretyniałe, że nawet nie wiem jak skomentować. Fizyka jazdy też pozostawia wiele do życzenia. Ani to zręcznościowe, ani symulacyjne. Nie polecam - przynajmniej wersji na PSX.
Dla mnie prawdziwy i jedyny nfs, ale tylko w wersji SE. Jakby porównać to do np takiego Payback, to.....ta druga 6488 lig do tylu ;)
Z racji, że nie ma tematu o wersji SE, piszę tutaj, bo to dotyczy edycji specjalnej gry.
UWAGA !! (w zasadzie dzięki pomocy kumpla) znalazłem sposób, jak za pomocą hamachi pograć w to na współczesnych komputerach wyposażonych w windowsy 7,8,10 ONLINE!!. W ogóle zacznijmy od tego, że nie potrzebujemy żadnych patchy, czy innych cudów na kiju, by odpalić grę. Po prostu odpalamy grę i gra działa (oczywiście w trybie akcelerowanym i z dowolną rozdzielczością obrazu, nawet w 4K). Można bez problemu grać w lanie jak i ONLINE. Do gry w lanie nie potrzebuje poza grą absolutnie nic poza samą grą (a dokładnie jej specjalną wersją) absolutnie niczego. Natomiast do gry ONLINE potrzeba tylko i wyłącznie HAMACHI. Z racji, że jestem chyba jedyną osobą na tej ziemi, która wie, jak w tego "needfora" grać ONLINE (i w ogóle w lanie) na współczesnych pecetach......nie mam z kim grać (poza znajomymi) :E Dlatego zainteresowanym powiem krok po kroku. Wystarczy, że się tacy znajdą :)
Nie musicie mi dziękować :)
Oj, grało się w Special Edition :)
https://verokster.blogspot.com/2019/11/need-for-speed-ii-second-edition-patch.html
Korzystając z powyższego patcha można odpalić grę w wysokich rozdzielczościach w 16:9 bez efektu rozciągania i podrasowaną grafiką na Win10. Nie testowałem, ale NFS Porsche patch od tego ziomka działa doskonale.
Need For Speed II to gra wyścigowa wydana wiosną 1997 roku pod system okienkowy windows 95, gdy pierwsza część działała pod Dos (dopiero NFS 1 SE było zarówno pod Dos i Win95). Do wyboru są dwa tryby jazdy Arcade i Simulation. Tryb Arcade ułatwia obsługę i oferuje niezwykle prosty, zręcznościowy styl jazdy. Tryb symulacji nie zmienia jednak dużo, bo nie daje odpowiedniego poczucia realizmu jak jedynka, ale jak wiadomo to własnie pierwsza część pod względem modelu jazdy długo była bezkonkurencyjna w tej serii, bo ma najwięcej z symulatora. Brak realistycznego modelu fizyki sprawia, że NFS II jest bardzo zręcznościowa i odeszła od symulacyjnego stylu NFS 1, który kopiował pierwsze części Test Drive. Do wyboru mamy osiem ekstremalnie szybkich wozów prosto z światowych salonów jak Lotus Esprit V8, Ferrari F50, Jaguar XJ220, Lotus GT1, McLaren F1 oraz kilka nieprodukowanych prototypów. Każdemu z nich towarzyszy historia powstania. Mamy możliwość konfiguracji skrzyni biegów i przyspieszeń. Muzyka jaka towarzyszy nam w grze jest rewelacyjna, a zwłaszcza pierwszy utwór z menu to majstersztyk. Budzi to skojarzenia z świetnym soundtrackiem z Lotus 2 1991, Lotus 3 1992 oraz Need For Speed III: Hot Pursuit 1998, które mocno wyróżniają się muzyką na tle innych gier wyścigowych. Mamy do wyboru jedną z sześciu tras jak zawiła górska trasa w Nepalu czy okrągły tor w porcie Norwegii. Sequel podobnie jak pierwowzór oferuje kilka trybów wyścigów. Możemy brać udział w turnieju złożonym z kilku wyścigów, pojedyńczym wyścigu na wybranej trasie i ścigać się na zasadach których co okrążenie odpada ostatni gracz, a zwycięży ostatni, który pozostanie. Krajobrazy są bogatsze w detale niż w części pierwszej, bo gra mocniej wykorzystuje potencjał procesorów Pentium i kart graficznych 3d, dlatego wymagania sprzętowe były odpowiednio większe. Do płynnego działania gry w maksymalnych detalach gra wymagała mocnego procesora i karty 3d co było sporym wydatkiem w roku premiery. Bez akceleratora 3d wyglądała dużo gorzej i działała dość kiepsko czyli dość podobnie jak w przypadku Quake'a II. Gracze narzekali, że sequel daje mniej frajdy ze ścigania niż rewelacyjna jedynka i jest mniej dopracowany więc jesienią 1997 roku została wypuszczona ulepszona wersja dwójki Special Edition specjalnie pod posiadaczy akceleratora Voodoo. Gra zyskała na płynności i bardziej szczegółowej grafice. Dodano wiele bajerów jak rozwalające się na przedniej szybie komary, rozpryskujące się krople deszczu, płatki śniegu czy smugi wiatru. Dodano rewelacyjną trasę prowadzącą przez miasto Inków i tropikalne lasy Meksyku oraz cztery nowe wozy. SE wprowadza też szereg drobnych zmian względem podstawowej wersji, które zwiększają miodność wyścigu. Ulepszono system kolizji, a przeciwnicy wykazują się ciut większym sprytem, a do starych tras dodano więcej swobody w postaci alternatywnych skrotów. To wszystko sprawia, że słynniejsza wersja NFS II SE uważam zasługuje całościowo na 8/10. Mniej popularną wersje podstawową oceniam 7/10. Po przesiadce na Voodoo II pod koniec 1997 roku NFS II SE wizualnie robiło o niebo lepsze wrażenie niż odpalane wcześniej bez akceleratora, ale prawdziwy opad kopary z powodu grafiki miałem dopiero przy NFS III: Hot Pursuit jesienią 1998, gdzie wręcz nie dowierzałem jakiego przeskoku wizualnego dokonało Electronic Arts. Obecnie, by pograć w NFS II SE na nowych windows najlepiej skorzystać z plików dgVoodoo.
https://www.youtube.com/watch?v=vHNdRC0ehmQ&ab_channel=WorldofLongplays
Recenzja Arhn
https://www.youtube.com/watch?v=zpp6px68Znw&ab_channel=arhn.eu
Gra zagrana pierwszy raz dopiero teraz po przejściu juz prawie wszystkich części. Podług pierwszego NFS-a duży postęp jeśli chodzi o grafikę (choć może to kwestia modów) i model jazdy (kilka do wyboru w wersji SE), przeciwnicy też popełniają błędy (nie mamy wszechmocnego Razora jak w pierwszej części).
Daję jednak gorszą ocenę niż pierwszej części za trzy rzeczy. Po pierwsze gra jest mniej wymagająca od pierwszej części. Po drugie pomimo takiego postępu dalej mamy raptem 7 tras które nie mają w ogóle klimatu NFS-a, bardziej Kangurka Kao. Po trzecie - ta gra to jedna wielka kolizja, a są mapy na których dłużej leżałem na dachu niż jechałem.
Na tamte czasy to zapewne była dobra gra. Dalej da się w nią pograć szczególnie że są do nich mody graficzne. Ale dla mnie to była jedynie 1,5 godzinna przygoda - dawnych kolegów już nie ma, nie będę masterował rekordów godzinami ;)